Plan treningowy do 10 kilometrów Dathana Ritzenheina

[pawo]

Dwadzieścia sekund, a pików serca 8, więc i tak wolę bieganie na stoper a nie pulsometr.

Tak mi się przypomniał ładny suwak Olbrachta, chyba na stronie lactate.com.
Bardzo dobra strona, zerknij, tam sporo o tym wszystkim piszą. Tylko com. nie pl. bo znowu zapłaczesz krwawymi łzami.

edit: może ktoś wie kto to w Polsce prowadzi?

[yacool]

Dwadzieścia sekund, a pików serca 8, więc i tak wolę bieganie na stoper a nie pulsometr.

Nie wiem na ile da się urealnić twój suwak stosując nasz ulubiony kalkulator, i czy w ogóle to ma sens, ale dodajmy do suwaka kolejne informacje:
HRmax domyślne: 193
VO2max - 2:49
@3K - 2:51 / 99,5%HRmax=192
@5K - 2:56
@10K - 3:04
@15K - 3:09 (z naszego ulubionego kalkulatora)
@19K* - 3:10-3:11
@HM - 3:12 / 90%HRmax=174

Załóżmy, że w tempie na vo2max dobijesz do 100%hrmax (czego raczej nie da rady uzyskać amator). Mamy więc 193-174=19 pików różnicy w rozważanym zakresie temp. Im szybszy zawodnik tym mniejsza różnica, nie mniejsza jednak niż 15 pików, co można sobie sprawdzić podstawiając w kalkulatorze WR na 10k. Czyli wciąż dwa razy więcej niż twoje 8 pików. U amatora z poziomu 40/10k to są 22-24 piki różnicy.

[banama]

edit: może ktoś wie kto to w Polsce prowadzi?

Nie wiem czy o to chodzi, ale lactate.pl można przejąć.
https://dns.pl/przegladarka?domainName=lactate

[pawo]

Sprawa indywidualna, ale:

Jeszcze raz się zacytuje

Tętno maksymalne osiągnięte w badaniu - 204, tętno przy max pułapie 199, tętno przy progu 4mmole -194, tętno przy progu wentylacyjnym beztlenowym - 192, tętno przy szacowanym z wykresów stanu ustalonego (MLSS) 191. Wszystko rozegrało się pomiędzy 191 a 199, więc na przestrzeni 8 oczek tętna. W tych 8 oczkach kwas skoczył z 3,5 do 6;5, tempo z 3:15/km które mogłem utrzymać przez co najmniej 1:20 h, do 2:50/km które utrzymywałem koło 8 minut, ocena samopoczucie RPE, to tak z 5 na 9.

Odpaliłem compaqa z przed ćwierć wieku, uaktualniłem windows 98 na xp i działa, ale tylko jedna strona w całym internecie. Tak, tak, bieganie pl. Słowo nic nie zmyślam.
A od jutra światłowód i będę najinteligentniejszy na forum.

To już nie ma firmy polskiej tych mierników?

[yacool]

Wentylacyjny to ja mam przewód i panowie ze spółdzielni, co byli ostatnio z tym miernikiem, to pokazali, że wiatraczek słabo kręci. Czyli zator jakiś. I to może wpływać na RPE.

[gokish]

To już nie ma firmy polskiej tych mierników?

a oni się nie zwali https://lactateplus.pl/ ?

[pawo]

Tak, to ta strona, ale ciekawi mnie kto za tym stoi. Ktoś ze swiata sportu czy zupełnie nie.
No i nie moge sie nadziwić, porównując tą stronę z lactate.com.

Yacool, no dobra odszczekuje te wentylacje, zostanmy przy tym, ze HrVO2max to 97- 97.5 % Hrmax a Hr na progu mleczanowym to conajmniej 92% hrmax To jest 5 punktów co przy tętnie około 200 daje 10. No nie inaczej.

[yacool]

Spokojnie. Nie chodzi tu o podważanie tego co napisałeś, ale o próbę praktycznego podejścia do sterowania treningiem. Coś jak ten pan tu robi i mu wychodzi.

Wg kalkulatora 97,5%HRmax przypada na tempo twojej piątki, czyli wolniej od hrvo2max. A pan Olbrecht jakby też zatrzymuje się na economy of motion.

[pawo]

No.
Bo pływacy mogą więcej powiedzieć na ten temat niż kolarze.

[yacool]

Poszedłem kiedyś na pływalnię i powiedziałem ratownikowi, że chciałbym tylko poprawić napęd, bo nie interesuje mnie poprawa wydolności lecz fan z szybkiego pływania. Pan mnie nie wyrzucił i nawet przymknął oko na brak czepka.

[pawo]

No ale uczciwie trzeba przyznać, że kolarstwo ma plus, nie da się koślawić kolan, bo uderzy się w ramę.
A sterowanie treningiem też mnie interesuje,

[yacool]

Z deskorolką podobnie, tyle że tam można uderzyć w drugie kolano.