Siła
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 paź 2024, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witajcie,
potrzebuję porady. Mam 46 lat. Biegam 10 km - 38 min. Chciałbym do treningu biegowego dołączyć siłę. Raz że praktycznie nigdy tego nie robiłem ( może tylko poprzez podbiegi ), dwa że słyszę dużo opinii że siłownia w pewnym wieku to jest game changer. Widzę też u siebie największe rezerwy w tym obszarze. Teraz pytanie : jak to zrealizować ?
1. Trening uzupełniający w domu tylko z ciężarem własnego ciała + ew jakieś hantle / gumy etc
2. Siłownia i przerzucanie żelastwa.
Jeśli opcja nr 2 to pytanie czy da się to zrobić bez trenera a jeśli z trenerem to jak znaleźć takiego który niekoniecznie będzie chciał ze mnie zrobić Arnolda ? Bardzo chętnie skorzystam z Waszych doświadczeń.
potrzebuję porady. Mam 46 lat. Biegam 10 km - 38 min. Chciałbym do treningu biegowego dołączyć siłę. Raz że praktycznie nigdy tego nie robiłem ( może tylko poprzez podbiegi ), dwa że słyszę dużo opinii że siłownia w pewnym wieku to jest game changer. Widzę też u siebie największe rezerwy w tym obszarze. Teraz pytanie : jak to zrealizować ?
1. Trening uzupełniający w domu tylko z ciężarem własnego ciała + ew jakieś hantle / gumy etc
2. Siłownia i przerzucanie żelastwa.
Jeśli opcja nr 2 to pytanie czy da się to zrobić bez trenera a jeśli z trenerem to jak znaleźć takiego który niekoniecznie będzie chciał ze mnie zrobić Arnolda ? Bardzo chętnie skorzystam z Waszych doświadczeń.
- fangss
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 24 sie 2023, 23:52
- Życiówka na 10k: 43:22
- Życiówka w maratonie: brak
Wiesz, wczoraj na Biegu Niepodległości przyszło mi się mijać wiele razy z biegaczami, którzy mieli nogi jak u konia. Naprawdę nie mogę uwierzyć, że tacy zawodnicy zajmują się bieganiem, jak oni doprowadzili nogi do takiej grubości?
Zwierzęta z grubymi nogami takie jak słoń, hipopotam nie są dobrymi długodystansowcami.
A co myślisz o tym:
.https://www.youtube.com/watch?v=v-areHvwCZc
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Stary, a widziałeś ty kiedy konia? Uważasz, że koń ma grube nogi?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 352
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:38:26
- Życiówka w maratonie: 02:59:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
@KamilSant ale tutaj dwie rzeczy poruszasz. Siła biegowa skipy, podbiegi etc to jedno a trening uzupełnieniajacy to drugie. Raczej żaden trener biegowy nie zrobi z ciebie arnolda więc no worries. Możesz poczytać w necie lub literaturze o treningu uzupełniającym dla biegaczy, na pewno znajdziesz sporo przykładów ćwiczeń z ciężarem własnego ciała czy przy pomocy prostych urządzeń typu gumy etc. Ja mogę polecić piłkę lekarską, wykonuję z nią ćwiczenia na brzuch, plecy (całą tylną taśmę), ręce. Tanie i bardzo skuteczne urządzenie. Trudno tutaj opisywać konkretne przykłady ale imho piłka to warty rozważenia trop.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1523
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
No popatrz, od miesiąca uczęszczam. Ale żelastwa nie dotykam. Godzinka na orbitreku nieźle wyciska poty.
Siły nie robię bo mięśnie są za ciężkie żeby je dźwigać podczas biegu. Ale core jakieś raz na tydzień, staram się raz na tydzień......
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
-
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 14 paź 2022, 21:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja jestem w trakcie lektury tej pozycji https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5032368 ... -w-sporcie
I im dalej w nią brnę tym mniej wiem. W każdym razie, na pewnym etapie rozwoju, trening siłowy to bardzo skomplikowana sprawa, której nie da się załatwić kilkoma wpisami na forum. Jedna uwaga - można rozwijać siłę bez hipertrofii, w większości sportów właśnie o to chodzi
I im dalej w nią brnę tym mniej wiem. W każdym razie, na pewnym etapie rozwoju, trening siłowy to bardzo skomplikowana sprawa, której nie da się załatwić kilkoma wpisami na forum. Jedna uwaga - można rozwijać siłę bez hipertrofii, w większości sportów właśnie o to chodzi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 paź 2024, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A po Polsku można ?Szymon1988 pisze: ↑12 lis 2024, 06:49 Można rozwijać siłę bez hipertrofii, w większości sportów właśnie o to chodzi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 paź 2024, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
biega u mnie na dzielni dziadek M60 który twierdzi że właśnie koło 50 to jest dobry czas żeby tę siłownię dołożyć 2 razy / tydzień. Żeby też nie było widzę filmiki gdzie biegacze dźwigają na sztandze spore ciężary.
U Andrzeja WItka na blogu też jest kilka wpisów o sile ( nie da się niestety linków wstawić ).
Tak że ta siłownia nie wzięła się z kosmosu u mnie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 paź 2024, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Piłkę rozważam dobry trop.janekowalski pisze: ↑11 lis 2024, 21:57 @KamilSant ale tutaj dwie rzeczy poruszasz. Siła biegowa skipy, podbiegi etc to jedno a trening uzupełnieniajacy to drugie. Raczej żaden trener biegowy nie zrobi z ciebie arnolda więc no worries. Możesz poczytać w necie lub literaturze o treningu uzupełniającym dla biegaczy, na pewno znajdziesz sporo przykładów ćwiczeń z ciężarem własnego ciała czy przy pomocy prostych urządzeń typu gumy etc. Ja mogę polecić piłkę lekarską, wykonuję z nią ćwiczenia na brzuch, plecy (całą tylną taśmę), ręce. Tanie i bardzo skuteczne urządzenie. Trudno tutaj opisywać konkretne przykłady ale imho piłka to warty rozważenia trop.
Skipów niestety nie robię bo nie potrafię i pewnie sobie głownie krzywdę mogę nimi zrobić.
-
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 14 paź 2022, 21:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Silny mięsień nie musi oznaczać dużego i ciężkiego. Mało jest sportów gdzie masa mięśniowa jest zaletą. Dlatego zależy nam, żeby ćwiczyć tak, żeby być silniejszym, ale niekoniecznie większym. A chyba większość ludzi na siłowni (i trenerów) ma odmienne oczekiwaniaKamilSant pisze: ↑12 lis 2024, 07:44A po Polsku można ?Szymon1988 pisze: ↑12 lis 2024, 06:49 Można rozwijać siłę bez hipertrofii, w większości sportów właśnie o to chodzi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 paź 2024, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dokładnie. Dlatego w moim poście napiałem :2. Siłownia i przerzucanie żelastwa.Szymon1988 pisze: ↑12 lis 2024, 08:11Silny mięsień nie musi oznaczać dużego i ciężkiego. Mało jest sportów gdzie masa mięśniowa jest zaletą. Dlatego zależy nam, żeby ćwiczyć tak, żeby być silniejszym, ale niekoniecznie większym. A chyba większość ludzi na siłowni (i trenerów) ma odmienne oczekiwaniaKamilSant pisze: ↑12 lis 2024, 07:44A po Polsku można ?Szymon1988 pisze: ↑12 lis 2024, 06:49 Można rozwijać siłę bez hipertrofii, w większości sportów właśnie o to chodzi
Jeśli opcja nr 2 to pytanie czy da się to zrobić bez trenera a jeśli z trenerem to jak znaleźć takiego który niekoniecznie będzie chciał ze mnie zrobić Arnolda ?
Intersuje mnie siła nie masa.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przecież żeby zbudować jakąś znaczącą nadwyżkę mięśni to trzeba raz ciężko ćwiczyć, a dwa być na plus kilkaset kalorii dzień w dzień z odpowiednim zapasem białka. Więc nie wiem czego się boicie.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- fangss
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 24 sie 2023, 23:52
- Życiówka na 10k: 43:22
- Życiówka w maratonie: brak
Chodziło mi o nogi jak u takiego konia.
.https://www.equishop.com/en/blog/ardenn ... horse-n406
Nie polecam tej metody, ale w tym roku może ze 2-3 razy latem przeszedłem tak z 60m z dwoma wiadrami wody w rękach, czyli to było około 20kg. Potem podczas biegania wyraźnie czułem wzrost siły biegowej. Ala dla zabezpieczenia przed kontuzjami byłoby lepiej używać bezpieczniejszego obciążenia, może z 7-8kg.