Double threshold day, czyli jak trenują Norwegowie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pomysl trochę ja nie piszę że trening jest bzdurny tylko jego opis i dyskutowanie o nim merotorycznie jak brak szczegółów .

Tompoz
Tompoz
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Panzer_General pisze: 08 sie 2023, 10:48 Ludzie z całym szacunkiem ale pitolicie bzdury. Te opisy tych podwójnych treningów są o kant dupy za przeproszeniem. co to za treningi które trwają tyle samo praktycznie czasowo a sa jak się okazuje na kompletnie innych intensywnościach co mozna wykapowac po zakwaszeniu. Widać ewidentnie że info dla naiwniaków. Jak możecie dyskutować z takim przejeciem jad czymś co nie w pełni jest podane dokładnie. A tłumaczenie strefy nazwijmy ją treshold że jest tak kosmicznie szeroka to też szkoda gadać.

Tompoz
Tekst z serii... "sami idioci, którzy sie rozmawiają na tematy, których ja nie rozumie"
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 08 sie 2023, 11:35
Panzer_General pisze: 08 sie 2023, 10:48 Ludzie z całym szacunkiem ale pitolicie bzdury. Te opisy tych podwójnych treningów są o kant dupy za przeproszeniem. co to za treningi które trwają tyle samo praktycznie czasowo a sa jak się okazuje na kompletnie innych intensywnościach co mozna wykapowac po zakwaszeniu. Widać ewidentnie że info dla naiwniaków. Jak możecie dyskutować z takim przejeciem jad czymś co nie w pełni jest podane dokładnie. A tłumaczenie strefy nazwijmy ją treshold że jest tak kosmicznie szeroka to też szkoda gadać.

Tompoz
Tekst z serii... "sami idioci, którzy sie rozmawiają na tematy, których ja nie rozumie"
[tu był link do strony niezwiązanej z tematem] to link dla twego otoczenia by żyło się i Tobie i im w komforcie i zrozumieniu

Tompoz
Tompoz
Świeżak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 404
Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
Życiówka na 10k: 10k to za długo
Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.

Nieprzeczytany post

Panzer_General pisze: 08 sie 2023, 21:07
Rolli pisze: 08 sie 2023, 11:35
Panzer_General pisze: 08 sie 2023, 10:48 Ludzie z całym szacunkiem ale pitolicie bzdury. Te opisy tych podwójnych treningów są o kant dupy za przeproszeniem. co to za treningi które trwają tyle samo praktycznie czasowo a sa jak się okazuje na kompletnie innych intensywnościach co mozna wykapowac po zakwaszeniu. Widać ewidentnie że info dla naiwniaków. Jak możecie dyskutować z takim przejeciem jad czymś co nie w pełni jest podane dokładnie. A tłumaczenie strefy nazwijmy ją treshold że jest tak kosmicznie szeroka to też szkoda gadać.

Tompoz
Tekst z serii... "sami idioci, którzy sie rozmawiają na tematy, których ja nie rozumie"
[tu był link do strony niezwiązanej z tematem] to link dla twego otoczenia by żyło się i Tobie i im w komforcie i zrozumieniu

Tompoz
Myślę, że możecie panowie już sobie odpuścić. Tompoz - wszyscy zostali już poinformowani o Twojej frustracji, wyzywanie innych uczestników forum nie pomoże tej dyskusji. Pozdrawiam, miłego wieczoru.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Wracając do tematu.
Oczywiście mierzenie mleczanu jest podstawa tego typu treningu. Ale naprawdę trzeba to mierzyć?

Testuje aktualnie z 2 zawodnikami ten rodzaj treningu, jednak bez pomiaru mleczanu, bo troche to za bardzo skomplikowane i za drogie na tym poziomie. Wszystko na wyczucie. Po 5-6 tygodniach sa te jednostki biegane coraz szybciej, bez wpływu na wieczorne interwały progowe. Nawet dziewczynkę W15 na to wysłałem (ale tylko na wakacjach, przed mistrzostwami Niemiec. Mistrzostwa niestety taktycznie zawaliła) Tu tez używam własne interwały, zeby jeszcze skuteczniej wykorzystać poziom podprogowy (ale to inna historia).
triple333
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 23 kwie 2020, 11:08
Życiówka na 10k: 35'56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja uważam, że Tompoz ma racje. Dwa różne treningi o różnych tempach, długości a co najważniejsze o różnym zakwaszeniu nazywa się treshold sugerując ze to ten sam trening...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

triple333 pisze: 09 sie 2023, 11:11 A ja uważam, że Tompoz ma racje. Dwa różne treningi o różnych tempach, długości a co najważniejsze o różnym zakwaszeniu nazywa się treshold sugerując ze to ten sam trening...
No to to samo pytanie.
Co w tym jest złego, a mimo tego funkcjonuje?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

niejaki Steve magness pisze, że większość treningow LT powinna odbywać się podprogiem i polegać na próbie podnoszenia go a nie na podnoszeniu.
a tylko niektóre z nich powinny być robione na progu lub bardzo blisko.
więc rolli w tym przypadku dobrze gada i wygląda że ten podwójny LT coś właśnie tak się kręci.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak sobie gdybam.
Może być jeszcze w tym double threshold day taka zmienna, że drugi trening wykonuje się już na lekkim zmęczeniu po tym pierwszym i z automatu tempa są niższe lub przy próbie trzymania tempa zakwaszenie wyższe?
Ale bez laktometru to trochę gdybanie czyli teoria.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Raczej nie. Czas połowicznego rozpadu mleczanu wynosi, w zależności od rozruchu, około 15 minut. Wiec po 2 godzinach masz normalny poziom zakwaszenia i mleczanu. Także produkcja N2C, jako substancji buforującej, jest szybko podniesiona i i wyrównana.

Bakken tłumaczy to bardzo prosto:
rano luźno na podprozu
wieczorem mniej luźno tez na podprożu. Chociaż uważam, ze 3,5mmol/l dla elity to już bity próg.

Wiece mitologii bym w tym nie wyszukiwał.

Ja daje w planie po prostu luźne 12-20x 30/30 bez zegarka ale luzno-szybko / trucht.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No raczej nie, ale to zależy od intensywności i przerwy. Mleczan to nie wszystko, bo jeszcze zwiększone zapotrzebowanie na tlen, wyższa temperatura ciała, odbudowa glikogenu, regeneracja hormonów i takie tam.
Z grubsza EPOC.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 09 sie 2023, 15:58 No raczej nie, ale to zależy od intensywności i przerwy. Mleczan to nie wszystko, bo jeszcze zwiększone zapotrzebowanie na tlen, wyższa temperatura ciała, odbudowa glikogenu, regeneracja hormonów i takie tam.
Z grubsza EPOC.
Tak, tylko ze tu (i tam) mowa tylko o mleczanie.
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ak wygląda tego typu dzień? Opcji jest bardzo wiele, najczęstsza zawiera dłuższe odcinki (np. 5×6’, 3×10’) rano oraz krótsze odcinki (np. 15×1’/30” albo 20×45”/15” ) na drugim treningu

W kolarstwie też tak się robi
np. te 5 razy 6 minut czy 3 razy 10 minut na intensywności 90- 105 % mocy 60 minutowej czyli FTP czyli Threshold . Ale też się robi te same interwały w stylu 40/20. np. robisz tą wersję 3 x 10 minut i te 10 minut jest pocięte w rytmie 40 sek na 20 sekung 40 sekund jest na mocy lekko powyżej progu a 20 sek lekko poniżej. Tylko ja cały czas pytam jesli jest to jedna intensywnośc to skąd taka róznica w zakwaszeniu. Chyba że ten lzejszy trening to takie coś jak kolarskie Sweet spot czyli np. też 3 x 10 minut ale na mocy 88 - 95 % progu FTP a ten cieższy klasyczny threshold 3 x 10 minut ale na intensywności 90-105 % progu FTP.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

pawo pisze:No raczej nie, ale to zależy od intensywności i przerwy. Mleczan to nie wszystko, bo jeszcze zwiększone zapotrzebowanie na tlen, wyższa temperatura ciała, odbudowa glikogenu, regeneracja hormonów i takie tam.
Z grubsza EPOC.
coraz więcej widać osób na filmach biegających z czujnikiem tempe.
wg mnie powoli zaczyna się to wszystko gryźć ze sobą. tempe,stryd, hr, laktat, nie da sie biegsc na wszystko naraz
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Wystarczy na tempo albo czas odcinka, reszta to wskazówki do ustalenia tego tempa.
ODPOWIEDZ