Biegowe spotkania w Bydgoszczy
- neo
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
W sumie to ja mam niecałe 19 km. I przecież nie muszę całego przebiec. Mogę zrobić po 10 w każdą stronę i max 15 w bydgoszczy. Ale jeśli chcecie biec te 30 na miejscu to spoko.
ale ja i tak kiedyś pobiegnę do bydgoszczy i z powrotem
ale ja i tak kiedyś pobiegnę do bydgoszczy i z powrotem
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
No i o to chodzi Neo. Wyzwania. Dla kogoś 42km, dla kogoś 1000m a dla kogoś "ruszyć d...". Wyzwania są tym co tygryski lubią najbardziej.
A teraz z i nnej beczki. Dziś rano poszliśmy z Gosią i Patrycją (żona i córka) na spacer i w naszym parku spotkaliśmy redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", siedział na ławce i coś pisał. Jakoś tak zagadnąłem, postaram się przytoczyć całą niezbyt długą ale za to treściwą rozmowę.
Marcin: Dzieńdobry panie redaktorze,
Redaktor: Dzieńdobry
M: Kiedyś organizował Pan biegi z Gazetą, czy nie myślał Pan o ich wznowieniu?
H:Zaczynamy w czerwcu, prosze uważnie czytać
M:Dzięki, gdyby potrzebował Pan pomocy, to my w Kolejarzu chętnie pomożemy.
R: Dziękuję
M: Dowidzenia
R: Dowidzenia
I CO WY NA TO?
No Panowie - rozkręca się. Wygląda na to, że GW będzie robiła konkurencję naszej GB.
I dobrze.
A teraz z i nnej beczki. Dziś rano poszliśmy z Gosią i Patrycją (żona i córka) na spacer i w naszym parku spotkaliśmy redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", siedział na ławce i coś pisał. Jakoś tak zagadnąłem, postaram się przytoczyć całą niezbyt długą ale za to treściwą rozmowę.
Marcin: Dzieńdobry panie redaktorze,
Redaktor: Dzieńdobry
M: Kiedyś organizował Pan biegi z Gazetą, czy nie myślał Pan o ich wznowieniu?
H:Zaczynamy w czerwcu, prosze uważnie czytać
M:Dzięki, gdyby potrzebował Pan pomocy, to my w Kolejarzu chętnie pomożemy.
R: Dziękuję
M: Dowidzenia
R: Dowidzenia
I CO WY NA TO?
No Panowie - rozkręca się. Wygląda na to, że GW będzie robiła konkurencję naszej GB.
I dobrze.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Mam nadzieję, że po niedzielnym treningu nie przyjdzie już nikomu do głowy "przybiec" na nasze spotkanie.
Na miejscu spotkania zameldowali się: netKos, neo i ja. Tym razem zrobiliśmy sobie dłuuuższą wycieczkę biegową: promenadą, wzdłuż torów do II przejazdu, skosem do szosy na Koronowo, przez most do Janowa, Janowo, most w ciągu ulicy Biwakowej, zielonym szlakiem przez Rynkowo i powrót szosą. Razem wyszło nam około 26 kilometrów.
Prędkość początkowa 5:30/km, prędkość końcowa 5:45/km. W trakcie biegu miała miejsce prezentacja techniki wykonywania skipów A, B i C, co powinno wpłynać na urozmaicenie naszych treningów.
Ustaliliśmy, że od najbliższej niedzieli przesuwamy godzinę spotkania z 9.00 na 8.00 co pozwoli nam na większy udział w życiu rodzinnym.
Na miejscu spotkania zameldowali się: netKos, neo i ja. Tym razem zrobiliśmy sobie dłuuuższą wycieczkę biegową: promenadą, wzdłuż torów do II przejazdu, skosem do szosy na Koronowo, przez most do Janowa, Janowo, most w ciągu ulicy Biwakowej, zielonym szlakiem przez Rynkowo i powrót szosą. Razem wyszło nam około 26 kilometrów.
Prędkość początkowa 5:30/km, prędkość końcowa 5:45/km. W trakcie biegu miała miejsce prezentacja techniki wykonywania skipów A, B i C, co powinno wpłynać na urozmaicenie naszych treningów.
Ustaliliśmy, że od najbliższej niedzieli przesuwamy godzinę spotkania z 9.00 na 8.00 co pozwoli nam na większy udział w życiu rodzinnym.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
czesc Spider - a 20.30? daj znac - czekam. O 20.00 nie dam rady będę usypiał młodego POtwierdź.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- spider1
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 28 lut 2003, 12:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
czolem,
minelismy sie chyba
zaczalem o 20.45. im mniej biegam w tym lepszej jestem formie, przynajmniej jesli chodzi o szybkosc. walnalem to koleczko co bieglismy kiedys razem w tempie 4min20s/km. prawie frunalem, tak mi sie dobrze lecialo. w lipcu jest polmaraton gryfa w szczecinnie i mam chrapke na 1:30. jest chyba szansa.
wieczorkiem warunki sa extra, temp. bez wiatru.
oh yeah. pozdro dla wszystkich
minelismy sie chyba
zaczalem o 20.45. im mniej biegam w tym lepszej jestem formie, przynajmniej jesli chodzi o szybkosc. walnalem to koleczko co bieglismy kiedys razem w tempie 4min20s/km. prawie frunalem, tak mi sie dobrze lecialo. w lipcu jest polmaraton gryfa w szczecinnie i mam chrapke na 1:30. jest chyba szansa.
wieczorkiem warunki sa extra, temp. bez wiatru.
oh yeah. pozdro dla wszystkich
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
nie minęliśmy się usypiałem młodego do 21.07 ech. Idę biegać dziś. Podłuższym czasie pauzowania. ale leciuteńko, bez szaleństw w Twoim stylu Tyle, że nie wiem dokładnie o której.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- neo
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
W niedzielę jadę do Janowca, więc nie bedzie mnie na spotkaniu.
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
A ja, reprezentować nas będę w GP Maratonu Warszawskiego.
Rzucam jeszcze jeden pomysł - i zrobię to o czym teraz piszę.
Chciałbym żeby z Bydgoszczy na Maraton Warszawski pojechała nas duża ekipa. Do tego potrzebny będzie nam autobus. I taki autobus będzie! Załatwimy to. Przy okazji, ześli chciałyby z nami wyruszyć nasze rodziny - fajnie niech jadą z nami razem. Moze uda nam się ich przekonać jeśli nie do biegania to może do "naszego biegania". Co wy na to? Zbieram listę chętnych i żeby nie było do startu pozostało mnóstwo czasu - macie szansę zaplanować wyjazd, przekonać rodzinki, i.t.p.
Rzucam jeszcze jeden pomysł - i zrobię to o czym teraz piszę.
Chciałbym żeby z Bydgoszczy na Maraton Warszawski pojechała nas duża ekipa. Do tego potrzebny będzie nam autobus. I taki autobus będzie! Załatwimy to. Przy okazji, ześli chciałyby z nami wyruszyć nasze rodziny - fajnie niech jadą z nami razem. Moze uda nam się ich przekonać jeśli nie do biegania to może do "naszego biegania". Co wy na to? Zbieram listę chętnych i żeby nie było do startu pozostało mnóstwo czasu - macie szansę zaplanować wyjazd, przekonać rodzinki, i.t.p.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- neo
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
Super! Dla mnie Bomba!
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
- neo
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
Tylko najpierw trzeba policzyć biegaczy, a następnie resztę
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Dokładnie tak jak mówisz. Czekam na odzew reszt towarzystwa. Wiem, że biegną od nas :
Bennet, Ziebol, Ty i ja. Zakładam, że NetKo$ przygotuje się tak dobrze że w debiucie złamie 3.30:) i będzie to debiut w Wawie właśnie. Z kolegów z którymi biegamy podpuściłem już Gienia, Domina i myślę że wybiorą sięz nami. No i byłoby super!!
Bennet, Ziebol, Ty i ja. Zakładam, że NetKo$ przygotuje się tak dobrze że w debiucie złamie 3.30:) i będzie to debiut w Wawie właśnie. Z kolegów z którymi biegamy podpuściłem już Gienia, Domina i myślę że wybiorą sięz nami. No i byłoby super!!
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 04 wrz 2002, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Witam ! Jeszcze mnie pamiętacie? Zaczynam treningi. Mam za sobą małą piąteczkę i kolanko ok. Więc za tydzień może się spotkamy jeśli planujecie coś do 15. Zostałem poroszony przez Marka T abym poprowadził Warszawę na 4 godziny. Jeśli kolanko wytrzyma pierwsze 2 tygodnie to pobiegnę. Bennet słyszałem , że prowadzisz 4.30. Odezwę się jak będę miał miej pracy. Powodzenia.
ziebol (nas nie dogoniat) :)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Cześć NetKos!! a myślałem, że wybiegłeś tak daleko, że netu tam zabrakło . Zastanawiamy się z Bennetem nad wyjazdem na MT. A może wybrałbyś się na 10km? Albooooo na maraton? Hmmm co Ty na to?
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl