Podsumowanie półrocza

[to ja MacGor]

Uff, jakoś przebiegło to pół roku.
Ciekawe, jak  je przepracowaliście?

Mój dorobek to 2307km, dni wolnych było 26.

styczeń        =354km (22/31dni)
luty             =444km (28/29dni)
marzec         = 406km (26/31dni)
kwiecień       = 332km (24/30dni) - 1 start  (8km)
maj             =376km (28/31dni)   - 3 starty (3x10km)
czerwiec      =394km (28/30dni)   - 2 starty (3km, 10km)

razem       2307km  (156/182dni)

w tym
kross           =67km
WT+WB3     =76km
WB2            =121km

[Kazig]

dziękuje i do widzenia

[krzycho]

To ja cinias jestem przy Tobie. 1231 km, ale sporo z tego to starty. Troche mnie usprawiedliwia ciezkie przechorowanie wiosennych ataków lata.
Na minus: plany na maraton legły w gruzach i czekają na jesień
Na plus: obiecujące pod katem jesiennego maratonu wyniki w półmaratonie. No i - odrobine - na 10.
Występy:
3 x 10
1 x 12,8
3 x półmaraton
2 x maraton
1 x 120

(Edited by krzycho at 11:17 am on July 1, 2004)

[Arti]

Półrocze udane - życiówki na 5, 10 i 15km
styczeń      - 371 km
luty            - 380 km
marzec      - 352 km
kwiecień    - 337 km
maj            - 337 km
czewrwiec - 362 km

Razem 2139 km.

[joycat]

styczeñ - 221
luty - 245
marzec - 266
kwiecieñ - 220
maj - 277
czerwiec - 211

Razem: 1440 km

Starty:
1 x 5 km
2 x 10 km
1 x 15 km
1 x pó³maraton
2 x maraton

¯yciówki na 5, 10, 15, 21 i 42 km.

MacGor - szczêka mi opad³a na Twoje przebiegi Jaka Ci wychodzi ¶rednia tygodniowa?

[stonoga]

Muszę sobie założyć tachometr bo nie mam zielonego pojęcia. Wczoraj np. zbierałem grzyby biegając po krzakach.

[Laszlo]

Półrocze mam udane, chociaż zawsze mogło być lepiej. Moje osiągi to:
9kg w dół i pierwszy maraton zaliczony. Myślałem jednak, że zbiję więcej sadła... cóż, żrem tyle samo a może i więcej, więc nie ma oczekiwać lepszych progresji... po mału do przodu tzn. w dół z wagą i czasem w maratonie

[Kazig]

"Nasze" babki na forum no naprawdę nieźle biegają

Tak sobie myślę, a może by zrobić pojedynek
bieganie.pl vs biegajznami.pl

ojciec i syn marnotrawny

spotkajmy się i udowodnijmy, tak naprawdę kto lepiej biega
Porzućmy te rozważania, które forum jest lepsze i walczmy uczciwie - w biegu

tu i teraz

thats is it.

Ma ktoś propozycje jak to zorganizować i czy w ogóle może to wypalić?


(Edited by Kazig at 1:57 pm on July 1, 2004)


(Edited by Kazig at 2:04 pm on July 1, 2004)

[gregoz68]

Chyba nie... niektórzy z nas mogliby się poczuć nieco rozdarci

[Kazig]

zdrajco!

[gregoz68]

No jak muszę... to w barwach bieganie.pl

[Kazig]

już lepiej

dziękuje postawić piwo?

[krzycho]

ty sie mądralo zdecyduj, czy aby nie napieraj.pl

[Kazig]

uu łaa
Zaszaleli byśmy

[zeusik]

ja przerznalem czerwiec (75km !!!!!!!! HA HA )

glupia szkola , cos czuje ze mi forma spadla ehh

pozdrawiam