Kwestia kroju, to wg mnie kluczowa sprawa - mnie Kalenji BARDZO nie leżą, nie wiem dlaczego, ale zdecydowanie najgorsze z jakimi miałem do czynienia. Niemal ciągle miałem wrażenie, jakby się ześlizgiwały, co na dłuższą metę drażni.
W sumie, to biegałem w spodniach paru marek, i mój subiektywny ranking kroju/konstrukcji, wyglądałby tak:
1. Nike - zdecydowanie tak
2. Asics - tak
3. NB - może tak
4. Adidas - raczej nie
5. Kalenji - w żadnym wypadku
3 pierwsze firmy miały kieszenie zamykane na zamek.
Chcąc kupić legginsy Nike "natychmiast, z półki" to pewnie będzie drogo, ale jakbyś się rozejrzał po wyprzedażach czy promocjach, to za te ok. 150 PLN chyba da się trafić.
Ot, tak na szybko:
https://www.intersport.pl/spodnie-leggi ... b7952.html
Aha, jak chcesz biegać 5-10 stopni, to moim zdaniem, długie spodnie trochę za ciepłe - kiedyś bywały wersje 3/4, i bardzo mi pasowały. Ale nie wiem, czy producenci sprzętu, się z tego aktualnie nie wycofali.