mgrzeg w biegu - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

mgrzeg
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 19 cze 2018, 11:00
Życiówka na 10k: 41:09
Życiówka w maratonie: brak

Kamerka Sony FDR-X3000, wtedy miała znacznie lepszą stabilizację od GoPro (5. bodajże). Filmik dobra rzecz :) Nawet żonka się załapała, która próbowała mnie zmotywować tekstami w stylu 'co Ty tu na spacer przyszedłeś?! Dajesz!'. W przeciwieństwie do Ciebie jestem chyba jednak pesymistą, bo widzę to raczej jako 'minęło 7 lat, a ja dalej na tym samym poziomie', wielkiego biegania po drodze nie było. A rówieśnicy biegają piątki 3-4 min szybciej, więc lekka kicha. No nic, pozytyw jest taki, że ciągle biegam :)
PKO
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 938
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Po 35tce już sił ubywa, więc utrzymywanie się na tym samym poziomie, to postęp :) Trzeba patrzeć relatywnie.
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 938
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Jak wzmocnienie kolana, to coś wiem o tym :) Mam rozklekotane i próbowałem różnych sposobów. Najlepsza oczywiście wizyta u fizjo, ale tak na własną rękę:
- przysiady bułgarskie/wykroki/zakroki z odpowiednim obciążeniem - to na czwórki nad kolanem
- dosyć mocna guma powerband przyczepiona nad kolanem i prostowanie kolana (niewielki ruch, od lekkiego zgięcia, do całkowitego wyprostu)
- twardy miniband na udach, stanie na 1 nodze i odwodzenie kolana w bok, do tego stanie na 1 nodze z zamkniętymi oczami - stabilizacja boczna

Zresztą to nie muszą być konkretnie problemy z kolanami, mogą być biodra lub jeszcze coś innego, dlatego najlepsze jest badanie u fizjoterapeuty.
mgrzeg
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 19 cze 2018, 11:00
Życiówka na 10k: 41:09
Życiówka w maratonie: brak

Dzięki za te podpowiedzi, może coś popróbuję. Dorzuciłem różne rozciągania, ale coś mi mówi, że muszę coś zmienić w samym bieganiu. Na razie jadę dalej, potem się zobaczy.
banama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 22 lut 2022, 15:20
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: brak

3 akcenty + long :szok:, a tydzień wciąż ma 7 dni. Zdrowia życzę :bum:
1500 - 5:10 | 3000 - 11:14 | 5k - 19:05 | 10k: 39:38 | HM - 1:28:05

Blog: viewtopic.php?f=27&t=65140
Komentarze: viewtopic.php?f=27&t=65141
mgrzeg
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 19 cze 2018, 11:00
Życiówka na 10k: 41:09
Życiówka w maratonie: brak

Dzięki, przyda się :) Chociaż przy Sławciu moje akcenty i longi to nawet nie rozgrzewka, ale z terminatorem nie ma się co równać ;).
Ale, ale, a co u Ciebie? Na Twoim blogu zapadła cisza, ale na pewno nie odwiesiłeś butów na kołek - podziel się niusami.
banama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 22 lut 2022, 15:20
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: brak

Nie piszę, bo wystarczy ciągłego marudzenia. Praktycznie od kwietnia walczę z rwą kulszową, albo czymś co daje takie objawy. Na sobotę w końcu zapisałem się na rezonans. Ale mimo to, butów nie odwiesiłem. Sam dziwię się sobie ile mam samozaparcia. Jedyny sport, w którym nie czuję żadnych objawów to rower. No i pływanie. Ale pływać ciągiem jestem w stanie maksymalnie 10-15 minut, bo marznę szybko. A na nerwy zimno jednak słabo działa. Także tak :zero:
1500 - 5:10 | 3000 - 11:14 | 5k - 19:05 | 10k: 39:38 | HM - 1:28:05

Blog: viewtopic.php?f=27&t=65140
Komentarze: viewtopic.php?f=27&t=65141
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ