Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2030
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miło patrzeć, że rośnie nam taki zawodnik.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4538
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ano ładnie pobiegł, faktycznie.
Przesunęliśmy się z 17 sierpnia 1965 na 23 sierpnia 1965 roku. Zawsze to jakiś postęp.
Przesunęliśmy się z 17 sierpnia 1965 na 23 sierpnia 1965 roku. Zawsze to jakiś postęp.

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13459
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Pawo nie marudź już tak. Ja wiem że teraz trzeba łamać 13 minut i w Gostyniu o tym rozmawialiśmy, ale dajcie tkance rosnać i zmieniać strukturę (nie mylić z obudowaniem mięśniami). Najważniejsze to nie łapać kontuzji, bo to one właśnie rozwalają strukturę. I wtedy nie jest tak, że zaczynasz od zera lecz od gorszej wersji samego siebie. Tkanka pamięta jak ją traktowano.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4538
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dobra odwołuję te lata sześćdziesiąte.
Takie coś mi znajomy podesłał:
Takie coś mi znajomy podesłał:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4965
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
No i co ????
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4538
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ojej, chyba kretyńsko napisałem. Podesłał mi link, tylko link.
. Natomiast tego znajomego, dobry znajomy ma to w Szwecji. Prosiłem, żeby informował co i jak, ale na razie wiem tyle co przeczytałem.

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13459
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Using the data from my Delsys EMG, gyroscope and accelerometer together, I am able to do the right fit to get the most optimal position for each of the riders.
Ja się gapię w jeden odczyt i kumam mniej niż wczoraj. Zauważyłem ten trend przedwczoraj.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4538
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No ale jak to, przecież to ciekawe jest. Podłączasz z milion czujników, badasz aktywność receptorów golgiego, potem dzielisz całkujesz, czy co tam trzeba i już wiesz ile w SSL powięzi, a ile mięśni wypracowanych na siłowni rzecz jasna.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13459
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To tak samo jak z laktatem. Można robić miliony pomiarów i to będzie ciekawe. Ale co z tego jak wynik Herzyka jest 70 w tym roku na świecie, a i tak czekaliśmy na niego 50 lat. Nie ma przełomu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1511
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Piękne powięziowe/hydrauliczne bieganie.Radość z biegania pisze: ↑02 wrz 2025, 20:51 Albo to-https://www.instagram.com/share/reel/_4Kg86qR8 , śmiesznie to wygląda
Lądowanie z naciskiem doprowadzającym do zwarcia hydraulicznego i wytworzenia w układzie czegoś podobnego do zjawiska masy nienewtonowskiej, następnie odbicie hydrauliczne z minimalnym kontrolowanym udziałem mięśni – potężne sprężenie i zaraz eksplozyjne rozprężenie co pięknie widać po tych dyndających nogach.
Układ tensegracyjny zawodnika ma już trudności z utrzymanie tego, tych eksplozji, błyskawicznie następujących naprzemiennie zmian sprężenia i rozprężenia, ale to finisz...

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13459
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Z gruba tak jakoś pewnie będzie. Ale istotne jest to, że tak porusza się świat wyczynu. Inaczej wyczynem by nie był. Tymczasem wtłacza się nam sieczkę z siłowni, że mięsień być musi, bo bez niego się nie da.