Czy są tu dziewczyny, którym skutecznie udało się wytrwać i biegają mimo dużego biustu?
Operacja na ten moment.ent wydaje mi się nierealna z powodu braku zaufania do "systemu".
Kupienie biustonosza sportowego nie bardzo rozwiązuje problem ponieważ biust i tak podskakuje mam bardzo mały obwod pod biustem i wielki w misce (nie mowie nawet o sprintach tylko o zwykłym truchtaniu). Czy to w ogóle możliwe żeby biegać z ogromnym biustem?
Myślę też o ew. konsekwencjach zdrowotnych czy to w ogóle bezpieczne?
Bieganie z bardzo dużym biustem.
Moderator: beata
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 wrz 2024, 08:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 wrz 2024, 08:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzkekk za lknk.
Pocieszjace że bjegaja miski K
Ale chyba takiej anomalii jak ja nie ma (różnica 50 cm między obwodem a miska).
Otarcia pod biustem i wyżej od końcówek fiszbin dramatyczne. Ale przede wszystkim to uczucie bujania ske biustu odbiera mi poczucie bezpieczeństwa. Mam poczucie braku kontri nad własnym ciałem. Zero skupienia na czynności biegania tylko zadyszka z wkurwienia. Jakie dystanse biegacze? Czy wchodzi w grę coś więcej niż 10 km?
Pocieszjace że bjegaja miski K
Ale chyba takiej anomalii jak ja nie ma (różnica 50 cm między obwodem a miska).
Otarcia pod biustem i wyżej od końcówek fiszbin dramatyczne. Ale przede wszystkim to uczucie bujania ske biustu odbiera mi poczucie bezpieczeństwa. Mam poczucie braku kontri nad własnym ciałem. Zero skupienia na czynności biegania tylko zadyszka z wkurwienia. Jakie dystanse biegacze? Czy wchodzi w grę coś więcej niż 10 km?