Wydałem dzisiaj dużo pieniędzy na buty do biegania

[Rolli]

... pójdę z tego powodu do piekła?

[weuek]

Więcej niż zarobisz w jeden dzień?

Mam aktualnie 22 pary i się piekłem nie przejmuję.

[gokish]

... pójdę z tego powodu do piekła?

a pojawiło się coś dobrego? bo dziś to taka bida lekko :D

[Andrzej_]

22 pary! Chyba przez całe życie niewiele więcej zużyłem.
Pierwsze swoje buty biegowe kupiłem gdy miałem za sobą 1,5 roku treningów i dwa maratony. Wszystko to wybiegałem w zwykłych łapciach które wcześniej kupiłem za 50 zł na targu do chodzenia - nie wiedziałem jeszcze że będę biegał.
Bez internetu, bez wiedzy że muszę mieć amortyzację i dropy, byłem jak ten bąk który nie wie że nie powinien latać :_)

[gokish]

@Andrzej_

30 w skrytce leży w aktualnej rotacji u mnie i dalej mało :D

[weuek]

A mój ojciec nie miał podłogi w domu, jeno klepisko. To się u niego później zmieniło, ale 80 lat ma teraz i dalej nie wie, że prawdopodobnie wszystkie buty, jakie w życiu miał, nie pasowały na jego stopę (bo ma taką samą jak moja).

[Rolli]

Butów to ja nie mam wiele, ale drogie to wszystko, drogie... i to dla kogo? Dla takiego początkująco amatora, jakim jestem.

[weuek]

Nie wszystko, są za 70 zł w Decathlonie. Dla początkującego amatora w sam raz. Miałem takich (nie tych aktualnie w ofercie) dwie pary i byłem bardzo zadowolony (oczywiście, jeszcze tańsze były).