ŚMIERĆ JACKA DANIELSA: OSTATECZNE OSTRZEŻENIE DLA ŚWIATA BIEGACZY!!!

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Świat biegania obiegła smutna wiadomość o śmierci Jacka Danielsa. Jednak za tą stratą kryje się coś znacznie bardziej niepokojącego – ostateczny dowód na to, jak niebezpieczna może być ślepa wiara w jego metody. :taktak:

To nie jest zwykły post. To alarm. To czerwona lampka dla każdego, kto otworzył jego książkę z nadzieją na zdrowsze i lepsze życie.

Jego śmierć w brutalny sposób udowodniła to, o czym wielu fizjologów i świadomych trenerów mówiło "po cichu" od lat: metody Jacka Danielsa, w kontekście biegania dla zdrowia, są toksyczne. :taktak:

Przez lata jego „formuła” była traktowana jak biblia. Miliony biegaczy na całym świecie ślepo wpatrywało się w "ewangeliczne" tabelki , realizując plany, które wyniszczały ich ciała.

W pogoni za cyferkami, ignorowali ból, chroniczne zmęczenie i sygnały, które wysyłał im organizm. Uczono nas, że tak trzeba. Że to „cena postępu”.

Przepraszam, że ranię "uczucia religijne", zwykłych biegaczy. :oczko:

To kłamstwo!!!.

System Danielsa to maszyna do produkowania wyników za wszelką cenę. To system, który traktuje ludzkie ciało jak silnik do wyżyłowania, a nie jak skomplikowany organizm, który potrzebuje balansu.

Jego „dzieła” to prosta droga do:
Przetrenowania i wypalenia hormonalnego. :bum:
Chronicznych kontuzji, które kończą przygodę z bieganiem. :bum:
Zerwaniem naturalnej więzi z własnym intelektem, ciałem i intuicją, instynktem samozachowawczym. :bum:

Jeśli biegamy po to, by cieszyć się zdrowiem, żyć dłużej i czerpać z tego radość – musimy to wiedzieć. Podejście Danielsa to antywzór prozdrowotnej rutyny. To ścieżka, która prowadzi donikąd, a jego odejście jest tego najsmutniejszym i najbardziej dobitnym dowodem. :taktak:

Pomyślmy: Czy naprawdę chcemy, aby Nasze zdrowie zależało od bezdusznej tabelki, stworzonej w oderwaniu od Naszych indywidualnych potrzeb? :bum:

Może już najwyższy czas, aby się obudzić?

Może nie jest jeszcze za późno, aby odrzucić "naiwną i ślepą wiarę"
w kult wyników za cenę zdrowia.

Może już czas zacząć słuchać biologii, fizjologii, medycyny, prawdziwej nauki,
a nie martwego guru??? :taktak:
PKO
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1834
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek301 pisze: 15 wrz 2025, 12:59 Jednak za tą stratą kryje się coś znacznie bardziej niepokojącego – ostateczny dowód na to, jak niebezpieczna może być ślepa wiara w jego metody. :taktak:
Słaby ten trolling.
Zmarł 12 września w wieku 92 lat.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Noo, jeśli z powodów wyczerpujących treningów dociągnął tylko do 92 lat to można by podjąć tak ryzykowną drogę.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Bądźmy poważni. Chcę przypomnieć, że rozmawiamy naprawdę o istotnych zagadnieniach. To nie jest rozmowa o zawodach w „pluciu na odległość”,
czy „dłubaniu w nosie na czas”. :taktak:

Temat, o którym piszemy, jest „gorący”, nawet na najwyższych politycznych salonach w Pekinie, Xi Jinping z Putinem, potrafili o tym dyskutować, zamiast o tym,
jak „zaorać” Zachód! To daje tylko „przedsmak” tego,
o czym myślą wpływowe i inteligentne Osoby! :taktak:

Dzisiaj nawet kasjerka z biedronki wie, że można dożyć do 120 lat, gdy się ktoś o to stara umiejętnie. Nie wspominam nawet o 150 latach, o których rozmawiają Naukowcy. :taktak:

Więc Daniels ze swoim zgonem w wieku ledwie przekraczającym 90 lat,
to całkowita porażka! :bum:

Jednak nie to jest istotą „groteski”, ale to,
jak krzywdził nieświadomych, przeciętnych begaczy i niestety,
nadal to będzie trwało, po jego śmierci, gdy propaguje się takie,
dosłownie chore pomysły na bieganie. :taktak:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13873
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Co za tępota na potęgę!!!
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@marek301 , czy mógłbyś wyjaśnić na czym polegają problemy z metodą Danielsa lub odesłać mnie do dobrego źródła? Na bieganie.pl nie znalazłem wielu słów krytyki wobec tej metody poza lakonicznym (źródło):
Wadą jest to, że jeśli przeszacujemy swoje aktualne możliwości, będziemy trenować zbyt intensywnie, co może powodować przetrenowanie i kontuzje.
Samemu doszedłem do wniosku (np. tutaj), że przy biegch długodystansowych (od 5 km) ryzyka zdrowotne przewyższają korzyści zdrowotne. Najwyższe korzyści zdrowotne są prawdopodobnie przy dystansach średnich (800 m - 3000 m), a sylwetkowe przy krótkich (60 m - 400 m). Czy dobrze rozumiem, że problem z Danielsem w największym skrócie jest ten, że tego Danielsa nie obchodziło, "jak biegać, by się nie zabiegać", a obchodziło tylko "jak biegać, by nieliczni, którzy zdołają dotrwać do końca, zostali mistrzami i napędzili sprzedaż książki"? :niewiem:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2436
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moim skromnym amatorskim zdaniem, problem jest nie w tym , że jakiś guru źle doradza, tylko w tym, że prawie każdy ma duszę niewolnika. Na tym przecież się zasadzają religie, mody i trendy. Guru wyznacza jedynie słuszną drogę postępowania, a miliony nią ślepo podążają. Tak było od zarania dziejów i to się raczej nie zmieni. Obserwuję powszechny brak zdolności niezależnego myślenia i podejmowania decyzji podyktowanych własnymi obserwacjami i uświadomieniem sobie swoich własnych potrzeb i preferencji. Zwykle przyjmuje się gotowce we wszystkich sferach życia, w tym w bieganiu (patrz: plany).
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?

https://runalyze.com/athlete/weuek
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 636
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

Ciekawe czy wywinduje to już i tak chore ceny jego książki.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2436
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te ceny są chore tylko w tłumaczeniu na polski. W oryginale kosztuje mniej niż stówkę.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?

https://runalyze.com/athlete/weuek
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 699
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 16 wrz 2025, 13:08 Te ceny są chore tylko w tłumaczeniu na polski. W oryginale kosztuje mniej niż stówkę.
Bo w oryginale są cały czas wydawane i robione dodruki u nas tego nie ma od lat dlatego takie ceny ;)
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 636
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

No na Olx najtańsze sztuki po 300zl, ja swoją kupiłem parę lat temu nowa za 50zl.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2436
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A można też biegać bez tej książki, dacie wiarę?
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?

https://runalyze.com/athlete/weuek
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4552
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 16 wrz 2025, 15:41 A można też biegać bez tej książki, dacie wiarę?
Oczywiście.
Są nawet tacy co biegają bez butów, dasz wiarę. A w Chałupach widziałem kiedyś biegającego bez majtek. Słowo.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2436
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mój pies czasem biegał gdy spał (na boku). Poważnie.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?

https://runalyze.com/athlete/weuek
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4552
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

A Twój pies umie w ogóle czytać?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ