Biegowe spotkania w Bydgoszczy

[Bennet]

No cóż, nie wiem co po tym wszystkim jeszcze dodać. Na pewno był to jeden z najlepszych biegów w jakich startowałem i mój absolutny faworyt jeśli chodzi o dystans 10km. Doskonała organizacja i atmosfera biegu sprawiły, że był to bieg wyjątkowy. O wyjątkowości świadczą też nasze życiówki, które są rezultatem nie tylko treningu, ale także rywalizacji i dopingu na trasie. Na tak doskonałe wyniki złożyły się nie tylko płaska, oznaczona co 1km trasa, ale także olbrzymia, widoczna z kilkuset metrów brama mety.

Ci co nie byli niech żałują, naprawdę mają czego!

[marcin70]

w sobotę za tydzień - 28 czerwca organizujemy bieg na 10 km. Będzie wymierzona i oznakowana trasa. Poza tym postaramy się o wodę do picia. Innych atrakcji nie przewidujemy. Zakładamy, że pobiegnie nas 20 osób. Od czegoś trzeba zacząć. Bieg odbędzie się w Myślęcinku. prawdopodobny start przy domku Baby Jagi. Proponowany dystans - podzielimy na 2 lub 4 pętle, tak aby można było zejść po 5km i mieć zmierzony na tym dystansie czas. Zapraszamy. Za czas jakiś podamy więcej szczegółów.

[netKos]

Witam Szybkobiegaczy.
Gratuluję sukcesów życiowych w Michajłowicach!
Żałuję, że nie mogłem też tam być.
Zazdroszczę Wam wrażeń, nie tylko biegowych.
Pomysł z cyklicznym biegiem 10km w Bydgoszczy bardzo dobry!
Jeżeli tylko kolana (i czas) pozwolą będę stałym bywalcem.

[Bennet]

Zanim ruszymy na 10km zapraszam wszystkich w najbliższą niedzielę na kolejne Spotkanie Biegowe. Miejsce i godzina: początek promenady myślęcińskiej (skrzyżowanie ulic Rekreacyjnej i Hipicznej) godzina 8.00.

Wszystkich zainteresowanych wspólnym bieganiem serdecznie zapraszamy!

[ziebol]

A może jutro popołudniowe bieganko. Czekam na chętnych. Napiszcie jakie plany macie na te kilka dni , bo ja mam do niedzieli wolne i chcę je wykorzystać biegowo.  A może wieczorne piwko .....

[marcin70]

dziś daliśmy o 8.00 po promenadzie.. szkoda, że nie wszedłem tu wcześniej. Piątek jest OK - np też o 8.00 na początku promenady. Chcę jutro jeszcze coś pozałatwiać i poranna godzina mi odpowiada. Dziś muszę załatwić rower z licznikiem i przejechać trasę biegu po raz pierwszy, żebyśmy wiedzieli co robić dalej.
gdyby Ci odpowiedało - daj znać. Dziś już luzik z bieganiem ale jutro .. czemu nie, potem sobota i niedziela. OK

[ziebol]

ok jutro postaram się przybyć o 8.00 ale poczekajcie 5 minut bo mam dzisiaj małą imprezę i mogę mieć problem ze wstaniem.  Dzisiaj zrobię dyszkę to jutro może coś około 20 km.... sobota koło 15 km i niedziela 25 km.  Ale jak macie inne plany to dostosuje się. Mam głód biegania.  A za waszą radę ze zmainą obuwia wielkie dzięki. Zawsze mówiłem , że należy słuchać doświadczonych kolegów.  Kolanko już tak nie boli. Co Adidas to Adidas.  Pozdrawiam

[marcin70]

super, że kolanka OK! No to wychodzimy na "znachorów" - znamy choroby i wiemy jak zapobiegać

[Kazig]

W imieniu GT pozdrawiam biegaczy z Bydgoszczy.
Gratuluje wyników i kiedy przjedziecie do 3M?

[ziebol]

no i nie dałem rady. Powalczyłem zbyt ostro. Ale jutro obiecuję się stawić.  No chyba , że pogoda pokrzyżuje nam plany.

[marcin70]

jutro, niestety nie biegam. Za to w niedzielę owszem. Nie wiem, czy na bieganie wyjdzie Bennet. Najlepiej, gdybyś mógł do niego zadzwonić i pogadać. Wtedy będziesz miał pewność, że nie będziesz biegał sam..

[ziebol]

A jak z pogodą. Podobno rano padało.  Pewnie trochę was zmoczyło....   W niedziele rozmumiem, że stawisz się na spotkanie.

[marcin70]

was.. hehe chyba, że Bennet też biegał. Byłem sam. A trafiłem na fajny moment kiedy nie padało. Tylko woda na ziemi przeszkadzałą . A w niedzielę. OK. Przy okazji wtajemniczymy Cię w przygotowania do biegu. Bo w przyszłą sobotę biegniesz, ma się rozumieć. I może przyprowadzisz rodzinkę, żeby zobaczyła kto wyciąga Cię z domu. .

[ziebol]

Niestety nie będę na inauguracji. Jestem w tym czasie w Wawie.  Ale obiecuję, że kolejne biegi zaliczę. Może i żonkę namówię..... Już zacznę negocjację:)

[marcin70]

Oj Ziebol.. było przyjść. Nygus jesteś i tyle. A zobaczysz jakie fajne zdjęcia powychodziły.
Pojawili się: Bennet, Neo, ja. Innych nie zauważyłem . spokojny bieg po Myślu z wypadem w stronę "drugiego przejazdu".  Znaleźliśmy "zagłębie jagodowe" za kilka dni jadę z Patrykiem pozbierać to co jest (chyba że ktoś będzie szybszy)