Tak się zastanawiam jak klasyfikujecie imprezy w Polsce po względem ogólnych trudności. Moja to (od najtrudniejszej):
Salomon Trophy
X Triathlon
Lion Winter Challenge
Outdoorman (i inne robione przez Romka w tym czasie)
Rajd Orła Bielika
To moja klasyfikacja (z autopsji i opowieści). Nie jest to klasyfikacja wartościująca (w końcu harcerze też potrzebują rajdów).
Co o tym sądzicie? Może macie swoje?