Buty trailowe pod ultra

[keiw]

Wygląda jakbyś buty i skarpety leśniczemu zajebał

[weuek]

Bo właśnie z lasu wybiegły tuż przed zdjęciem. Takiego prawdziwego, z historią , w której lokalni partyzanci okupanta (po)gonili.

https://ak1944.pl/mapa-szlaku-partyzanckiego/

[weuek]

Fajnie, fajnie, ale kto wymyśla takie kolory dla butów w teren? Ciemnozielone wyczyściłem po topieniu w błotach, ale takie to byłoby konkretne wyzwanie...

[Bzyk]

A po co wysilać się do czyszczenia do skali "nówka"? To oznaki, że właściwie używane

[Bazooka]

Miał ktoś możliwość bezpośredniego porównania Asics Trabuco Max i Ultraventure 3 ?
Biegam w tych pierwszych i o ile amortyzacja jest ok., to przy dłuższym bieganie czuję jednak ucisk na palce stopy na szerokości.
Mam dosyć szeroką stopę i wysokie podbicie.
Przy biegach do 30km jest nieźle, ale już czuję palce...
po 37km z ulgą je zdejmuje

[weuek]

No to UV3 jest dla ciebie, właśnie taka ich największa zaleta. Z jakimikolwiek Asics są nie do porównania-to inna kategoria.

[Bazooka]

Dzięki za odpowiedź.
Powiedz mi jeszcze jak wygląda rozmiarówka TOPO.
Do tej pory biegałem w Mizuno i powyższych Asicsach i były to rozmiary 41,5-42.
Z tego co czytałem, zalecają 42-42,5.
Ok., doczytałem, nie ma tematu.

[Slawcio]

@weuek namawiałeś, namawiałeś, to i ja zamówiłem u Duńczyków te UV3.
Doświadczenie mam małe, więc będę mógł je porównać tylko z Cadera 6, w których po +25km robi się mi mało przyjemnie.

[weuek]

Caldery 6 śmiesznie wyglądają przy UV3. Nie mierzyłem, jeno stałem przy nich w swoich ubłoconych UV3 (po 50k w śniegu i błocie).

[Slawcio]

W oczekiwaniu na paczkę z Danni z UV3 przypadkowo zajechałem do lokalnego sklepu biegowego i kupiłem Altra Olympus 5. Dziś zrobiłem swoją leśną pętelkę, która ma 32 km i muszę napisać, że pod koniec treningu moje stopy były w zdecydowanie lepszym stanie niż po takim samym biegu w Caldera 6. (dotychczasowy przebieg Brooks-ów 460 km)

[weuek]

Oczywiście, to ta sama filozofia konstrukcji buta. Ja to przez lata myślałem, ze destrukcja palców po prostu musi być, a potem odkryłem buty z normalnym przodem. Innych już nie kupuję. (no, może czasem mnie najdzie na jakieś tanie używane, w których wycinam dziury po bokach, ale to i tak ssie)

[duzymis2]

Sorki że pod nowym loginem, ale gdzieś zapodziałem dane i nie mogłem się wbić
W połowie maja pisałem o tym, że jestem bardzo zadowolony z Asics Trabuco Max 2, po kolejnych dwóch miesiącach mogę jeszcze bardziej się pod tym podpisać i dorzucić dodatkowe spostrzeżenia.

Dużo w tym czasie nabiegane w różnym terenie, więc zero teoretyzowania, pitolenia farmazonów, tylko mięsko:

• Obawy co do stabilności były nieuzasadnione, buty mają bardzo szeroką bazę i pozwoliły mi.. jak to powiedzieć.. rozwinąć skrzydła :D Zawsze nieco się cykałem na zbiegach, w ich przypadku po prostu latam jak jakaś kozica i na zawodach maaasę ludzi na zbiegach wyprzedzam. Ani razu nie zdarzyło się, aby doprowadził do jakiegoś niekontrolowanego ruchu stopy/kostki
• W ciągu tych dwóch miesięcy zaliczyłem sporo biegania: wpadła treningówka w okolicach Jeleniej Góry. Później wybrałem się na solową biegówkę Karpacz -> Śnieżka -> Odrodzenie -> Szrenica -> Szklarska Poręba. Następnie wspominana wcześniej Sudecka 100 - warunki były średnie, bo miało lekko padać godzinkę/dwie, padało 10 godzin i w efekcie połowa zawodników z dystansu 100 km zaliczyła DNF... Ja miałem lekkie kalafiory, no ale buty jako takie okazały się świetne i wróciłem z tarczą, a nie na niej. W ten weekend zaliczyłem z kolei na DFBG bieg K-B-L na 110 km i mimo ogromnego upału też poszło świetnie
• Komfort to poezja, po prostu coś wspaniałego niezależnie od podłoża, na jakim lecę
• Jeśli wiem, że na trasie będzie nieco zbiegów (Sudecka 1000 to było ponad 3500m przewyższeń, DFBG ponad 3800m) to dobrze jest wiązać je z użyciem ostatniej dziurki i lepszym trzymaniem kostki. Tutaj mogłoby być nieco wygodniej przy wewnętrznej części języka, niemniej mam wrażenie, że przy dużej ilości mocnych zbiegów/zejść każde "wymiękną"
• Trzymanie na suchym czy skałach świetne. Na mokrej trawie jest ok. W błocie nie ma obawy o tańczenie, szybko się też oczyszczają i nie musimy ze sobą targać zbędnego balastu. Patrząc na to, ile padało na Sudeckiej / jak było gorąco na DFBG to stwierdzam, że też dobrze oddychają.. ale trzeba pamiętać o ich konkretnym wyczyszczeniu. Błoto potrafi zapchać dziurki wentylacyjne i samo szybkie przemycie na pewno go nie usunie
• Póki co nie widzę jakiegoś nadmiernego zużywania się, czegoś, co by mnie zawiodło
• Nie mam problemów z uciskiem / pęcherzami itd. Są na tyle szerokie, że moje płaskie płatwy czują się w nich świetnie

Może brzmieć jak same superlatywy, ale jak dla mnie, istny "gamechanger"
Po wyprawie do Karpacza byłem tak zadowolony, że na OLX upolowałem od razu drugą parę na zapas w dobrej cenie - i polecam każdemu

[Amadeusz]

Mam te same odczucia co do Trabuco Max 2, miałem je 8h na nogach (aktywności przed -> DFBG 33km -> aktywności po), zero dyskomfortu, jedyne zastrzeżenia to rozmiarówka, miałem Gel-Pulse w rozmiarze 47 i były ewidentnie i bezdyskusyjnie za duże (i to sporo), te mam 46,5 i są ewidentnie przymaławe, tzn. na płaskim i pod górę jest OK, na zbiegach zaś trochę dobijałem palcami do przodu buta, co nie było zbyt przyjemne na n'tym zbiegu.

W porównaniu do Sense Ride 3 (moje jedyne inne trailówki których niedawno używałem) lubią też dłużej trzymać błoto, a przez gigantyczną platformę podeszwy te błoto swoje waży.

W kwestii komfortu są świetne i chronią mocno (to jedne z tych butów w których mógłbym zeskoczyć ze schodów na piętę i się nie bał że mi zadzwoni w zębach), i nie zamulają aż tak jak sugerowałyby to ich parametry.

Dobry zakup, szkoda że normalnie cena jest dość zaporowa (mnie się udało capnąć za ~5 stówek, ale to była niezła promocja).

[keiw]

Jeszcze to opiszę u siebie w relacji z ultra, ale już tu dam info.
W Topo Ultraventure 3 przebiegłem jednym ciągiem 150 km i żałuję, że ich nie założyłem od początku i, że zdjąłem pod sam koniec.
To moje najlepsze buty trailowe na ultra.

[Slawcio]

Właśnie odebrałem Topo Ultraventure 3, od Olympus 5 w moim rozmiarze są lżejsze o ! 50g, a to już robi różnicę, odczucia w amortyzacji są podobne, ale co mnie cieszy, mają zdecydowanie bardziej mięsistą cholewkę, co przy długim dystansie, wydaje mi się, że będzie plusem.
Tylko kurde dopiero 30 lipca będę mógł je zabrać na jakiegoś longa.