Kłótnie - Macie ochotę się pokłócić? - zróbcie to tu!
- THUNDERMAN
- Wyga
- Posty: 110
- Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To taki temat, który ma odfiltrować ewentualne kłótnie z innych tematów.
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
- lukaszj
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 30 mar 2004, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
A tak na serio - myśle że nie ma potrzeby zakładania specjalnego wątku dla kłótni - no chyba że dla rozładowania atmosfery żeby można było pożartować. Ostatnie "personalne wycieczki" w "treningu" i "zdrowiu" pokazują że, dopóki nie powróci rozsądne administrowanie serwisem każdy sfrustrowany będzię mógł wszystkich bezkarnie obrażać. A na razie, dopóki forum nie ma admina, jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się ignorowanie takich "przypadków"
łukasz
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
Nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek kłótni a na forum o bieganiu tym bardziej.Chcesz udowodnić,że masz racje wystartuj w maratonie ogłoś publicznie na forum o ile poprawisz rekord życiowy dzięki swoim jedynym słusznym.........Swoja drogą nic tak nie uczy pokory jak 37 km.maratonu.Pozdrawiam.
Zula nie zakładaj strony dla ludzi zwaśnionych szkoda na niej klikać.
Zula nie zakładaj strony dla ludzi zwaśnionych szkoda na niej klikać.
grupa biegowa www biegajznami.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
To nie ja zalożyłam! Ja się kłócić nie lubię ani też jak inni to robią. Wolę PODYSKUTOWAć.
A propos maratonu i 37 km-Meryt masz jakieś dla mnie rady przed moim startem?
. Chociaż może nie pisz w tym wątku, ale np. w UGP 
A propos maratonu i 37 km-Meryt masz jakieś dla mnie rady przed moim startem?


Często mniej oznacza więcej
- Drewniacki
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Coś wam powiem na temat kłótni na forach.
Forum bieganie.pl to chyba pierwsze forum w którym zacząłem się udzielać. I przyzwyczajony panującą tutaj atmosferą, pomyślałem, że tak jest na wszystkich forach. Przez "tak" rozumiem grzecznie, kulturalnie i że wsyzscy się szanują. Ach w jakim byłem błędzie... Jest takie jedno forum poświęcone sportowi, który nosi francuską nazwę Le Parkour. Jest to coś w stylu swobodnego biegu przez miasto, nie zwracając uwagi na to co się dzieje po drodze. Takie jakby wykonywanie różnych tricków rodem z deskorolki i rolek ale w czasie biegu. (Była zresztą kiedyś o tym dyskusja na forum.) Ze względu więc na specyfikę sport ten uprawiają raczej młodzi ludzie. Ja w każdym razie nie jestem tam postrzegany jako młody (mam 18 lat) i może to właśnie wiek użytkowników jest powodem. Ale tam momentami nie sposób jest powiedzieć cokolwiek. Jeżeli tylko zada się jakieś pytanie lub wypowie coś niezgodnego z czyjimiś poglądami na życie zaraz pojawia się wiele postów w stylu "jesteś głupi; weź się już lepiej zamknij i sobie stąd idź". To jest nie do wytrzymania... Poczytajcie. Ja na początku nie wiedziałem co się dzieje...
Przy okazji: dziękuję wszystkim biegaczom za to, ze tacy z nich mili i kulturalni ludzie!
Forum bieganie.pl to chyba pierwsze forum w którym zacząłem się udzielać. I przyzwyczajony panującą tutaj atmosferą, pomyślałem, że tak jest na wszystkich forach. Przez "tak" rozumiem grzecznie, kulturalnie i że wsyzscy się szanują. Ach w jakim byłem błędzie... Jest takie jedno forum poświęcone sportowi, który nosi francuską nazwę Le Parkour. Jest to coś w stylu swobodnego biegu przez miasto, nie zwracając uwagi na to co się dzieje po drodze. Takie jakby wykonywanie różnych tricków rodem z deskorolki i rolek ale w czasie biegu. (Była zresztą kiedyś o tym dyskusja na forum.) Ze względu więc na specyfikę sport ten uprawiają raczej młodzi ludzie. Ja w każdym razie nie jestem tam postrzegany jako młody (mam 18 lat) i może to właśnie wiek użytkowników jest powodem. Ale tam momentami nie sposób jest powiedzieć cokolwiek. Jeżeli tylko zada się jakieś pytanie lub wypowie coś niezgodnego z czyjimiś poglądami na życie zaraz pojawia się wiele postów w stylu "jesteś głupi; weź się już lepiej zamknij i sobie stąd idź". To jest nie do wytrzymania... Poczytajcie. Ja na początku nie wiedziałem co się dzieje...
Przy okazji: dziękuję wszystkim biegaczom za to, ze tacy z nich mili i kulturalni ludzie!
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Ja się również cieszę, że Nasze forum takie jest i sam się czuję tego ojcem. Z forów, które znam, najmniej mi się podoba na alpinizm.pl. Czasami atmosfera tam, jak na bazarze.
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
wygrzebuje temat bo chyba znowu jest paru osobom bardzo potrzebny....
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Kogo ten Yash może mieć na myśli????????????
Nikt mi nie przychodzi do głowy.

Nikt mi nie przychodzi do głowy.


Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Właśnie jestem po lekturze... he...he... To ja tu mozolnie wklepuję ten tekst, starając się pisać poprawnie... Ale nie ma się co dziwić. Parę osób starających się na polonistykę na naszą uczelnię nie za bardzo wiedziało, co to było Powstanie Listopadowe...
gregoz