Nie zgodzę się Biegam tam już z 7 lat pod rząd i mimo zmian trasy jej "trzon" jest ten sam i zawsze był to bieg szybki. Bardziej martwił bym się pogodą bo najczęściej jest tam upał (chociaż teraz prognozy deszczowe).wigi pisze: ↑10 wrz 2024, 13:36W regulaminie jest trasa na jednej pętli, a właściwie na agrafce (jest chyba nowy atest) i profil jest dość trudny, a pozytywem jest to, że druga część dystansu (na dużym już zmęczeniu) będzie bardziej z górki.
twardogora10.PNG
A o biegu na Bielanach dowiedziałem się, gdy już byłem zdecydowany pobiec w Twardogórze (jubileuszowa 30. edycja biegu i to jest miasto znajomego biegacza, więc raz go odwiedzę).
To tak nie działa, jak piszesz. Start i meta jest w tym samym miejscu, więc nie odrobisz tego na zbiegach, co stracisz na podbiegach. Najszybsza i najekonomiczniejsza jest zawsze płaska trasa.
Na zachętę - w Twardogórze startujesz z górki (w stronę ronda) i kończysz z górki (lecąc od kościoła).
Sam wykres wysokości owszem nie jest zachęcający - pokazuje, że od 0.5km do 2.5 km masz w górę, później fale do 6 km (więcej w górę na nowym odcinku 4-6km) i finalny wznios przy około 9.0-9.5km ale nie są to wcale spore wysokości. Dodatkowo od 6 km do mety jest praktycznie cały czas w dół!
Nie będę tu opisywał jakoś dokładnie, bo każdy czuje inaczej ale ..pobiegniesz to pogadamy po