Ostatni mocny trening przed maratonem 2 x 10 kilometrów – Paweł Machowski

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13509
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 30 wrz 2023, 14:16 Rolli, to nie są żadne wykręty, naprawdę rozmawiamy o poziomie mleczanu przy tempie maratońskim a nie przy biegu na 400m.
A o pamięci wspomniałem, bo zarzucanie mi, że uważam mleczan za szkodliwy jest lekkim nadużyciem.
Od samego początku gadam o mleczanie, że dobry, że lubię. Wrzucałem naście linków o mleczanie, nawet, że leczy depresję, kłótnię fizjologów itd. Założyłem temat "wywiad z panem mleczanem" w którym nakrzyczałeś na mnie, że to bez sensu bo mit o szkodliwości siedzi za głęboko i nie dam rady.
Natomiast to o czym mówię teraz, to tylko to, że podczas maratonu mleczan powinien być niższy, nawet nie z powodu, że on jest sam w sobie, a dlatego, że jest wskaźnikiem procesów które są nieodpowiednie do maratonu. Czy to tak trudno pojąć?
Ale ja sie teraz z tobą zgadzam. A przedtem odpisałem tylko na to twoje zdanie:
Jest cała masa przesłanek, że wysoki mleczan jest niekorzystny.
Nawet jak jesteśmy "odporni" na ten wysoki poziom to i tak procesy w organizmie nie są optymalne.
... Czy to tak trudno pojąć?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4030
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 30 wrz 2023, 16:03 ... Czy to tak trudno pojąć?
No tak, bo z wiekiem coraz trudniej pojąć mi cokolwiek.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 30 wrz 2023, 14:06
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 07:34
Nie nie jesteśmy w 100%, przy intensywności okołoprogowej, na pewno kilka procent energii jest beztlenowej, kwestia nazewnictwa, łatwiej jest mieć nazwy, np. strefa tlenowa, mieszana, tylko że jedna i druga są mieszane.
Ja nie jestem biologiem i nie wymienię wszystkich 10 etapów glikolizy, ale glikoliza nie potrzebuje tlenu, potem dopiero jest tlen albo go nie ma.
Zaraz poszukam jakiś linków.
Bo gość wyraźnie mówi, że to mit, bo jak wzrasta mleczan to ludziom się wydaje, że wchodzimy w strefę mieszaną z udziałem beztlenu. Nie tyle więc uogólnia ale wprost mów, że to pomyłka. Po prostu bowiem rośnie wykorzystanie glukozy, gdzie mleczan jest obligatoryjnym produktem ubocznym. Próg mleczanowy to tylko 100% odcięcie tłuszczy (blokada transportetów kwasów tłuszczowych do mitochondriów), a nie wejście w beztlen. Zmiany są na poziomie substratów energetycznych a nie tlenu/beztlenu. A glikoliza może być beztleonowa, ale jest też tleonowa i tak się dzieje właśnie dopóki nie dojdziemy do VO2max. Tak to rozumiem i to dla mnie nowość, stąd drążę.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4030
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21 Po prostu bowiem rośnie wykorzystanie glukozy, gdzie mleczan jest obligatoryjnym produktem ubocznym.
To w systemie beztlenowym.
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21 Próg mleczanowy to tylko 100% odcięcie tłuszczy (blokada transportetów kwasów tłuszczowych do mitochondriów)
Z tego co pamiętam to produkcja z tłuszczów ustaję średni przy intensywności ok. 95% VO2 max, także z reguły powyżej progu.
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21 A glikoliza może być beztleonowa, ale jest też tleonowa i tak się dzieje właśnie dopóki nie dojdziemy do VO2max. Tak to rozumiem i to dla mnie nowość, stąd drążę.
No nie. Glikoliza jest beztlenowa, chyba że ja zgłupiałem.
A VO2max niczego nie kasuje nie zmienia, możemy biec z większą intensywnością niż VO2max, ale przecież tlen nadal pobieramy i przemiany tlenowe hulają. Na przykład w biegu na 1500m albo nawet na 3000.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4030
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

A może my się nie rozumiemy, glikoliza, to sam rozpad glukozy, ale jakby uwzględnić cały dalszy proces w warunkach tlenowych, to tak, no ale to znowu uproszczenie.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 30 wrz 2023, 17:38
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21 Po prostu bowiem rośnie wykorzystanie glukozy, gdzie mleczan jest obligatoryjnym produktem ubocznym.
To w systemie beztlenowym.
Na 100% nie. Zawsze jest mleczan jak organizm korzysta z glukozy do produkcji ATP. Nie zawsze natomiast ten mleczan trafia do krwi bo jest zwrotnie wykorzystywany do produkcji ATP.
Glikoliza jest i tlenowa i beztlenowa.
Radość z biegania
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 23 maja 2023, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sorry że się wtrącam,jak już jesteście przy produkcji ATP to rozwińcie temat kreatyny ... której jest spory zapas w mięśniach...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13509
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21
pawo pisze: 30 wrz 2023, 14:06
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 07:34
Nie nie jesteśmy w 100%, przy intensywności okołoprogowej, na pewno kilka procent energii jest beztlenowej, kwestia nazewnictwa, łatwiej jest mieć nazwy, np. strefa tlenowa, mieszana, tylko że jedna i druga są mieszane.
Ja nie jestem biologiem i nie wymienię wszystkich 10 etapów glikolizy, ale glikoliza nie potrzebuje tlenu, potem dopiero jest tlen albo go nie ma.
Zaraz poszukam jakiś linków.
Bo gość wyraźnie mówi, że to mit, bo jak wzrasta mleczan to ludziom się wydaje, że wchodzimy w strefę mieszaną z udziałem beztlenu. Nie tyle więc uogólnia ale wprost mów, że to pomyłka. Po prostu bowiem rośnie wykorzystanie glukozy, gdzie mleczan jest obligatoryjnym produktem ubocznym. Próg mleczanowy to tylko 100% odcięcie tłuszczy (blokada transportetów kwasów tłuszczowych do mitochondriów), a nie wejście w beztlen. Zmiany są na poziomie substratów energetycznych a nie tlenu/beztlenu. A glikoliza może być beztleonowa, ale jest też tleonowa i tak się dzieje właśnie dopóki nie dojdziemy do VO2max. Tak to rozumiem i to dla mnie nowość, stąd drążę.
Pawo ma racje, Glikoliza jest beztlenowa.
A VO2max to nie metabolizm tylko maksymalna ilość tlenu, jaka może być utleniona w czasie wysiłku.

I Pawo ma racje, ze można zwiększyć intensywność powyżej VO2max, co sie dzieje bez udziału tlenu... ale jako 100% VO2max plus beztlen a nie tylko beztlen.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13509
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 18:14
pawo pisze: 30 wrz 2023, 17:38
brujeria pisze: 30 wrz 2023, 17:21 Po prostu bowiem rośnie wykorzystanie glukozy, gdzie mleczan jest obligatoryjnym produktem ubocznym.
To w systemie beztlenowym.
Na 100% nie. Zawsze jest mleczan jak organizm korzysta z glukozy do produkcji ATP. Nie zawsze natomiast ten mleczan trafia do krwi bo jest zwrotnie wykorzystywany do produkcji ATP.
Glikoliza jest i tlenowa i beztlenowa.
Nie do konca. Co prawda mleczan jest zawsze produkowany, ale glikoliza nie jest tlenowa, tylko produkt glikolizy, pirogronian.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chłopaki, wpiszcie sobie w google i wyjdzie, że glikoliza jest taka i taka.

Rolli - pirogronian jest zawsez z glukozy bo on wchodzi do mitochondriów potem zmieniany jest w acetylocoś tam i potem cykl Krebsa.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4030
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 18:14
Na 100% nie. Zawsze jest mleczan jak organizm korzysta z glukozy do produkcji ATP. Nie zawsze natomiast ten mleczan trafia do krwi bo jest zwrotnie wykorzystywany do produkcji ATP.
Mleczan jest zawsze, bo tylko z niego (uproszczenie bo z pirogronianu) może powstać energia w procesue tlenowym, On może być użyty do produkcji ATP, może trafić do krwi, albo przejść do innej komórki.
No ale z procesu tlenowego nie powstają ani jony wodoru, ani mleczan, tylko dwutlenek węgla i ciepło.
Problem gromadzenia się jonów i mleczany jest przy procesie beztlenowym.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jony wodoru zawsze powstają jak jest mleczan.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13509
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Radość z biegania pisze: 30 wrz 2023, 18:19 Sorry że się wtrącam,jak już jesteście przy produkcji ATP to rozwińcie temat kreatyny ... której jest spory zapas w mięśniach...
A co chcesz wiedzieć? ATP starczy na 2-3 sekundy i wtedy wskakuje kreatyna która regeneruje ilość ATP... na jakieś 10-15 sekund.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4030
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 18:29 Chłopaki, wpiszcie sobie w google i wyjdzie, że glikoliza jest taka i taka.
To napisałem dwa posty wyżej, że jak się uprzemy to cały proces tlenowy z początkową glikolizą, możemy nazwać glikolizą tlenową. Ale mi to się nie podoba.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13509
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

brujeria pisze: 30 wrz 2023, 18:29 Chłopaki, wpiszcie sobie w google i wyjdzie, że glikoliza jest taka i taka.

Rolli - pirogronian jest zawsez z glukozy bo on wchodzi do mitochondriów potem zmieniany jest w acetylocoś tam i potem cykl Krebsa.
Dokładnie. Ale glikolizy nie jest tlenowa tylko dopiero, gdy sie rozpadnie na pirogronian.
ODPOWIEDZ