za cztery stówy to te speedy w przyrodzie raczej nie występują
ale pewnie kinvara 13 w tym budżecie bez trudu da się znaleźć tudzież jakieś ride ileśtam jeśli trzymamy się saucony
Za cztery stówy to autor tekstu może sobie "klapki plażowe" kupić. Chyba, że poszuka używek z bardzo małym przebiegiem.
Dwie pary butów sauconów kupiłem w ten sposób.
Nie biegałem w Kinvarach ale one są chyba na takiej samej piance jak Ride15 a te mam i jest to wyjątkowy nijaki but.
Siedlak1975 pisze: ↑26 wrz 2023, 13:25
Nie biegałem w Kinvarach ale one są chyba na takiej samej piance jak Ride15 a te mam i jest to wyjątkowy nijaki but.
Oczywiście, pianka bez jakichkolwiek właściwości. Ale tego nie wie nawet recenzent Triumphów 21 na tym portalu, więc marketing osiągnął zamierzony sukces.
Niecha autor tematu poszuka czegoś na Zalando Lounge-tam do 400 zł znajdzie całą furę butów do biegania, w tym będzie też coś z grubą podeszwą i małym obcasem.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2023, 13:51 przez weuek, łącznie zmieniany 1 raz.
Siedlak1975 pisze: ↑26 wrz 2023, 13:25
Nie biegałem w Kinvarach ale one są chyba na takiej samej piance jak Ride15 a te mam i jest to wyjątkowy nijaki but.
Oczywiście, pianka bez jakichkolwiek właściwości. Ale tego nie wie nawet recenzent Triumphów 21 na tym portalu, więc marketing osiągnął zamierzony sukces.
W Ride biegam bardzo wolne wybiegania do max 15km a i tak mnie to męczy. Powyżej 15km to gwarancja obolałych stóp.
Nie mogę pojąć czemu nie robią ich na piance PWRUNpb
Siedlak1975 pisze: ↑26 wrz 2023, 13:50
W Ride biegam bardzo wolne wybiegania do max 15km a i tak mnie to męczy. Powyżej 15km to gwarancja obolałych stóp.
W dupach nam sie poprzewracalo od tego dobrobytu.
Swoje pierwsze 3 maratony przebieglem w Kinvarach (2x7 i chyba 1x 9) i bylem bardzo zadowolony
Nie mogę pojąć czemu nie robią ich na piance PWRUNpb
A czy roznilyby sie od nicht wtedy modele o polowe drozsze?
Ride jest butem neutralnym tzn bez wsparcia stawu skokowego i piety, sama amortyzacja. Guide to ten sam but ta sama pianka lecz ma posting (twardsza część wewnetrza pod kostką) ktory spowalnia nadpronacje i odciaza staw skokowy, rozsciegno podeszwowe oraz achillesa. Jesli masz obolale stopy tzn masz zbyt miekkie buty na tak dlugi dystans, opisz te bole prosze- gdzie, co i kiedy w ciagu dnia?
OnTheRunShoesSF pisze: ↑27 wrz 2023, 01:06
Ride jest butem neutralnym tzn bez wsparcia stawu skokowego i piety, sama amortyzacja. Guide to ten sam but ta sama pianka lecz ma posting (twardsza część wewnetrza pod kostką) ktory spowalnia nadpronacje i odciaza staw skokowy, rozsciegno podeszwowe oraz achillesa. Jesli masz obolale stopy tzn masz zbyt miekkie buty na tak dlugi dystans, opisz te bole prosze- gdzie, co i kiedy w ciagu dnia?
Ja w Ridach amortyzacji nie czuję a już na pewno nie pod śródstopiem. But nie nadaje się do niczego poza wyjściem do baru na piwo mimo że pianki tam jest stosunkowo dużo. człapię w nich BSy bo szkoda mi wywalić buta za 360zł ale jak dobije do 1000km to od razu do kosza.
Żeby nie było, że wydziwiam. Taki Boston 8 ma mięsa zdecydowanie mniej a nie ma żadnego porównania. Obok Speed 2 najlepszy but startowo/treningowy w jakim biegałem o ile nie najlepszy.
Oczywiście to tylko moje subiektywna opinia.
To jest zamierzona strategia biznesowa. Seria Endorphin odniosła sukces, ale buty z tej serii są drogie. To zaoferujemy coś kompletnie nijakiego za pół ceny i nazwiemy piankę tak samo (a na przydomki klient nie zwróci uwagi). Forerunner 55 od Forerunnera 955 różni się tylko jedną cyfrą. To po co przepłacać?
Ale mistrzostwem jest wstawienie Shifta do serii Endorphin, a ma on tej samej nijakiej pianki nawalone jeszcze więcej, co tylko intensyfikuje jego nijakość.
Ale kolega "od stawu skokowego" pewnie zaraz ci poleci coś równie nijakiego, ale ze wsparciem.
Ja mam podobny problem - pięty w bieganiu praktycznie nie używam, ląduję na palcach. Często na siłę staram się wymusić lądowanie chociaż na śródstopiu, żeby sobie łydek nie załatwić. Więc buty z rozbudowaną piętą dla mnie są totalnie bez sensu.
Chcesz amortyzację pod śródstopiem, to weź coś z Altry, o ile nie masz obaw przed zerowym dropem, tam jest jej tyle samo co pod piętą. Na Zalando Longue w okolicach 300-360 co jakiś czas się pojawiają Rivery albo Toriny. Na Tricentre raczej ciężko o cenę poniżej 400.
Saucony to miało rewelacyjne Freedomy. Super miękko pod śródstopiem, i przez 1kkm amortyzacji mi nie ubyło ani trochę, tylko dziury w cholewce mi się porobiły prawie od razu, a po tym tysiącu, to cholewka była w strzępach i pomimo nadal dobrej amortyzacji but poszedł na śmietnik. Mam teraz Kinvary,13 ale jako amortyzowane tego bym nie nazwał. Fakt, że stopa dobrze w nich leży, nic nie ciśnie, są super elastyczne i cholewka wystarczająco mocna, ale amortyzacji to tam za dużo nie ma.
Biegam też w NB Rebel i jak dla mnie to super but, amortyzacja jest spora, niby mają sporą piętę, ale sporo jest też z przodu i fajnie się odbija od asfaltu, tylko cholewka wąska, szpiczasta i na dłuższe biegi może być niewygodny. Ja go biorę tylko na coś krótszego, tak do 40' albo szybsze tempo/interwały.
przemekEm pisze: ↑27 wrz 2023, 09:48
Na Zalando Longue w okolicach 300-360 co jakiś czas się pojawiają Rivery albo Toriny. Na Tricentre raczej ciężko o cenę poniżej 400.
Rivery 2 kupiłem tam za 195, Rivery 3 za 299, Toriny 5 Luxe za 299, a Via Olympusy za 379. Trzeba często zaglądać.
weuek pisze: ↑27 wrz 2023, 09:09
Ale kolega "od stawu skokowego" pewnie zaraz ci poleci coś równie nijakiego, ale ze wsparciem.
Jak sie okaze ze autorowi pomoże nijaki but ale za to ze wsparciem stawu skokowego to nie omieszkaj go zacytować tudzież zapytac go co i dlaczego mu pomogło.