Udział wzieli:
Leszek Gwiazdowski, Zbyszek Mazurczyk, PAwel i innych 43 zapaleńców płci obojga.
Zdjęć z walki na trasie niestety nie ma, bo tym razem bez ekipy technicznej, ale po zawodach wyglądało to tak:
Tutaj Leszek w skupieniu studiuje wyniki i myśli: "jutro w Borównie Marucha będzie widział moje plecy"

a tutaj Zbyszek (z lewej) i PAwel (z prawej). PAwel myśli sobie: "jestem lepszym biegaczem niż pływakiem" (obaj z Leszkiem płynęliśmy żabką)

a to nasz mistrz Zbyszek odbiera nagrodę za drugie miejsce w swojej kategorii.
