Game Changer
-
Piorunowy
- Wyga

- Posty: 92
- Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Stańcie sobie w pozycji wyprostowanej, unieście jedną nogę, a potem prosto w dół uderzcie nią o ziemię: spróbujcie na płasko śródstopiem i spróbujcie palcami. Różnica będzie oczywista - śródstopie nie amortyzuje i stopa się obija i czuć wstrząs w całym ciele, podczas gdy lądowanie na palcach jest komfortowo amortyzowane.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5061
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Co mialoby amortyzowac? Caly uklad, od dolu do gory. Jak biegales jak na szczudlach, to nie dziwota.Piorunowy pisze: ↑25 wrz 2025, 14:02 Lądowałem na śródstopiu, nie na pięcie, i jest to dla mnie "waleniem", gdyż lądując stopą na płasko pod środkiem ciężkości nie ma żadnej amortyzacji. Co miałoby amortyzować? Tymczasem lądując na palcach amortyzacja jest wspaniała. Ląduję teraz na przodostopiu i na ten moment zero problemów ze ścięgnami.
Powtorze: ladowanie na srodstopiu, to niekoniecznie klepanie na plasko i sztywno.
Tak samo jak ladowanie na piecie, to niekoniecznie walenie na sztywno na prostym kolanie.
Ale mysle, ze nie ma o czym dalej dyskutowac, bo z Twoich ostatnich wpisow w roznych watkach widac, ze glownie trolowaniem sie zajmujesz.
Z mojej strony zatem EOT.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2532
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No i fajnie mu będzie wkrótce tak czytać samego siebie. 
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13571
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Widać, że tego nie czujesz więc też te opisy i porównania są kompletnie z dupy. Przejście ze śródstopia na palce, a nawet na nasadę dużego palucha, czyli bieganie na palcu (obecna czołówka światowa tak właśnie biega) to wzrost wstrząsu w ciele, a nie jego zmniejszenie. Jak sobie tak truchtasz po 6 minut, to spoko. Pewnie wyglądasz jak czapla lub inny bocian, ale już przy 4 minutach/km amatorom bezpieczniej jest na śródstopiu lub nawet na pięcie, bo nie radzą sobie z przeciążeniami. Posłuchaj rad kolegów zamiast ich "banować".Piorunowy pisze: ↑25 wrz 2025, 14:12 Stańcie sobie w pozycji wyprostowanej, unieście jedną nogę, a potem prosto w dół uderzcie nią o ziemię: spróbujcie na płasko śródstopiem i spróbujcie palcami. Różnica będzie oczywista - śródstopie nie amortyzuje i stopa się obija i czuć wstrząs w całym ciele, podczas gdy lądowanie na palcach jest komfortowo amortyzowane.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4629
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Kurde, naprawdę nie poznajesz tego stylu?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13571
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie. Czyli zjebałem? To już się poprawiam i wykluczam uja z grona przyjaciół.
-
Olaboga
- Wyga

- Posty: 129
- Rejestracja: 23 sty 2022, 14:32
- Życiówka na 10k: 49:26
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chcesz sprawdzić jak lądujesz, to się po prostu nagraj, albo niech ktoś ciebie nagra podczas biegu. Inaczej to rozmowa o odczuciach, a te każdy ma swoje. AI nie wspomina o tym że to co odczuwasz może być zgoła inne, niż to co widzą inni ludzie patrząc na ciebie?
Myślę, że takim game changerem potencjalnie dla wielu może być to jak się w końcu zobaczą na nagraniu.

