Rajd Orła Bielika - pytania do regulaminu

[WiechoR]

Maćku!! Jak wiesz bez względu na fryzurę i opaleniznę Ty jak i wszyscy chętni do startu w Bieliku będziecie mile widziani. Zapraszam do udziału, bo jutro będą jeszcze wolne miejsca.

[krzycho]

Quote: from MaciekT on 7:08 pm on June 10, 2003
Zrobię się na Bóstwo. Zaczynam trenować, zaraz idę pieszo do solarium (550 metrów w jedną stronę). W środę przed Bielikiem zarezerwowałem wizytę u fryzjera zrobi mi piękna trwałą z pasemkami. Pani od pedicure będzie miała trochę roboty, gdyż po zawodach na Łotwie zeszło mi pięć paznokci u stóp. Ale powiedziała, że mi coś w zamian przyklei i wszystko pociągnie czerwienią karminową w błysku (metalika nie posiadała). Mam nadzieję, że chociaż wyglądem oczaruję operatora kamery.

rrrrrrrr.....

[Adan]

Mam tylko taka propozycję WiechoR:
jak jeszcze chcesz coś dodawać do regulaminu (szczególnie, że trzeba wziąść coś nowego) to luuuuu....
ale szybko bo nie chciałbym się dowiedzieć w Świnoujściu, że 2 dni przed startem coś się zmieniło, ja nie doczytałem i spędzę noc z piątku na sobotę  zamiast na spaniu to na szukaniu obowiązkowej 3 pary skarpet

...po prostu miło jest jeśli na tydzień przed imprezą można sobie na spokojnie wydrukować i przeanalizować regulamin i zebrać potrzebne rzeczy.

Pozdrawiam.

[WiechoR]

Tak chcę zrobić aby w piątek do 17.00 na stronie był regulamin zapiety na 100%. Wiem jednak, że nie zawsze wszystko idzie tak jak chcemy i mogą być zmiany ale jeżeli będą to nie takie które będą miały wpływ na sprzęt. Najpoważniejszy problem to pogoda i pływanie, jesteśmy przygotowani na dwa warianty. Pływanie w morzu i na wodach portowych obok mostu na wyspę Karsibór. Zmiana miejsca pływania będzie miała istotny wpływ na dalsze etapy. Ja jestem dobrej myśli.

[PAwel]

WiechoR
Tylko nie pękaj z tym pływaniem, bo bez tego nie warto będzie startować. W zeszłym roku miało być pływanie, a był bieg po kolana w wodzie wzdłuż plaży. Pływanie przy sztormowej pogodzie tylko uatrakcyjni imprezę i wreszcie będzie choć trochę adrenaliny.

[PAwel]

Gawel
Biorąc poważnie twoje słowa "a w razie kontuzji i złej pogody może się z tego zrobić problem", którymi zachęcałeś organizatora do wprowadzenia obowiązku posiadanie foli NRC w połowie lata w rajdzie przeprowadzanym w terenie mocno zurbanizowanym, proponuję dodać do obowiązkowego sprzętu rzeczy następujące:
-szyny do unierchamiania złamanej kończyny
-chustę trójkątną
-pompkę do wysysania jadu żmiji
-kalesony

wówczas dopiero możemy czuć się odpowiednio zabezpieczeni przed wszystkimi ryzykami które czyhać będą na nas w czasie rajdu

(Edited by PAwel at 10:30 pm on June 11, 2003)

[Cirrus]

... przepraszam, ze sie wtrace ale do twojego zestawu Pawle dopisalbym jeszcze siatke na motyle i kijek do odganiania niedzwiedzi.

[romek]

... i cos przeciw kosmitom

(ok, ok, juz znikam)

[gawel]

Przepraszam Panów Twardzieli, że uraziłem ich dumę. Wiadomo że dla takich napieraczy jak Wy takie rzeczy są zbędne. I startujecie w takim prostym rajdzie, czy tylko jesteście tacy bystrzy?

[romek]

Gawel nie bądź taki obrażalski - trochę poczucia humoru

(Edited by romek at 12:38 pm on June 12, 2003)

[krzycho]

Proszę nie drażnić Pana Sędziego, bo dobrze gada i dać mu jedynie słuszne przed rokiem Vitargo

[WiechoR]

W tym roku też będzie Vitargo. Jest to świetny napój nie tylko dlatego, że reklamuje go i rozprowadza Korzeniowski ale dlatego, że jest poprostu dobry. Ostatnio sprawdził się na maratonie rowerowym 510 km w 30 godz. Piłem tylko ten napój i przejechałem cały dystans. Siatek na motyle nie trzeba, kijów na niedzwiedze też nie trzeba. Możliwe, że przyda się siteczka na komary i muszki i dobry kask podczas pływania przed szponami orłów Bielików.

[MMM]

Dwa pytanka:

1. Czy na tegorocznym "Bieliku" trasa rowerowa będzie rzeczywiście rowerowa czy również chodzona -tzn czy mam odkręcać SPD ?

2. Czy rzeczy, które oddam  przed etapem rowerowym będę mógł odzyskać zaraz po nim czy dopiero na mecie ?  -znów kwestia butów.

[Adan]

A wracając do foli NRC to zawsze warto ją mieć. Niezależnie od stopnia zurbanizowania.

Znam takich, którzy dzięki niej kończyli Salomona ...
i takich, którzy z powodu jej braku wycofywali się z Outdoormana...