Frosty , mu tu na Forum wolamy od zawsze jak na puszczy - "gdzie sa w kraju prawdziwi lekarze ?!" i nawet echo nie odpowiada . Za to jest mnostwo konowalow .
Ujawnijcie sie !
Basia
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Już widzę te tłumy biegnące i wołające: "JA, JA jestem PRAWDZIWYM lekarzem (nauczycielem, aktorem etc.)". A co to w ogóle znaczy prawdziwy a co to konował? Przedmiotu pt. medycyna sportowa nie ma w programie studiów medycznych wcale, rehabilitacji też, na ortopedii o sportowcach zero. Na internie co najwyżej zasada 3x30x130. I jak ma człowiek chore serce jeśli nie może bez zadyszki wejść na pierwsze piętro. A kto przychodzi do tzw. lekarza rodzinnego-cała masa biegaczy, osób uprawiających fitness, pływających czy choćby walkujących dla zdrowia? Biegacz jest wśród tzw. normalnego społeczeństwa dziwadłem. Na pewno niedługo zmieni się stosunek lekarzy do osób uprawiających sport, tak jak zmieni się podejście do sportu wśród "normalnych" ludzi. Ale na razie jest jak jest, a mimo to wcale nie uważam że w kraju nie ma prawdziwych lekarzy.
Frosty: ja nic nie wiem o igrzyskach
ale za to biegnę 19 MW 
Frosty: ja nic nie wiem o igrzyskach


Często mniej oznacza więcej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
A czy wiecie co ta Szalona Baska zrobila po maratonie? Zaproszona przez organizatorow na dyskoteke, do 1-ej w nocy cwiczyla (podobno z wielkim powodzeniem) szalone figury irlandzkich tancowQuote: from joycat on 12:47 pm on Aug. 31, 2004
Mam nowe wieści!
W sobotę nasza dzielna Basia przebiegła w Irlandii MARATON w czasie 4:42!!![]()
![]()

kledzik
-
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 15 cze 2004, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
To forum poświęcone jest dzielnej Basi S więc nie wypada omawiać innych tematów. O naszych (tzn. lekarskich) igrzyskach opowiem Wam może zatem w osobnym temacie, po ich zakończeniu. 19.09 będę po triatlonie więc nie dam rady przyjechać do W-wy. Wypocznę dopiero na Poznań. Pozdrowienia