bad mom, bad wife...happy women
Moderator: infernal
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Brawo za walkę , brawo za wpis
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- agnesHel
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 29 lip 2021, 17:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki walka też była o wpis.cichy70 pisze:Brawo za walkę , brawo za wpis
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro .
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Z czasem sporo się zapomina, chyba też podświadomie wypieramy jak naprawdę bywa ciężko na takim biegu. Dlatego chwila "nigdy więcej" nie trwa zazwyczaj długo
Dziękuję za relację.
Małe uwagi dotyczące zejścia z Ptasznika zgłosiłem prywatnie
Wysłane z mojego SM-S916B .
Dziękuję za relację.
Małe uwagi dotyczące zejścia z Ptasznika zgłosiłem prywatnie
Wysłane z mojego SM-S916B .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje, świetna relacja!
"nagle wydawało mi się, że jestem wstrętną matką, która nie wiadomo po h*j postanowiła „bawić” się w ultra. Bruzgałam na siebie i swoją głupotę."
Skąd ja to znam Miałam tak kiedyś w zimie - zamieć, wichura taka że drzewa się kładły, nic nie było widać, nikogo za mną ani przede mną, dzieci czekały a ja jak debil brnęłam w śniegu. Jakby mi drzewo na łeb spadło i śnieg zasypał to do wiosny nikt by mnie nie znalazł
"nagle wydawało mi się, że jestem wstrętną matką, która nie wiadomo po h*j postanowiła „bawić” się w ultra. Bruzgałam na siebie i swoją głupotę."
Skąd ja to znam Miałam tak kiedyś w zimie - zamieć, wichura taka że drzewa się kładły, nic nie było widać, nikogo za mną ani przede mną, dzieci czekały a ja jak debil brnęłam w śniegu. Jakby mi drzewo na łeb spadło i śnieg zasypał to do wiosny nikt by mnie nie znalazł
- agnesHel
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 29 lip 2021, 17:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Viki_83 ale i tak zrobisz to jeszcze raz, co nie ?Viki_83 pisze:Gratulacje, świetna relacja!
"nagle wydawało mi się, że jestem wstrętną matką, która nie wiadomo po h*j postanowiła „bawić” się w ultra. Bruzgałam na siebie i swoją głupotę."
Skąd ja to znam Miałam tak kiedyś w zimie - zamieć, wichura taka że drzewa się kładły, nic nie było widać, nikogo za mną ani przede mną, dzieci czekały a ja jak debil brnęłam w śniegu. Jakby mi drzewo na łeb spadło i śnieg zasypał to do wiosny nikt by mnie nie znalazł
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro .
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie! To wciąga i uzależniaagnesHel pisze: ↑15 sie 2023, 20:31@Viki_83 ale i tak zrobisz to jeszcze raz, co nie ?Viki_83 pisze:Gratulacje, świetna relacja!
"nagle wydawało mi się, że jestem wstrętną matką, która nie wiadomo po h*j postanowiła „bawić” się w ultra. Bruzgałam na siebie i swoją głupotę."
Skąd ja to znam Miałam tak kiedyś w zimie - zamieć, wichura taka że drzewa się kładły, nic nie było widać, nikogo za mną ani przede mną, dzieci czekały a ja jak debil brnęłam w śniegu. Jakby mi drzewo na łeb spadło i śnieg zasypał to do wiosny nikt by mnie nie znalazł
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro .
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Już nie edytuj tej relacji, niech zostanie jak jest, tak jak to zapamiętałaś
Dzięki za kolejny wpis
Wysłane z mojego SM-S916B .
Dzięki za kolejny wpis
Wysłane z mojego SM-S916B .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
dobry wpis, czytane jest tak regularnie, jak wpisy się ukazują
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fajne tereny, aż chce się biegać
Relacja też świetna.
Relacja też świetna.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 wrz 2023, 20:43
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:01
Ty zluzuj z tym gapieniem się na kalendarz... za wiele wolnych weekendów juz nie pozostało z tego co widzę.
Ja powiem tylko raz i nie bede się powtarzać. w ramach przygotowania do jakiegoś "Lądka", trzeba znowu zrobić Røsnæs Trail 32K....
Relacja z KBL rewelacyjna!! Czyta się na jednym wdechu
Ja powiem tylko raz i nie bede się powtarzać. w ramach przygotowania do jakiegoś "Lądka", trzeba znowu zrobić Røsnæs Trail 32K....
Relacja z KBL rewelacyjna!! Czyta się na jednym wdechu
- agnesHel
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 29 lip 2021, 17:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Dana_B dzięki. Røsnes na pewno. Muszę tam czas poprawić.Dana_B pisze: ↑04 wrz 2023, 21:38 Ty zluzuj z tym gapieniem się na kalendarz... za wiele wolnych weekendów juz nie pozostało z tego co widzę.
Ja powiem tylko raz i nie bede się powtarzać. w ramach przygotowania do jakiegoś "Lądka", trzeba znowu zrobić Røsnæs Trail 32K....
Relacja z KBL rewelacyjna!! Czyta się na jednym wdechu