A na poważnie, wczoraj dzwonek do drzwi. Myślę sobie kto to może byc o tej porze? Dzięki śledzonej pilnie dyskusji pomysł: KONTROLER!!!!!
Kilka sekund paniki, co tu powiedzieć, co tu wymyślić, wkońcu pomysł tzw. brylant


Konfrontacja: uffff, to tylko Pan zbiera pieniążki na ciężko chore dziecko....
No właśnie, czy istnieje możliwość wywinięcia się z kontroli, skoro ja mam tylko atrapę telewizora? Ciągle mi sie wydaje, że kiedyś go naprawię, a nowego nie kupię bo mam pilniejsze wydatki...