Nie rozumiem butow

[Amadeusz]

Generalnie to Ty wybierałeś dość twarde buty, np. wszystkie Salomony są dość sztywne, Altry też. Jak szukasz czegoś "przyjemnego" i miękkiego to NB Fresh Foam More V4/V5 (albo 1080), Nike Invincible, NB Supercomp Trainer i buty tego typu będą dobre. Ale i tu się można naciąć, bo są buty z tego segmentu (np. Hoka Bondi 8) które są zaskakująco twardawe - dobrze jest przejrzeć kilka recenzji przed zakupem, najlepiej kogoś kto "dziobie" buty durometerem.

Paradoksalnie (bo 'na chłopski rozum' wydawałoby się że powinny być twaaarde i sztywne) startówki są często dość miękkie (i fajnie sprężyste), w Vaporfly czy Endorphin Pro 3 biegam dość rzadko (bo mi szkoda nabijać w nich kilometrów) ale zawsze mam uczucie że biegnę jak Kipchoge (okazuje się że o 40% wolniej, ale czuję się jak kozak :D).

Druga sprawa: każdemu leży co innego, a na uczucie buta wpływa pogoda (piana twardnieje na mrozie), waga użytkownika i po prostu preferencje - ja np. kompletnie nie trawię Ultraboostów które są jednymi z najpopularniejszych butów na wszystkich zawodach.

Trzecia: biegam od 2020 i mam wrażenie że tanie buty bardzo doszły do przodu, zaczynając chciałem przyoszczędzić (i kupowałem np. najtańsze Adidas Duramo czy najtańsze Asicsy) i tamte buty były jak bieganie na deskach. Teraz nawet stosunkowo tanie serie (jak np. Gel Pulse, czy Adizero SL2) mają piany znacznie bardziej premium.

Czwarta: jak się naogląda recenzji "buty są niezwykle miękkie, same suną do przodu, mają niesamowitą sprężystość i oddają energię" i innego pierdololo to człowiekowi się wydaje że technologia jakoś kosmicznie poszła do przodu i buty to rakiety na nogach. A prawda taka one są często bardzo bardzo podobne do siebie, po prostu. Więc nie ma nic dziwnego w tym że ubrałeś buty i pomyślałeś "no kurde, to po prostu but".

Ostatnia: buty są bardzo drogie i ja zawsze mam ich nadmiar, nie dlatego że nie panuję nad konsumpcjonizmem, ale ZAWSZE czatuję na Zalando-Lounge i świetne okazje kupuję "na zapas". I udało mi się wyhaczyć takie kwiatki jak Endorphin Speed 2 za 350zł, Nike Invincible 2 za 299zł czy Altra Outroad za 229zł. Zdecydowanie lepiej mieć zapas (w końcu i tak się zużyją) niż obudzić się z ręką w nocniku i przepłacać.

[weuek]

Coś o cenach. Ten sam but:

819: https://www.zalando.pl/altra-fwd-via-ob ... d-q13.html

484: https://www.tradeinn.com/runnerinn/pl/a ... dor_search

I o temperaturze. Większość butów trzymam w garażu. teraz, gdy jest tam 4-5 stopni, gdy biorę buta na piance EVA, to jest on wyczuwalnie twardszy niż jakikolwiek inny na piance TPU albo Pebax. Te ostatnie są mało wrażliwe na zmiany temperatury. Najgorsze są te na grubaśnym kawale EVA, bo to rzeczywiście zmienia się w deskę na mrozie (Bondi to but absurdalny pod każdym względem, bo podeszwa jest przesadzona, 101% nijaka, a cholewka ciasna).