Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

[sultangurde]

To prawda. Niemniej ja sobie wyobrażam to tak w praktyce: ustawiasz w zegarku czujkę na jebnięcie w czachę. Czyli to co robimy na warsztatach i często słychać na moich filmach. Jak zasypiasz w trakcie biegu i znika uderzenie, to czujka pobudza i naprowadza. Takie coś.

Już niedługo...
Ej kolego, jaki masz próg dojebania w glebę?

[yacool]

Moja ulubiona redakcja docenia naszą pracę. Jak miło.
Mam już jedno ostrzeżenie, dlatego tylko pozdrawiam, choć wolałbym być bardziej wylewny. Zwłaszcza buziaczki dla koziołka.

[pawo]

Naszą, czyli moją też?

[yacool]

No coś ty, myślałem że wszyscy lubią redakcję pod egidą koziołka. Także - jeszcze raz buziaczki.

[pawo]

Jaka egida, wino za mocne czy co?
A, bo chciałem słowo o patykach leśnych, kilo dwadzieścia każdy - Inka 5:20 na 1500m.

[yacool]

Dawaj o tych patykach. Bo to jest jedna z metod mobilizacyjnych w końcu.

[pawo]

A ja nic nie wiem, uparła się i biega z tymi kijami non stop.
Chyba sobie też wystrugam, bo przegrałem korespondencyjny pojedynek treningowy o całe 3 sekundy, a biegłem w nowych novablast 3.

[yacool]

Wcześniej biegała półtoraka, czy to debiut? Niewiele piszesz.

[yacool]

Czemu, kurwä trzeba tak wołami z Ciebie wyciągać?

------------------------
Naczelnego muszę jednak przeprosić, bo to nie jego wina była.

[pawo]

Bo sam nie wiele wiem.
Półtora pierwszy raz ale chyba nie na maksa, bo sport podobno ma być przyjemnością.
Nie wiem co tam ostatnio biegała, ale dwa razy w tygodniu jakieś tańce albo ta brazylijska capuera, nie mam pojecia jak to się pisze.
Dawno nie gadaliśmy, ale kilka dni temu spytała co biegam, powiedziałem co i dodałem, że dla niej za szybko.
I właśnie zrobiła to 3 sekundy szybciej.
Zajęło mi to 29 minut i dwadzieścia cośtam sek.
2 x (800 + 300 + 300) osiemsetki pobiegłem 2:55 drugą 2:45, trzysetki średnio po 56 sek i przegrałem, tak że ten.
A jak tam Sebastian po mili, zakwasy w czwórkach czy nie?

[yacool]

W kostkach powyginało, bo ostatnio nie robiliśmy nic w kolcach i na łukach. Testowaliśmy też ten rytm oddechu 2/1/1/1. Daje fajne !@$%^& i miarowość. Przetestuj sobie to. Idealne na 150tki, ale ta trzysetka też wejdzie na tym mocniej. Przy wolniejszych tempach bardziej pasuje 2/1. Właściwie to wszyscy moglibyście to przetestować. To jest dobra myśl. Kolejne zadanie domowe. Sprawdzić jak się biega w rytmie 2/1/1/1 na szybkich odcinkach. Tutaj właśnie przydałaby się parametryzacja dynamiki i porównanie odczytów dla 2/1 i 2/1/1/1.

[pawo]

Mam grzebać przy swoim tchnieniu, no nie wiem.

[yacool]

Ciesz się, że nie każę Ci grzebać przy swojej dupie. Choć może to byłoby akurat najskuteczniejsze.

[pawo]

Dupę z oskrzelami łączy korpus, a tu oddech może mieć znaczenie. Tak jak przy dźwiganiu napompowujesz powietrze, pas w tym pomaga, a nie w zabezpieczaniu przed kontuzją. Tylko czy podczas biegu da się walnąć w ziemię na wydechu, chyba ciało wie co i jak.

[pawo]

Dobra, zmieniam zdanie. Połączenie czujnika oddychania z jakimś akcelerometrem do bardzo dobry pomysł.