Bieg 77 (wokół doliny rzeki wisły)
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Nie moge sie juz doczekac - kto ma info pilnie proszony
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Dzis miałem okazje potrenowac na trasie tego wspaniałego biegu.
Przeprowadziłem "rekonesans" pierwszego odcinka, od startu ( Dworzec PKP Ustroń Zdrój ) do punktu kontrolnego na Kubalonce - jest super, na tym odcinku juz sie nie zgubie.
Dzis pokonanie tej trasy niebieskim szlakiem z Ustronia Zdroju na Wielka Czantorie i dalej juz czerwonym przez Przeł. Beskidek, Soszów Mł., Soszów Wlk., Cieslar, Stozek Mł., Stożek Wlk., tutaj znów troche niebieskim do Przeł, Łączecko i czerwonym przez Mrózków, Beskid do wspomnianej Przełeczy Kubalonki zajeło mi 2 godz. 40 min.
Zdziwiło mnie i zmartwiło jednak to, że w miejscu gdzie było biuro zawodów ( budynek przy starym basenie ) zastałem tylko spycharke i buldozera a po budynku i basenie tylko czarne pole. Jedno jest więc pewne, jezeli bieg sie wogóle odbedzie to biuro zawodów bedzie w innym miejscu
Przeprowadziłem "rekonesans" pierwszego odcinka, od startu ( Dworzec PKP Ustroń Zdrój ) do punktu kontrolnego na Kubalonce - jest super, na tym odcinku juz sie nie zgubie.
Dzis pokonanie tej trasy niebieskim szlakiem z Ustronia Zdroju na Wielka Czantorie i dalej juz czerwonym przez Przeł. Beskidek, Soszów Mł., Soszów Wlk., Cieslar, Stozek Mł., Stożek Wlk., tutaj znów troche niebieskim do Przeł, Łączecko i czerwonym przez Mrózków, Beskid do wspomnianej Przełeczy Kubalonki zajeło mi 2 godz. 40 min.
Zdziwiło mnie i zmartwiło jednak to, że w miejscu gdzie było biuro zawodów ( budynek przy starym basenie ) zastałem tylko spycharke i buldozera a po budynku i basenie tylko czarne pole. Jedno jest więc pewne, jezeli bieg sie wogóle odbedzie to biuro zawodów bedzie w innym miejscu
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Miałem informacje od jednego z zawodników Siły Ustroń, że raczej bieg sie odbędzie i jednak w zwykłym terminie. Tym niemniej organizator znany wszystkim zainteresowanym Andrzej Georg to osoba nieobliczalna i może jeszcze się to i owo zmienić.
Dawidek: chyba mieliśmy jakieś zbliżone wyniki rok temu? o której wyruszałbyś z Ustronia? jak najwcześniej? w przypadku upału to chyba korzystne, ale na górze zawsze jest trochę chłodniej... No zazdroszczę Ci takich treningów...
Dawidek: chyba mieliśmy jakieś zbliżone wyniki rok temu? o której wyruszałbyś z Ustronia? jak najwcześniej? w przypadku upału to chyba korzystne, ale na górze zawsze jest trochę chłodniej... No zazdroszczę Ci takich treningów...
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Jeszcze a propos basenu: w zeszłym roku błędnie poinformowany na Równicy zbiegłem do Ustronia czerwonym szlakiem, ale nie tym co trzeba. Znalazłem się w Ustroń Polana - ponieważ był to finisz, a miałem zamiar zejść poniżej 7 godz. więc nic już nie jadłem i nie piłem. Na dole dopadł mnie straszny kryzys, nie mogłem w ogóle się zorientować gdzie jestem i gdzie mam biec. Wyglądałem chyba nieszczególnie - zacząłem się pytać ludzi: gdzie ja jestem??? oraz "jak dobiec do basenu?" na to padała odpowiedź: "w Ustroniu nie ma basenu", a ja: "do basenu, gdzie nie ma wody". Nawet pewien właściciel sklepu wyprosił mnie z pomieszczenia, gdy prosiłem o pomoc... W końcu jakoś otrzeźwiałem i zorientowałem się co się stało. Straciłem wtedy ponad 40 minut...
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
W zeszłym roku ukonczyłem w czasie 7 godz. 41 min. Sporo traciłem na ogladaniu mapy oraz kilku pomyłkach, o pomoc prosiłem turystów.
Bardzo sie cieszę, że chodza słuchy, że bieg bedzie, jesli w normalnym terminie to powinien być 29.06 .
Co do taktyki samego startu, owszem fajnie wystartowac wczesnie z rana 6 - 6.15 , jesli bedzie ciepło to wtedy sie opłaca. Przy innej pogodzie nie ma sensu, choc po biegu czułem sie dobrze to byłem jednak zmeczony a trzeba było bardzo długo czekac na dekoracje i powrót rzeczy z depozytu, które były na Salmopolu. Biegajac te 77 w czasie 7-8 godz. spokojnie mozna sie wyspać i wystartowac o 8.00
Bardzo sie cieszę, że chodza słuchy, że bieg bedzie, jesli w normalnym terminie to powinien być 29.06 .
Co do taktyki samego startu, owszem fajnie wystartowac wczesnie z rana 6 - 6.15 , jesli bedzie ciepło to wtedy sie opłaca. Przy innej pogodzie nie ma sensu, choc po biegu czułem sie dobrze to byłem jednak zmeczony a trzeba było bardzo długo czekac na dekoracje i powrót rzeczy z depozytu, które były na Salmopolu. Biegajac te 77 w czasie 7-8 godz. spokojnie mozna sie wyspać i wystartowac o 8.00
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Ty też 7:41
Ja nie miałem juz zadnych sekund czyli tylko 7:41:00, najwieksza pomyłka na końcu, pobiegłem na na szczyt Równicy - spora strata. Czas ten dał mi 3 miejsce w kat. do 29 lat, generalnie nie wiem - ale chyba cos około 12 pozycji
Ja nie miałem juz zadnych sekund czyli tylko 7:41:00, najwieksza pomyłka na końcu, pobiegłem na na szczyt Równicy - spora strata. Czas ten dał mi 3 miejsce w kat. do 29 lat, generalnie nie wiem - ale chyba cos około 12 pozycji
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Tak ja tez dotarłem do wyników: ja 7:41:40
Trzeba będzie popracować w tym roku nad tymi czterdziestoma sek. ))
Właśnie rozmawiałem z bratem, który rozmawiał OSOBIŚCIE z Georgiem i ten zapewniał, że Bieg 77 odbędzie się normalnie 29 czerwca !!!
Trzeba będzie popracować w tym roku nad tymi czterdziestoma sek. ))
Właśnie rozmawiałem z bratem, który rozmawiał OSOBIŚCIE z Georgiem i ten zapewniał, że Bieg 77 odbędzie się normalnie 29 czerwca !!!
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Super - własnie na 29 czerwca mam zaplanowaną formę
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Czy ktoś może w 100% potwierdzić, iż tegoroczny Marszobieg Dookoła Doliny Wisły odbedzie sie własnie 29 czerwca.
Ja bede miał spore problemy ze startem bo musze isc do pracy i jeśli już podejme wielkie starania o wolne to musze być pewny tej daty
(Edited by Dawidek at 2:00 pm on June 7, 2003)
Ja bede miał spore problemy ze startem bo musze isc do pracy i jeśli już podejme wielkie starania o wolne to musze być pewny tej daty
(Edited by Dawidek at 2:00 pm on June 7, 2003)
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- arturro
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 30 kwie 2002, 16:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: slask
organizator, czyli Pan G zarzeka sie, że bieg się odbędzie, tak, jak to napisał our brun. ale wiemy, ze tak, jak to własnie ours napisał, Pan G jest nieobliczalny.
na tu i na teraz start pos ruinami basenu (pod basenem w budowie) między 6 a 8.
na tu i na teraz start pos ruinami basenu (pod basenem w budowie) między 6 a 8.
pozdrawiam
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
z przykrością muszę ogłosić moją nieobecność na którą złożyło się kilka spraw, ale chyba najważniejsza to kłopoty związane ze ścięgnem Achillesa. Po płaskim mogę jako tako biegać, w górę nie bardzo...
POWODZENIA !!!
POWODZENIA !!!
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Wszystkim gratuluje i pytam jak było
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- arturro
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 30 kwie 2002, 16:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: slask
było ... nietypowo. ja na starcie stanąłem o 6 rano m. in. wraz z zeszłorocznym zwycięzcom najmłodszej kategorii i jedyną zesżłoroczną kobietą. było jkeszcze kilka osób. tylko organizatora zabrakło. bieg sięnie odbył
nie ch... strzeli georga, tym bardziej, że wziąłem urlop z pracy
nie ch... strzeli georga, tym bardziej, że wziąłem urlop z pracy
pozdrawiam