Buty do biegania z dużą ilością miejsca na palce
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 maja 2024, 14:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich. Potrzebuje rady przy zakupie nowej pary butów do biegania. Głównie biegam od 10km wzwyż i potrzebuję modelu który będzie miał dużo miejsca w placach. Przy zbyt szpiczastych butach jak np. UB22/23 od razu mam problem po 10km z czarnymi paznokciami, więc potrzebuje jakiegoś modelu z bardziej zaokrąglonym przodem i dużą ilością miejsca na moje paluchy. Cena nie gra większej roli ale powiedzmy, że przedział 700-900 zł będzie ok. Dzięki z góry za wszelkie sugestie
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Na takich drogich to się nie znam. Ale rzeczywiście Ultraboosty są wyjątkowo krwiożercze (nawet jak na Adolfy, typowe generatory hallux valgus), wiec mnie to wcale nie dziwi.
Z tańszych to Altra Vanish Tempo-mam od niedawna, przebiegłem dopiero 110 km i jestem nimi zachwycony. To jest 'slim', ale i tak o niebo lepszy dla palców niż Endorphin Speed 2/3. Tempaki mam lekko za male, a Speedy o rozmiar za duże, ale i tak różnica jest ogromna na korzyść najwęższych Altr. Kupiłem nowe za 350. Katalogowo to moze i w okolicach 700 były, ale kto to wtedy kupował? Aha, i jest w nich niewielki drop, chociaż ze specyfikacji to nie wynika.
Warto się tez upewnić, ze się za małych nie kupuje, a to przecież tez tradycja, nie tylko wśród kobiet.
Z tańszych to Altra Vanish Tempo-mam od niedawna, przebiegłem dopiero 110 km i jestem nimi zachwycony. To jest 'slim', ale i tak o niebo lepszy dla palców niż Endorphin Speed 2/3. Tempaki mam lekko za male, a Speedy o rozmiar za duże, ale i tak różnica jest ogromna na korzyść najwęższych Altr. Kupiłem nowe za 350. Katalogowo to moze i w okolicach 700 były, ale kto to wtedy kupował? Aha, i jest w nich niewielki drop, chociaż ze specyfikacji to nie wynika.
Warto się tez upewnić, ze się za małych nie kupuje, a to przecież tez tradycja, nie tylko wśród kobiet.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 maja 2024, 14:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cena i marka tak naprawdę nie grają żadnej roli także mogą być też tańsze. W UB mam rozmiar większy, ale to nic nie daje przez szpiczasty przód jedynie wersja '20 siedzi mi dobrze, ale już kończą swój żywot.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ha, znam dokładnie ten ból. Po zmianie typu butów odszedł w zapomnienie, a biegam całkiem sporo.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Dzisiaj w limango vanish tempo w rozmiarze 42 za 352, a w roz. 43 za 312. Paradigm 7 roz. 43 za 316.
Oczywiście, to nie są buty z maksymalną ilością miejsca na palce, ale chyba nie chcesz powolnych klepaczy, tylko coś w miarę żwawego?
Miejscem na palce rozpieszczają takie buty (asfaltowe) jak Via Olympus (bez obcasa, straszna kobyła, mk1 bardzo twarde, mk2 wyraźnie miększe), Topo Phantom (obcas 5mm, nieco zwinniejsze, niesamowicie trwałe, od mk3 zmiękczone), albo Altra Paradigm 6/7 (bez obcasa, cieńsza podeszwa, trochę żwawsze od tych dwóch poprzednich, też bardzo trwałe). To są buty do biegania długich dystansów w tempie około 6 min/km. A w poleconych wyżej Vanishach Tempo szkoda biec wolniej niż 5min/km. Szybszy but jest z definicji węższy.
A superścigacze są destruktorami palców:
stopy Usaina Bolta:
i sponsor, który to umozliwił:
Ale nic z tym nie zrobisz, bo tak ma być, się przyjęło jak rosół na weselu.
Oczywiście, to nie są buty z maksymalną ilością miejsca na palce, ale chyba nie chcesz powolnych klepaczy, tylko coś w miarę żwawego?
Miejscem na palce rozpieszczają takie buty (asfaltowe) jak Via Olympus (bez obcasa, straszna kobyła, mk1 bardzo twarde, mk2 wyraźnie miększe), Topo Phantom (obcas 5mm, nieco zwinniejsze, niesamowicie trwałe, od mk3 zmiękczone), albo Altra Paradigm 6/7 (bez obcasa, cieńsza podeszwa, trochę żwawsze od tych dwóch poprzednich, też bardzo trwałe). To są buty do biegania długich dystansów w tempie około 6 min/km. A w poleconych wyżej Vanishach Tempo szkoda biec wolniej niż 5min/km. Szybszy but jest z definicji węższy.
A superścigacze są destruktorami palców:
stopy Usaina Bolta:
i sponsor, który to umozliwił:
Ale nic z tym nie zrobisz, bo tak ma być, się przyjęło jak rosół na weselu.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 sie 2024, 08:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Polecam firmę Altra, która jest znana ze swojego noska FootShape™, buty Altra zapewniają maksymalną przestrzeń dla palców u nóg w naturalny sposób. Modele takie jak Lone Peak i Torin są popularnym wyborem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 maja 2024, 19:37
- Życiówka na 10k: 53:18
- Życiówka w maratonie: brak
Ja jeszcze dodam, że ponoć New Balance Fuelcell Rebel V4 są bardzo szerokie. Informacja na podstawie recenzji z yt, sama nie mierzyłam.
5 km - 21:41 (30.09.2024)
10 km - 53:18 (11.21.2024)
10 km - 53:18 (11.21.2024)
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zwykle ludzie rozumieją szerokie jako szerokość w haluksach. A palce się i tak gniotą w torpeidalnym przodzie (nawet jak to jest 4E).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Asics Noosa Tri 14 sa przyjemnie szerokie, zarowno w szerz jak i na wysokosc. Moje palce maja duzo miejsca we wszystkich kierunkach.
Tego lata to moje ulubione buty, rowniez dlatego ze so naprawde dobrze wentylowane.
Wersja 15 jest jesli chodzi o ksztalt w zasadzie taka sama, rozni sie gruboscia podeszwy oraz chyba materialem AFAIR.
Zdjecie (nie moje, pozyczone z sieci):
Tego lata to moje ulubione buty, rowniez dlatego ze so naprawde dobrze wentylowane.
Wersja 15 jest jesli chodzi o ksztalt w zasadzie taka sama, rozni sie gruboscia podeszwy oraz chyba materialem AFAIR.
Zdjecie (nie moje, pozyczone z sieci):
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 paź 2021, 22:18
- Życiówka na 10k: 44 min
- Życiówka w maratonie: brak
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Chyba nie (bo niedawno do tego linkowałem) w temacie o butach pod ultra. I brak odzewu...
Conventional running shoe design permanently deforms the toe structure.
Tu mają rację, ale zanim dotrze to do mas, to chyba kolejna epoka lodowcowa nastanie.
Conventional running shoe design permanently deforms the toe structure.
Tu mają rację, ale zanim dotrze to do mas, to chyba kolejna epoka lodowcowa nastanie.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 paź 2021, 22:18
- Życiówka na 10k: 44 min
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedyś lubiłem biegać w dopasowanych butach. Nie lubiłem "zbędnego luzu" i czułem się pewnie gdy but był ściśle dopasowany. Nigdy nie miałem problemów ze schodzącymi paznokciami, bąblami na palcach itp. W pewnym momencie pojawiły mi się dolegliwości w obrębie stawu dużego palca. Ból, poczucie sztywności, specyficzne dolegliwości. Dało się biegać ale był wyraźny dyskomfort. Zauważyłem, że dotyczy to szczególnie treningów w butach trailowych, które miałem bardzo dopasowane i wąskie. Akurat asfaltówki, które wtedy używałem był nieco szersze i tam problem był mniejszy. Zauważyłem że gdy duży palec ułożony jest szeroko to podczas przetaczania stopy dolegliwości prawie nie ma. Nie diagnozowałem tego nigdzie więc nie wiem dokładnie co to było ale przerzuciłem się na szersze buty i dolegliwości po jakimś czasie całkiem zniknęły. Teraz mam asfaltówki od Altra i trailowki od Merrella i jest ok. Nie rozumiem dlaczego inne firmy nie mają w ofercie butów z szerokim noskiem.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Bo są brzydkie, niemodne, w złym stylu/guście. A firmom nie chodzi o dostarczenie produktu dobrego, tylko jak najlepiej sprzedawalnego.
Paradoksalnie, pomimo zdecydowanego nadmiaru "technologii" w butach do biegania (np. gumka na 2 cm staje się Lace Locking Systemem), podstawowa koncepcja buta jest wciąż zakorzeniona w średniowieczu-wtedy wymyślili wąskie noski (dla ludzi nie potrzebujących wiele chodzić) i tak zostało do dziś. Dzisiaj stopa niezdeformowana (niezwężająca się od haluksów ku przodowi) jest powszechnie niepożądana, bo nie układa się ładnie w ładnym bucie. Szczególnie modnym paniom taka stopa kojarzy się z biednym pospólstwem, z prostakami niemającymi pojęcia o modzie.
Moim skromnym zdaniem, moda to jest jeden z najbardziej szkodliwych wynalazków człowieka. Mam dla niej absolutną pogardę, przynajmniej przez ostatnie 30 lat (odkąd cokolwiek kumam o świecie).
Paradoksalnie, pomimo zdecydowanego nadmiaru "technologii" w butach do biegania (np. gumka na 2 cm staje się Lace Locking Systemem), podstawowa koncepcja buta jest wciąż zakorzeniona w średniowieczu-wtedy wymyślili wąskie noski (dla ludzi nie potrzebujących wiele chodzić) i tak zostało do dziś. Dzisiaj stopa niezdeformowana (niezwężająca się od haluksów ku przodowi) jest powszechnie niepożądana, bo nie układa się ładnie w ładnym bucie. Szczególnie modnym paniom taka stopa kojarzy się z biednym pospólstwem, z prostakami niemającymi pojęcia o modzie.
Moim skromnym zdaniem, moda to jest jeden z najbardziej szkodliwych wynalazków człowieka. Mam dla niej absolutną pogardę, przynajmniej przez ostatnie 30 lat (odkąd cokolwiek kumam o świecie).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1953
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No i najlepsza rada to ta od ejaja. Takie jaja.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.