Zadania na linach

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja bylbym jednak za zespolami mieszanymi, moze z jakimis profitami dla takowych na zachete, atmosfera bylaby dzieki temu zupelnie inna a i rajd by sie wyroznial sposrod innych
New Balance but biegowy
WiechoR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świnoujscie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zobaczymy ile druzyn mieszanych będzie na AT 2003? Może 7-9, i dla tylu druzyn organizowac rajd? Jak masz sponsora na taką imprezę to podaj ich namiary.
WiechoR
Awatar użytkownika
Dino
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 25 kwie 2003, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świnoujście

Nieprzeczytany post

A mnie konie nie lubią :( jeden kiedyś mnie ugryzł i sie jeszcze odgrażał :hej:
Artek
Morski Stwór
Nie ma że boli :)
Awatar użytkownika
Adan
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Dla mnie rajdy przygodowe, czy też, ekstremalne polegają na "męczeniu samego siebie":bum:.

Jeśli na mecie nie jestem padnięty, to znaczy, że  impreza nie była udana. Ja po to jade na rajd, żeby wracając do domu mieć poczucie (że zacytuję za szanownym Kiełbasą) "dobrze zrobionej, nikomu nie potrzebnej roboty" :spoko:.

Ale nie bronie ci kożystać z rajdów w inny sposób. Nie bronie ci przeżywania swojej przygody np. podczas zjazdów na linie. I nie będę ci sugerował żebyć "szukał tego gdzieś indziej".
WiechoR zdecyduj się mówisz, że za mało ludzi startuje, a do tego jeszcze próbujesz ich przepędzać. Spokojnie. Miejsca starczy dla wszystkich:hejhej:.

A konie nie tylko gryzą, ale i kopią ;)
ODPOWIEDZ