Witam
Mialem jakis czas temu rozciegno podeszwowe prawej stopy. Ale w czasie biegu bolalo tylko na poczatku i po biegu i rano. W koncu to wyleczylem rozciaganiem i masazami. Byl ponad rok spokoju i dezwalo sie rozciegno lewej stopy. Od razu robilem cwiczenia rozciagajac masaze itp. Pomagalo ale mimo to raz bylo lepiej raz gorzej.
Po tygodniowej przerwie gdzie juz w zasadzie tej piety jie czułem poszedłem rano biegac.
Pierwsse 7 km bylo ok a potem nagle zaczalem odcuzwac silny ból w okolicach piety i jej przyczepów ze a zzaczalem kulec w czasie biegu.
Wrocilem do domu i z godizny na godzine coraz gorzej. Nie moge nawet stanac na te stope taki ból...
Fizjo dop za 3 tygodnie.
Ostra kontuzja pięty
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzień później
Jest juz lepiej. Dziś mogę chodzić. Wczoraj nie byłem w stanie.
Być może się załatwiłem biegnięciem kilkaset metrow mocno pod górę w stsrych już butach. Bo dokładnie za tą górką zaczęło boleć.
A widzę że nawet przy chodzeniu największy bol sprawia wlasnie echodzenis pod górkę
Jest juz lepiej. Dziś mogę chodzić. Wczoraj nie byłem w stanie.
Być może się załatwiłem biegnięciem kilkaset metrow mocno pod górę w stsrych już butach. Bo dokładnie za tą górką zaczęło boleć.
A widzę że nawet przy chodzeniu największy bol sprawia wlasnie echodzenis pod górkę
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1721
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Nie chciałem się powtarzać, kilka razy już sugerowałem innym, ale moim zdaniem zazwyczaj winne kontuzji są stare zużyte buty.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://bieganie.org/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 05 paź 2024, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie kontuzja pięty była najgorszą zaraz po kolanie. I najgorsze, że nie wiadomo z czego wynikała. Po prostu stało się w momencie i tyle... Teraz możliwości są większe. Choćby szybka konsultacja na takiej zasadzie - https://twojdoktor.online/
Ostatnio zmieniony 06 mar 2025, 12:32 przez Piotr8686, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze 2 tygodnie juz minely i w zasadzie poprawy brak. W oogole sie nie ruszam a to miejsce jedt caly czas w stanie zapalnym spuchnięte i boli jak chodze. Miewalem problemy z rozciegnem czy inne kontuzje ze stsnami zapalnymi ale żadna sie tak dlugo nie utrzymywala :/
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Wyga
- Posty: 93
- Rejestracja: 21 paź 2020, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli stopa jest spuchnięta i boli przy chodzeniu po 2 tygodniach bez biegania, to chyba pozostaje to sprawdzić z lekarzem. Też miałem problemy z rozcięgnem przez ponad rok, ale nie wyglądało to tak, jak opisujesz.
Na forum zdalnie pewnie nikt tego za Ciebie nie rozwiąże, także powodzenia z leczeniem. Daj znać nam co się stało, jak się dowiesz, to wszyscy będziemy mądrzejsi
Na forum zdalnie pewnie nikt tego za Ciebie nie rozwiąże, także powodzenia z leczeniem. Daj znać nam co się stało, jak się dowiesz, to wszyscy będziemy mądrzejsi

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam ponownie
W zasadzie póki co nie szedłem do fizjo.
Trzymam się natomiast zaleceń i ćwiczeń jakie wykonywałem w przypadku gdy miałem kontuzję na drugiej pięcie (2 lata temu).
I w zasadzie następuje podobnie jak wtedy jakaś poprawa, choć też tak jak wtedy jest ona bardzo powolna.
Myślę, że jednak wybiorę się do fizjoterapeuty jakoś latem (o ile objawy całkiem nie ustąpią).
Póki co wróciłem do normalnego trybu biegania.
W zasadzie póki co nie szedłem do fizjo.
Trzymam się natomiast zaleceń i ćwiczeń jakie wykonywałem w przypadku gdy miałem kontuzję na drugiej pięcie (2 lata temu).
I w zasadzie następuje podobnie jak wtedy jakaś poprawa, choć też tak jak wtedy jest ona bardzo powolna.
Myślę, że jednak wybiorę się do fizjoterapeuty jakoś latem (o ile objawy całkiem nie ustąpią).
Póki co wróciłem do normalnego trybu biegania.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)