Witam zaczęłam swoją przygodę z bieganiem i zaczęłam z butami asics gel-nimbus 26. Rozmiarowo pasuje świetnie I jest jeszcze luz tak jak powinno być.
Przebiegłam swoje pierwsze 15 km nie odczuwając żadnego dyskomfortu wręcz biegłam z czysta przyjemnością. Natomiast problem pojawił sie drugiego dnia rano zrobił mi sie na lewej pięcie ale od środkowej strony odcisk.... nie spotkałam sie z czymś takim.
Oczywiście buty wcześniej były rozchodzone, przynajmniej tak mi sie wydaje....
I teraz nie wiem czy kupić jakieś lepsze wkładki do butów jeżeli tak to jakie?
Czy po prostu zmienić buty?
Będę wdzięczna za odpowiedź i pomoc !
Pierwsze buty do biegania
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2265
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zgaduję, że stopy nie są przyzwyczajone do dystansu. W butach bym winy nie szukał.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 kwie 2024, 18:40
- Życiówka na 10k: 47:30
Też tak miałem kilka lat temu po dłuższych dystansach.
W moim przypadku stopa uciekała do środka i obcierała o kant wkładki. Na szybko wkładkę zeszlifowałem (pocieniłem na rancie) i było lepiej, chociaż docelowo dorobiłem wkładki u podologa w których biegałem przez jakiś rok lub dwa.
W między czasie sporo się wzmacniałem i pomimo, że nadal jedna stopa ucieka lekko do środa, to nie mam problemów z odciskami czy innymi kontuzjami.
Być może w Twoim przypadku to jest tylko zbieg okoliczności i skóra musi się zaadoptować, ale może to też być objaw złej techniki.
W moim przypadku stopa uciekała do środka i obcierała o kant wkładki. Na szybko wkładkę zeszlifowałem (pocieniłem na rancie) i było lepiej, chociaż docelowo dorobiłem wkładki u podologa w których biegałem przez jakiś rok lub dwa.
W między czasie sporo się wzmacniałem i pomimo, że nadal jedna stopa ucieka lekko do środa, to nie mam problemów z odciskami czy innymi kontuzjami.
Być może w Twoim przypadku to jest tylko zbieg okoliczności i skóra musi się zaadoptować, ale może to też być objaw złej techniki.