Mienie Kresowiaków

[PAwel]

Zbulwersowałem się wczorajszą decyzja tego trybunału w Sztrasburgu, bo nie czyję się odpowiedzialny za decyzje junty z nadania Stalina, a przyjdzie do tego, że każdy (od niemowlaka do starca) zapłaci 250 zł na odszkodowania dla pozbawionych majatku.

Każdy, kto w swoim życiorysie miał epizod zwiazany z PZPR powinien złożyć się po 2850 zl i sprawa byłaby załatwiona (10 mld/3,5 mln) . W końcu to oni sprawowali władzę i układali się ze Stalinem. Pomijam już fakt, że na odszkodowania powinni złożyć się jeszcze Anglicy, Rosjanie i Amerykanie.

[gregoz68]

Gwoli ścisłości to oni się raczej ze Stalinem nie układali. Nazwałbym to trochę inaczej

[PAwel]

Quote: from gregoz68 on 11:48 am on June 23, 2004
Gwoli ścisłości to oni się raczej ze Stalinem nie układali. Nazwałbym to trochę inaczej

no jasne, że jak ktoś wstępował np. w 1981 roku to ze Stalinem się nie układał, ale "czerpał z dziedzictwa polskiego ruchu robotniczego" i przyjmował cała tradycję. A to zobowiazuje.

[Pedro]

Pawel, jeszcze się nie przyzwyczaiłeś, że płacisz nie za swoje winy czy zaniedbania.
Na tym wszak polega "solidaryzm społeczny", który doskonale maskuje nieudolność i przekrety na górze. Niezależnie od sytuacji znajdą się owce do ostrzyżenia.

Pozdr

[Andy]

A czy nie będzie tak, że skoro należy się odszkodowanie Polakom za mienie zabużańskie to również Niemcom za Ślask i Pomorze. Polakom zapłaci nasz rząd a Niemcom ich. Następnie rząd Niemiecki (przez Strasburg) zwróci się do rządu Polskiego o rekompensate a nasz rząd gdzie się zwróci ?

[Iwan]

Quote: from gregoz68 on 10:48 am on June 23, 2004
Gwoli ścisłości to oni się raczej ze Stalinem nie układali. Nazwałbym to trochę inaczej

Układali się ze Stalinem, robili z nim klasyczny biznes. Weź dobry podręcznik od historii i doczytaj (bo chyba zapomniałeś) kto z kim się układał w : Teheranie, Jałcie i Poczdamie. Tam decydowano o granicach,  przesiedleniach, strefach wpływu i kształcie  powojennej Europy...
Poza tym ludzie Ci, o których mowa w tym wątku nie zostali wysiedleni "pod most". Dostali lokale do zamieszkania (mieszkania, domy i gospodarstwa poniemieckie). Jak to teraz rozliczyć po latach? Mój pradziad miał majątek za Kamieniem Podolskim, który mu zagarnęli swego czasu Turcy. Też mam wystąpić do trybunału o odszkodowanie jako prawowity spadkobierca?

[caryca]

z tego co wiem to niemcy juz odzyskali swoja i to dawno, sa tylko polako-niemcy ktorzy wyjechali jak mogli (lata 70-te i 80-te) ktorzy moze cos moga odzyskac.
PAwle nie denerwuj sie tak, bo czesc kresowiakow dostala w zamian ziemie poniemieckie. Wiec oni nie maja prawa do niczego, pozatym ja sie tak zastanawiam, ale czesc kresowiakow jak nie chciala ziem poniemieckich to podpisala glejt ze nic nie chca od panstwa polskiego. Wiec tak zabardzo nie rozumiem jak to sie stalo ze teraz nagle jest duzo ludzi z roszczeniami?

[Kiniak]

Ja myśle, że PAweł poeinien założyc własną partię i kandydować do parlamentu u nas, a jak się nie uda to do europejskiego. Na pewno lepiej zadba o nasze interesy niż ten kwiat "młodzieży", który teraz ma swoje 5 minut...

[gregoz68]

Quote: from Iwan on 11:39 am on June 23, 2004

Quote: from gregoz68 on 10:48 am on June 23, 2004
Gwoli ścisłości to oni się raczej ze Stalinem nie układali. Nazwałbym to trochę inaczej

Układali się ze Stalinem, robili z nim klasyczny biznes. Weź dobry podręcznik od historii i doczytaj (bo chyba zapomniałeś) kto z kim się układał w : Teheranie, Jałcie i Poczdamie. Tam decydowano o granicach,  przesiedleniach, strefach wpływu i kształcie  powojennej Europy...

Sorki Iwan. Chyba żle zrozumiałeś. Mnie chodzi o paru kolesi, których można nazwać filuternie "figurynki" (cyt. za K. Pużakiem) i oni nie robili żadnych interesów ze Stalinem tylko zwyczajnie wykonywali rozkazy gen. Iwanowa (sorki podwójne) pod groźbą podmiany! Niestety większość ich spoczywa w Aleji Zasłużonych na Powązkach w Warszawie.
Pozdrowienia!

[Iwan]

Zgadza się, ale skoro "Trybunał" zasądził odszkodowanie to niech  uraczy sankcją wykonawczą głównych winowajców takiego stanu rzeczy (w moim pojęciu Rosję, Anglię i USA), a od nas się odczepi. Marionetkowe rządy jako proste narzędzie mocarstw nie powinny być wcale brane pod uwagę, bo nie miały na nic wpływu, a my podatnicy na skład tych "Rządów"! Dlaczego zatem mamy ponosic za to odpowiedzialność zbiorową i płacić na to z naszych podatków?

(Edited by Iwan at 12:34 pm on June 23, 2004)

[Mirkas]

Wyjdzie na to że musimy płacic "zabużanom",Niemcom, Żydom za pozostawione mienie,właścicielom ziemskim i kamienicznikom za zabrane mienie po wojnie. I komu jeszcze?
I co ,może z moich podatków. Nie pozwalam.Nie zgadzam się.Zgadzam się z ponizszymi opiniami. Niech świeta trójca z Teheranu i Jałty się rozlicza. Nas tam nie było.Zostalismy postawieni przed faktem dokonanym i nic wiecej Nas nie obchodzi.Jezeli ktoś zwróci chocby złotówkę to zdrajca.

[Herbix]

Zgadzam się całkowicie z Iwanem! To kompletny absurd! Ten fakt jest porównywalny ze głośną sprawą "przekręcania" historii w izraelskich szkołach. Uczy się tam w szkołach, że to Polacy budowali obozy koncentracyjne - był program w TVP. Chyba już taka nasza dola by ginąć za innych i dostawać po głowie za nie nasze decyzje.

[PAwel]

bardzo mnie cieszy ta jednomyślność i zaufanie Kiniak (lekko złośliwe chyba).

Mi się nawet wydaje, że Starsburg nie wziął pod uwagę, że ten "rząd" który podpisywał porozumienia o wysiedleniach działał nielegalnie. A przecież wtedy obowiazywała konstytucja przedwojenna, która nie przewidywała oddawania władzy z rąk legalnego rządu w ręce jakichś PKWNów i innych ciał przywiezionych przez Sowietów w teczce.

No, bo jak ja teraz podpiszę weksel, powiedzmy w imieniu TP SA (do czego nie jestem umocowany), to chyba za 50 lat jak ktoś z tym wekslem przyjdzie do TP SA, to nikt normalny nie będzie tych roszczeń traktował poważnie.

Tutaj dochodzimy do fundamentalnego pytania: czy PRL był w ogółe legalny. Nie jestem prawnikiem, ale czytałem kiedyś takie opracowanie, które dowodziło, że do czasu konstytucji z 52 roku nie był legalny. Kolesie ze Strasburga chyba byli innego zdania.

[Kiniak]

Nie było w tym krztyny złośliwości, uważam że na zdrowie wyszło by nam jakby decyzje w rządzie podejmowali ludzie, którzy wiedzą skąd się tam wzięli i poco. No i tacy, którym się w głowie nie przewróci jak już założą krawat, czapkę szkocką spódniczke i Bóg wie co jeszcze
PAweł przynajmniej wie co go denerwuje i chyba by się nie wycofał z poglądów po spektakularnym zwycięstwie w sierpniowych wyborach
P.S.
Moge zbierać podpisy

[PAwel]

poczekajmy na jednomandatowe okręgi, z listy partyjnej nie mam szans (z akcentem na " " )

(Edited by PAwel at 2:46 pm on June 23, 2004)