Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 11:08
- Życiówka na 10k: 35'56
- Życiówka w maratonie: brak
No to wszyscy użytkownicy gum pochwalcie się o ile poprawiliście życiówki po tych treningach z gumami. Konkrety. Np.: po pół roku treningu z gumami moja życiówka na 10km z 40' poprawiła się na 38', a nie że super czuć poprawę, czuć pośladek, inny ruch...ale życiówek brak.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4176
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Bardzo dobry pomysł, godny prawdziwego geniusza.triple333 pisze: ↑10 sty 2025, 10:39 No to wszyscy użytkownicy gum pochwalcie się o ile poprawiliście życiówki po tych treningach z gumami. Konkrety. Np.: po pół roku treningu z gumami moja życiówka na 10km z 40' poprawiła się na 38', a nie że super czuć poprawę, czuć pośladek, inny ruch...ale życiówek brak.
A przy okazji czekamy też na pochwalenie się rekordami naszej kadry, która rzecz jasna biega zgodnie z rzemiosłem biegowym. Śmiało.
- fangss
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 24 sie 2023, 23:52
- Życiówka na 10k: 43:22
- Życiówka w maratonie: brak
@tripple Wątpię, żebyś miał tyle cierpliwości i czekał do 11 listopada na wynik, bo właśnie mam taki plan, żeby nic nie zmieniać w kilometrażu przez rok, tylko mieć zmianę w dołożonych gumach i elementach technicznych, żeby to było choć trochę miarodajne. Jeżeli wcześniej uda mi się doprowadzić technikę i lewą stopę do zadowalającego stanu porównywalnego z prawą stopą, to może sprawdzę to wcześniej, ale na razie przewiduję, że się na to nie zapowiada.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 501
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Jeśli potrzebujesz wyniku, to może popatrz na wynik Sebastiana na 10km z marca https://wyniki.plus-timing.pl/w/recordowa10-2024triple333 pisze: ↑10 sty 2025, 10:39 No to wszyscy użytkownicy gum pochwalcie się o ile poprawiliście życiówki po tych treningach z gumami. Konkrety. Np.: po pół roku treningu z gumami moja życiówka na 10km z 40' poprawiła się na 38', a nie że super czuć poprawę, czuć pośladek, inny ruch...ale życiówek brak.
Jeśli śledzisz wątek, to myślę, że powinieneś być na bieżąco z poprawami...
Ja na tej samej trasie (5km) urwałem kilka sekund.
Natomiast podam swój inny przykład. Biegnę z duża startą do czołówki przez 30% dystansu, ale skupiam się na tym co czuję, jak biegnę, oddycham, a nie jak pędzą prowadzący, choć staram się mięć w zasięgu wzroku lidera. Potem odrabiam straty i doganiam ich (3 zawodników gdzieś w połowie dystansu). Po drodze odpada dwóch, na ok. 500m do mety atakuję i wysuwam się na prowadzenie, ostatecznie wygrywam bieg.
Kiedyś po zawodach miewałem skasowane uda i łydki, a obecnie czuje zmęczone poślady. Co ciekawe nowe zmęczenie nie utrudnia już tak mocno biegania treningów (np. I zakres), jak dawne objawy zmęczenia po zawodach.
Do mnie przemawia inny sposób podejścia do trenowania ruchu w biegu, bo testowane na sobie i z odczuwalnym efektem. Czy będą życiówki na wiosnę? Nie wiem, ale jak mam inaczej się dowiedzieć niż przez próbę?
Ostatnio zmieniony 10 sty 2025, 11:41 przez mimi, łącznie zmieniany 3 razy.
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13027
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
triple
jeżeli próbujesz tu wszystkich wywołać do tablicy i docisnąć do ściany, to ci pomogę zrozumieć w czym rzecz. Nie ma żadnego potwierdzenia na skuteczność metody. Tej czy innych tu proponowanych przeze mnie. To nie jest wasza rola, żeby to udowadniać. Macie się bawić ruchem i uczyć przy okazji. Metody treningowe będą potwierdzone jeżeli uda się wypełnić minimum. 13:05 jest chyba na piątkę. Na dychę coś podobnie w chuuj poza jakimkolwiek wyobrażeniem. I dotyczy to zarówno polskiej szkoły treningowej jak i mojej. Możesz więc spać spokojnie. Nic cię nie ominęło.
jeżeli próbujesz tu wszystkich wywołać do tablicy i docisnąć do ściany, to ci pomogę zrozumieć w czym rzecz. Nie ma żadnego potwierdzenia na skuteczność metody. Tej czy innych tu proponowanych przeze mnie. To nie jest wasza rola, żeby to udowadniać. Macie się bawić ruchem i uczyć przy okazji. Metody treningowe będą potwierdzone jeżeli uda się wypełnić minimum. 13:05 jest chyba na piątkę. Na dychę coś podobnie w chuuj poza jakimkolwiek wyobrażeniem. I dotyczy to zarówno polskiej szkoły treningowej jak i mojej. Możesz więc spać spokojnie. Nic cię nie ominęło.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 11:08
- Życiówka na 10k: 35'56
- Życiówka w maratonie: brak
No ja Was wszystkich rozumiem i kibicuję, fajnie jakby gumy działały....ale to jest wg mnie niepoliczalne. Bo ciężko stwierdzić czy poprawa wyniku to zasługa gum czy systematyczności w treningu. Mimi jest młody i wiadomo że będzie się rozwijał, fangas w listopadzie również powinien poprawić wynik ale nie wiadomo czy to będzie zasługa gum czy dodatkowe 11 miesięcy treningu i wybieganych kilometrów...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13027
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Widać, że nie kumasz tego.
Nie ma powrotu do starego biegania, gdy ktoś uruchamia, czy próbuje uruchomić do biegu inne struktury. Jest odcięcie grubą kreską wszystkiego, co było wcześniej i start od nowa.
Nie ma powrotu do starego biegania, gdy ktoś uruchamia, czy próbuje uruchomić do biegu inne struktury. Jest odcięcie grubą kreską wszystkiego, co było wcześniej i start od nowa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
- Życiówka na 10k: 10k to za długo
- Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.
Bajer polega na tym, że każdy zespół specjalistów pracujących z poszczególnymi zawodnikami światowej czołówki chciałby osiągnąć to, o czym piszesz. Idealne badania, gdzie da się wyizolować wpływ każdego czynnika systemu treningowego na wynik i opracowanie na tej podstawie idealnej receptury na maksymalny rozwój.triple333 pisze: ↑10 sty 2025, 11:40 No ja Was wszystkich rozumiem i kibicuję, fajnie jakby gumy działały....ale to jest wg mnie niepoliczalne. Bo ciężko stwierdzić czy poprawa wyniku to zasługa gum czy systematyczności w treningu. Mimi jest młody i wiadomo że będzie się rozwijał, fangas w listopadzie również powinien poprawić wynik ale nie wiadomo czy to będzie zasługa gum czy dodatkowe 11 miesięcy treningu i wybieganych kilometrów...
Próba znalezienia pokładów potencjału do rozwoju biegowego to trochę takie błądzenie po dżungli, w której co jakiś czas znajdziesz skarb. Można iść wydeptaną już ścieżką podwójnych thresholdów i zwiększania objętości, i z dużym prawopodobieństwem przeciętny amator znajdzie na niej satysfakcjonujący rozwój.
Jak taka ścieżka Ci nie pasuje albo szukasz czegoś więcej (np. dodatkowego/innego źródła rozwoju poziomu sportowego), to alternatywę na bieżąco karczuje Ci yacool. Żeby zobaczyć co z tego będzie trzeba chyba na jakiś czas wejść na jego ścieżkę i sprawdzić czy to co na niej znajdujesz daje Ci to satysfakcjonujące wyniki.
Jak na moje to (z racji tego, że jest to ścieżka alternatywna) za mała próba weszła na jego drogę, żeby już na tym etapie oczekiwać konkretnych, wysokojakościowych pomiarów efektów.
- fangss
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 24 sie 2023, 23:52
- Życiówka na 10k: 43:22
- Życiówka w maratonie: brak
No właśnie nie chce mi się poświęcać aż tak bardzo, żeby cały rok zrobić toćka w toćkę do poprzedniego, bo aktualnie wypracowany schemat jest poprawą w stosunku do tego z przed roku i za badzo mi się podoba, żeby wrócić do tego co biegałem w poprzednim roku. Tak, że kilometraż będzie identyczny, a będzie więcej biegów interwałowych w stosunku do poprzedniego roku i to one mogą być bardziej dominującym czynnikiem. Biorąc pod uwagę wiek, powinienem pogorszyć swoje wyniki.
Mam jeszcze plan, żeby jednemu z moich 2 młodych współbiegaczy (temu słabszemu) zaproponować trening gumowy a drugiemu nie. Oni trenują razem tak samo, więc to byłoby bardziej miarodajne, gdyby zobaczyć różnicę między nimi w postępach w stosunku do tego jak było w poprzednim sezonie. Ale zobaczymy czy to wypali.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4176
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie jesteś na bieżąco, Lewandowski parę dni temu ogłosił, że jakby tylko chciał to na piątkę by pobiegł 13:05.
A widziałeś go kiedyś z gumami?
Tak że szach mat panie yacool.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 501
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Czekaj, czekaj... Kiedy to ogłosił? Przed biegiem sylwestrowym na 5km w Krakowie czy już po?
Ja pamiętam, że wspominał (może nie dosłownie, ale jednak) jeszcze gdy trenował intesnywnie i biegał na światowym poziomie (1500m), że nie chce mu się biegać "nudnego" 5km, czy 10km... Tak mi się przypomniało
Ale czekam i kibicuję, aż się zachce biegać 5km/5000m na minimum (nawet komukolwiek z Polski).
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4176
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie zacznie biegać, nie wierzę w to.
Aha, moje wpisy trzeba z dystansem odczytywać.
Napisał to na fejsbuku 5 stycznia, ale mówi o czasach kiedy trenował
Aha, moje wpisy trzeba z dystansem odczytywać.
Napisał to na fejsbuku 5 stycznia, ale mówi o czasach kiedy trenował
To jest jedyna rzecz jakie żałuję…że nie wystartowałem bo jestem pewien że 3k i 5k metrów to okolice 7.30 i 13.05
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13027
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Warte jest to tyle co ostatni odpał Elgerusza, którego ominęły nowe technologie, więc ma potrzebę podkreślać rangę własnych osiągnięć. Ciekawe co swego czasu na fejsie pisał Zatopek, którego ominęła tartanowa bieżnia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 501
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Trochę zbliżone przemyślenia po karierze... Natomiast Marcin Lewandowski próbował 1. raz pobić rekord polski na 3000m w hali i miał zająca, ale skończyło się na 7:51 z setnymi.
A swoja droga ciekawe ile czasu zajęło by dojście do formy zbliżonej do tej sprzed lat? 1 rok, 2 lata? Czy może jest nie osiągalne?
Zakładam, że skoro Adam Kszczot, Joanna Jóźwik mogą biegać maraton, to przecież też medialnie można byłoby dograć atak na rekord Polski na 5km? Dlaczego nie?
A swoja droga ciekawe ile czasu zajęło by dojście do formy zbliżonej do tej sprzed lat? 1 rok, 2 lata? Czy może jest nie osiągalne?
Zakładam, że skoro Adam Kszczot, Joanna Jóźwik mogą biegać maraton, to przecież też medialnie można byłoby dograć atak na rekord Polski na 5km? Dlaczego nie?
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4176
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Lewandowski ma 38 lat.