Maraton kobiet w Atenach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Maraton kobiet w Atenach dostarczył niesamowitych emocji. W przeciwieństwie do długodystansowych biegów męskich w niedzielę mieliśmy walkę kontynentów. Jak się tych maratonów kilka przebiegło i ma się świdomość jaki tam jest upał, to nie sposób się dystansować do tego co tam te kobiety przeżywały. Dramat Pauli, kosmiczny wręcz majestat Ndereby, niewzruszona i skuteczna do końca zwyciężczyni z Japonii, łzy szczęścia na ostatnich metrach zdobywającej brąz Amerykanki.

A te przerywniki z krótkich biegów przez płotki tylko uzmysłowiły mi, że bieganie sprintów od maratonu różni się chyba bardziej niż szachy od formuły 1.



(Edited by Janek at 2:44 pm on Aug. 23, 2004)
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
   [url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
PKO
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Piękny bieg był:)
Wydaje się, ze Paulę wyeliminował jednak chyba brak doświadczenia. Choc to dziwnie brzmi w jej przypadku. Ale to był dopiero 4 maraton i pewnie pierwszy biegany w takiej temperaturze i może nie potrafiła ocenić jak organizm zareaguje.
Miałem nadzieję, ze mimo załamania i braku szans jednak zdecyduje się dobiec do mety. Byłaby z pewnością wtedy też bohaterką, ale na pewno wybrała rozsądniej.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Madzikowa
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 27 lis 2003, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rzeczywiście, niesamowite emocje!! :)
Magda[url]http://szymon.mucha.fm.interia.pl[/url]
[url]http://public.fotki.com/Kajetan2/kajetan2[/url]
[url]http://public.fotki.com/Kajetan/kajetan_mucha[/url]
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale jak z tą Paulą R. jest rzeczywiście? Pojawiły się głosy, że to leczenie astmy jej pomogło (jak Amstrongowi). Mówi się o EPO, i o tym, że na olimpiadzie są ostrzejsze kontrole antydopingowe, więc większy strach. Niektórzy ciężarowcy (i sztangistki) dźwigali na pół gwizdka (tak trener Wróblówny w dzisiejszej Wyborczej), bo badania obejmują pierwsze 4.
Turecki
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

hmmm... chyba jednak nie...
Widziałem, jak Paula sie poryczała, próbowała truchtać... no chyba że dobrą aktorką jest ;) To było troszkę do przewidzenia, w końcu war był paskudny, a to warunki bardziej dla dziewzyn a Afryki. Szkoda, ze Ndereba nie doszła Japonki. Bardzo za nią kciuki trzymałem.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Paula wygladala na naprawde poruszona. Widzieliscie, jak mowila tym dopingujacym ja  (byc moze zupelnie przypadkowym) - by ruszyla - ludziom: "I can't, I just can't".  
zuczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 11 mar 2004, 08:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Wczorajszy maraton był rzeczywiście emocjonujący. Najbardziej spodobało mi sie to, że nie trzeba być wysokim i mieć długich nóg, by dobrze biegać. Wygląda na to, że to jeden z niewielu sportów w którym warunki fizyczne mają drugorzędne znaczenie.
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Fakt, zwyciężczyni miała 150 cm wzrostu. I były aż 3 Japonki w pierwszej dziesiątce.
Turecki
PAwel prim
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2004, 10:31

Nieprzeczytany post

Panowie i panie ale doglębne analizy tragedii Brytyjki tu czytam.

Wybaczcie mi trochę kpiący ton, ale nieskromie powiem, że to było do przewidzenia.

Żeby przekonać się co to znaczy dla człowieka północy biegać maraton w temperaturze przekraczajacej 30 stopni polecam zmierzenie sobie temperatury po mocnym treningu w upale. Mi kiedyś wyszło 40 stopni. Jak przy ciężkiej chorobie, co?

Mięśnie białych, które kształtuje trening odbywany w temperaturze nam znanej są po prostu nieprzygotowane do pracy w takich warunkach jakie panowały wczoraj w Atenach. Nie jestem fizjologiem, ale wyobrażam sobie jak spadła aktywność enzymów odpowiedzialnych za poprawne funkcjonowanie mięśni u Pauli wczoraj, jak temperatura mięśnia była bliska granicy ścinania się białka.

I wydaje mi się, że doświadczenie czy jego brak nie miało większego znaczenia. Wczoraj wolniej już nie dało się biec. Przypominam sobie, że na półmetku miały czas 1:14.30. Toż to jest czas w którym Paula robi sobie długie wybiegania w "normalnym" klimacie. (no, wiem, że trochę przesadzam).

Poza dobrym widowiskiem bawili mnie komentatorzy. Panowie nie zauwazyli, że japonka wbiega na stadion, a wcześniej bredzili o taktyce jaką mogą mieć trzy japonki biegnące w czołówce, tak jakby nie relacjonowali maratonu, ale kolarstwo.
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

Specjalną atrakcją był reporterski wkład Marka Troniny (dyr. Maratonu Warszawskiego) - to dzięki niemu, oglądało się z takim zaciekawieniem!
Dziękujemy Ci  EMTE!
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

A z ciekawostek komentatorskich wczorajszego maratonu to bardzo podobało mi się "odkrycie" dokonane przez Przemka Babiarza:
Z wielkim podziwem w głosie zawołał: czy państwo widzą jaki ma kolor folia którą okrywają Japonkę? Jest złota!!! A folia którą owijają Kenijkę jest srebrna!!!

W ten sposób poczciwa folia NRC stała się prawie medalem:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy to prawda,że Catherine Ndereba trenuje cztery miesiące w roku przygotowując sie do najważniejszych imprez?
Jeśli tak to jest geniuszem biegania. Podziwiam.
PAwel prim
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2004, 10:31

Nieprzeczytany post

Pit, Przemek Babiarz przez ekstrapolację :) spodziewał się jeszcze folii brazowej, ale się nie doczekał chyba.

Montano, mi się wydaje, że mowa nie o treningu w ogóle, tylko o 4-miesięcznym cyklu przygotowań do konkretnego startu. Nie wierze, żeby nie biegała okragły rok.
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

PAwel Prim napisal: Żeby przekonać się co to znaczy dla człowieka północy biegać maraton w temperaturze przekraczajacej 30 stopni polecam zmierzenie sobie temperatury po mocnym treningu w upale. Mi kiedyś wyszło 40 stopni. Jak przy ciężkiej chorobie, co?

Przeciez Deena Kastor (z domu Drosin) jest biala. Wyprzedzila i Okayo (ktora przeciez sroce spod ogona nie wypadla) i Etiopke, pare Japonek...
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ogladalam bieg na bbc i jestem naprawde pod wrazeniem, nie tylko Pauli ktora po raz pierwszy biegla maraton w lecie ale i pod wrazeniem bardzo dobrych dzennikarzy , pelna kultura i proba ocenienia na trzezwo dlaczego nie mogla dalej biec.. tak naprawde juz kolo 20 km panowie stwierdzili ze ciezko jej sie biegnie i moze miec problemy.
Objechali organizatorow ze nie bylo nikogo, ani karetki w krotkim czasie kolo niej. Oficjalnie jeszcze sie nie wypowiedziala, tylko fizjolog powiedzila ze byla 'wykonczona' i najprawdopodobniej nie pobiegnie juz wogole w Atenach.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ