Ile tu osób jeszcze wpada?

[Friend]

Quote: from Bartek Sz on 1:47 pm on Oct. 12, 2004
Karola czekamy na fotki Pozdrowionka

czekamy !!!

[Beskidowiec]

Dorzucę parę spostrzeżeń natury ogólnej. Od pewnego czasu zauważam spadek zainteresowania problemami rozwiązywanymi na Forum (także próby zniechęcenia do odwiedzin i aktywności na nim). Wyraża sie to mniejszą ilością nowych tematów, brakiem wyraźnej walki o czołowe miejsca w poszczególnych działach. Jest trochę spokojniej, łatwiej można ogarnąć całość dyskusji.
Poniekąd jest to dobre dla nowych osób wchodzących na Forum.Mają one czas na przejrzenie imponujących archiwów, nie muszą tylko "pędzić" do przodu.
Obserwując historię rozwoju Forum, można wyróżnić okresy większej i mniejszej aktywności. Jest to oczywiste. Większość nowo powstałych systemów podlega pewnym wzorcom rozwojowym. Cykliczność jest jednym z głównych wyznaczników rozwoju - istnienia. Jestem przekonany, iż w historii Forum zbliżamy sie do punktu zwrotnego. Jednym z głównych cykli wieloletnich jest cykl trwający około cztery i pół roku. W najliższym czasie kilku, kilkunastu miesiecy osiągniemy dno tegoż cyklu.
Później będzie już tylko lepiej.

[RobertD]

Bardzo ciekawe teorie. Czy można na necie poczytać coś na ten temat? Jakieś linki?

[Beskidowiec]

W necie, jak to w necie. Wszystko jest!
Lnków nie znam!
Teorie z życia wzięte, no może troszeczkę wiedzy książkowej.

[RobertD]

Ale dlaczego akurat cztery i pół roku?

[Beskidowiec]

Około cztery i pół roku. Jest to jeden z głownych cykli wieloletnich. Nie wszystkie "rozwijające się systemy" pulsują według tego rytmu. Dla innych systemów, zjawisk, bytów - główne rytmy są inne. Przykładowo:
moje serce bije 60 razy na minutę. Głowny rytm, krótkookresowy wynosi więc 1 uderzenie na sekundę.
Dlaczego właśnie taki czas trwania mają poszczególne rytmy? Pytanie do filozofów, analityków.......


(Edited by Beskidowiec at 12:03 pm on Oct. 13, 2004)

[Ibex]

Powracając do głownego tematu.... ja czasami wpadam ..... A może jednak Adamm coś zrobi i wszyscy wrócą tutaj

[outsider]

Robercie
Jest to bardzo znana teoria pobożnych życzeń.
Wyznawcami jej są wszelkiej maści gracze: w totka, ruletkę, zakłady bukmacherskie.Wierzą w swoją wielką wygraną, która powinna nastąpić po serii przegranych. Termin wygranej jest wciąż przesuwany.
Wierzą w nią kobiety, które wybrały sobie nieodpowiedniego partnera. Myślą, że jak już rok, dwa, czy cztery i pół, pije, bije czy biega to przecież zaraz się zmieni i będzie zupełnie inny.
4 i pół wzieło się stąd że niedługo ten serwer będzie sobie właśnie tyle liczył.Za rok cykl się wydłuży.

Beskidowiec
Bez obrazy. Cykle to się sprawdzają: w gospodarce i to też nie są równe pod względem czasu.. Życie bywa bardziej urozmaicone.


Ibex
Osobiście wierzę w zmiany tylko w sytuacji gdyby paru krzepkich panów pojechało z administratorem na przejażdżkę do lasu, ale nie w celu zbierania grzybów. Zaproponowałoby kolejne spotkanie jakby nie chciał zrozumieć co ma, tutaj, zrobić. I cała sprawa ruszyłaby jak z kopyta.
Problem polega tylko na tym, że nie mam odpowiednich znajomości.

[marcin70]

gdybyscie mogli podac kilka powodów dla których bieganie jest lepsze od biegajznami i dla ktorych wolelibyście aby to się odrodziło a tamto po prostu było.

[MariusZ_]

Czy ktoś mówił, że któreś jest lepsze?
Mam nadzieję, że nie. Niech oba (i pare innych) po prostu będą

[Bartek Sz]

Dlaczego o bieganiu jest tak mało stron www. ?

[outsider]

Quote: from marcin70 on 1:45 pm on Oct. 13, 2004
gdybyscie mogli podac kilka powodów dla których bieganie jest lepsze od biegajznami

A właśnie, że jest lepsze:
1.W przeciwieństwie do biegajzwami nikt tutaj nie wyrażał nadziei, że coś ma paść to się u nas zapełni
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=792

2.Nikt tu w przeciwieństwie do biegajzAlzheimerami nie twierdzi, że jak padniemy to zostaną nam komórki i spotkania na zawodach:

http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=1449

Nawet ja bym pewnie się u Was zarejestrował.


3.U nas FREDZIO rozdawał za darmo w miarę nowe buty a u Was jakieś zajechane i przepocone.

4.Mnie wszystko u nas w trybie offline funkcjonuje a u Was nie. Macie jakąś umowę z TPsą czy co?


***
5.A przede wszystkim jesteśmy lepsi bo w 100procentach zgadzamy się z MariusZem. Nie dzielimy na lepsze/gorsze.
*****
Jak ktoś jest niekumaty to tłumaczę, że te 4 pierwsze punkty to takie moje smutno-zgryźliwe poczucie humoru.



(Edited by outsider at 4:49 pm on Oct. 13, 2004)

[marcin70]

złośliwość i zgryźliwość - to prawda. potwierdzam Twoją diagnozę. Ale cóż mi pozostaje skoro sam tak piszesz?

myślałem, że są jakieś względy merytoryczne dotyczące np. zawartości serwisu czy np. częstotliwości i jakości pojawiających się artykułów. Myślałem, że masz zastrzeżenia do organizowanych imprez czy promocji. Gdyby tak było, wtedy bym sie zmartwił. Jeśli jednak są to "względy osobiste"  - na te wpływu nie mam.

[Karol Yfer]

Promocji - Maricnie70 - chyba w tym Twoim slowie nalezy upatrywac roznicy.

Tutaj, mimo ze wszystko rozwija sie zupelnie bez opieki i chaotycznie, wlasnie nie ma zadnych promocji. A to taki przyjemny oddech w codziennym zyciu, pelnym marketingu na kazdym kroku.

[lezan]

Gdy zgadzam sie ze administrator jest odpowiedzialny za dzialanie serwisu, wyglad stron i uaktualnianie artykulow to nie winmy go za cisze na Forum. Forum tworzymy my- uzytkownicy i w czasie gdy Adam byl (jest) nieobecny Forum bylo w szczycie wzlotu. Ze strony z biezacymi wiadomosciami przyciagaja nowych uzytkownikow to prawda ale wiele osob opuscilo to Forum bez wyraznych przyczyn.