Dexter- biegać szybciej
Moderator: infernal
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 18
Poniedziałek (01.05)
BS
DYSTANS- 7,73km
ŚREDNIE TEMPO- 5:11 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-37 m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 172ud./min
Jedna mocna przebiecha na zielone światło
Wtorek (02.05)
miszmasz
DYSTANS- 12,13km
ŚREDNIE TEMPO- 4:50 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-72 m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 171ud./min
Udało mi się w końcu zlokalizować hałdę, ja tu planuje jakieś wycieczki po górach, a tu takie szczyty... no i sie podpaliłem, musiałem wbiec, ok 200m z 30m przewyższenia... nogi mi prawie odcięło, postanowiłem je jeszcze delikatnie potraktować jakimś BC2 przez 3km no i wyszła taka zupa na winie.
Środa (03.05)
BS
DYSTANS- 9,00km
ŚREDNIE TEMPO- 4:35 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34 m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
Dzień konia jak nic.... nogi podawały, że aż miło
Czwartek (04.05)
BS
DYSTANS- 8,79km
ŚREDNIE TEMPO- 4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-50m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
I człowiek wrócił do roboty i od razu pogorszenie dyspozycji :p. Ale i tak fajnie. Nie mniej...kurde, ja to jakiś wrażliwiec jestem.
Piątek WOLNE
Sobota (06.05)
BS
DYSTANS- 5,25km
ŚREDNIE TEMPO- 4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Trochę słabiacko to wyszło, w piątek wieczór za dużo okazji było by jednak przytulić coś więcej na wątrobę, wiec na typowy rozruch o godzinie 0 dnia następnego udało się wyjść dopiero o 18...heheu. Nie wiem czy już lepiej nie było tego zeskipować:P
Niedziela (07.05)
Zawody
DYSTANS- 8,31km
ŚREDNIE TEMPO- 3:54 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-45m
ŚREDNIE TĘTNO- 168ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
Bieg Przełajowy na dystansie 8 km (8,5km) – 7.05.2023 – Knurów
NIe co rozjechane te wartości względem tego co podaje organizator, a to co zegarek.
Ok no to co... poszło w miarę, tak bym to ocenił. Trochę zaniedbałem ostatnie dni i mogło się to nie co przyczynić do wyniku, ale jakoś mnie to specjalnie nie boli. Cały bieg przebiegłem na względnym luzie psychicznym. Teraz nawet lekko się cieszę, że przez połowę dystansu nie miałem tych standardowych myśli umierającego zawodnika 'na uj mi to, trza było siedzieć przed konsolom'. Spokojnie mogłem to mocniej pocisnąć ale plan wykonałem (być przed innymi konkretnymi nazwiskami, by ugrać coś w całym cyklu Grand prix Knurowa [trzy biegi)]. Zatem głowa czysta i pracujemy dalej...
Co do biegu no to warun niezbyt przychylny. Wczoraj przez 80% dnia padało. No ja to chyba francuski piesek jestem. Zauważyłem to już podczas innych treningów. Jjak mam asfalt, gdzie wrzucam rytm i biegnę, to bardzo stabilnie mogę biec szybciej ekonomicznie, w lesie jest dużo gorzej. No dziś masa błota, skakania przez kałużę, grzęźniecie, gdzieś tam bieg po tłuczniu, średniawka...Nie mniej, każdy miał takie same warunki więc git - bieg na rekord nie tutaj, a to też za sprawą przewyższeń - 45m na tych 8km całkiem sporo tutaj mi namieszało...
Pierwsze trzy kilometry biegliśmy ekipą 7 osób odrywając się wyraźnie od reszty. A potem chłopaki zaczęli przyspieszać, ewidentnie wszyscy z czołówki pomęczeni po maratonach chcieli to załatwić jak najmniejszym kosztem. No...tyle:P
Podsumowanie
B:51km 4:44min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
75,5kg (+0,4kg). NIe wiedziałem, że mogę mieć taki spust przy pizzy....5 kawałków naraz (da. 42cm)
Poniedziałek (01.05)
BS
DYSTANS- 7,73km
ŚREDNIE TEMPO- 5:11 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-37 m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 172ud./min
Jedna mocna przebiecha na zielone światło
Wtorek (02.05)
miszmasz
DYSTANS- 12,13km
ŚREDNIE TEMPO- 4:50 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-72 m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 171ud./min
Udało mi się w końcu zlokalizować hałdę, ja tu planuje jakieś wycieczki po górach, a tu takie szczyty... no i sie podpaliłem, musiałem wbiec, ok 200m z 30m przewyższenia... nogi mi prawie odcięło, postanowiłem je jeszcze delikatnie potraktować jakimś BC2 przez 3km no i wyszła taka zupa na winie.
Środa (03.05)
BS
DYSTANS- 9,00km
ŚREDNIE TEMPO- 4:35 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34 m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
Dzień konia jak nic.... nogi podawały, że aż miło
Czwartek (04.05)
BS
DYSTANS- 8,79km
ŚREDNIE TEMPO- 4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-50m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
I człowiek wrócił do roboty i od razu pogorszenie dyspozycji :p. Ale i tak fajnie. Nie mniej...kurde, ja to jakiś wrażliwiec jestem.
Piątek WOLNE
Sobota (06.05)
BS
DYSTANS- 5,25km
ŚREDNIE TEMPO- 4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Trochę słabiacko to wyszło, w piątek wieczór za dużo okazji było by jednak przytulić coś więcej na wątrobę, wiec na typowy rozruch o godzinie 0 dnia następnego udało się wyjść dopiero o 18...heheu. Nie wiem czy już lepiej nie było tego zeskipować:P
Niedziela (07.05)
Zawody
DYSTANS- 8,31km
ŚREDNIE TEMPO- 3:54 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-45m
ŚREDNIE TĘTNO- 168ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
Bieg Przełajowy na dystansie 8 km (8,5km) – 7.05.2023 – Knurów
NIe co rozjechane te wartości względem tego co podaje organizator, a to co zegarek.
Ok no to co... poszło w miarę, tak bym to ocenił. Trochę zaniedbałem ostatnie dni i mogło się to nie co przyczynić do wyniku, ale jakoś mnie to specjalnie nie boli. Cały bieg przebiegłem na względnym luzie psychicznym. Teraz nawet lekko się cieszę, że przez połowę dystansu nie miałem tych standardowych myśli umierającego zawodnika 'na uj mi to, trza było siedzieć przed konsolom'. Spokojnie mogłem to mocniej pocisnąć ale plan wykonałem (być przed innymi konkretnymi nazwiskami, by ugrać coś w całym cyklu Grand prix Knurowa [trzy biegi)]. Zatem głowa czysta i pracujemy dalej...
Co do biegu no to warun niezbyt przychylny. Wczoraj przez 80% dnia padało. No ja to chyba francuski piesek jestem. Zauważyłem to już podczas innych treningów. Jjak mam asfalt, gdzie wrzucam rytm i biegnę, to bardzo stabilnie mogę biec szybciej ekonomicznie, w lesie jest dużo gorzej. No dziś masa błota, skakania przez kałużę, grzęźniecie, gdzieś tam bieg po tłuczniu, średniawka...Nie mniej, każdy miał takie same warunki więc git - bieg na rekord nie tutaj, a to też za sprawą przewyższeń - 45m na tych 8km całkiem sporo tutaj mi namieszało...
Pierwsze trzy kilometry biegliśmy ekipą 7 osób odrywając się wyraźnie od reszty. A potem chłopaki zaczęli przyspieszać, ewidentnie wszyscy z czołówki pomęczeni po maratonach chcieli to załatwić jak najmniejszym kosztem. No...tyle:P
Podsumowanie
B:51km 4:44min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
75,5kg (+0,4kg). NIe wiedziałem, że mogę mieć taki spust przy pizzy....5 kawałków naraz (da. 42cm)
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 19
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (09.05)
~BS
DYSTANS- 8,97km
ŚREDNIE TEMPO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-41 m
ŚREDNIE TĘTNO- 150ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 174ud./min
Całkiem spoko z nogami, tętno jednak wysokie, na przebieżkach na koniec taka wartośc haha. NO ogolnie za szybko...nie mam zdolności do panowania nad soba, żeby byo mocno lekko
Środa(10.05)
~BS
DYSTANS- 8,99km
ŚREDNIE TEMPO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Czwartek(11.05)
BS
DYSTANS- 10,45km
ŚREDNIE TEMPO- 4:56 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-75 m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bardziej góskie wydanie Zabrza hehe. Udało się utrzymać w miare nisko z tętnem. w Nagrode lvl up pułap tlenowy 58!, jak to wskakuje na takich biegach to cieszy najbardziej, garmin nie kuma za bardzo przewyższeń
Piątek(12.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +1kmBS
DYSTANS- 10,35km
ŚREDNIE TEMPO- 4:22 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Ależ podjarka na myśl o wizycie na bieżni po takim czasie...Zrobiłem sobie moją descending ladder, no i weszło to fajnie, coprawkda dałem sobie 600m restu przed osiemsetką, ale to już całkiem inny poziom zmęczenia...
No i kurde, odpoczywam potem te 4min i wpada mi koło w 66sekund.... jest git
Sobota(13.05)
BS
DYSTANS- 12,64km
ŚREDNIE TEMPO- 5:11 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-77 m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Bieg w jedną strone, chiałem krócej, ale coś sie chyba nie dało... ogólnie fajnie spokojnie, nogi troche obolałe
Niedziela WOLNE
Podsumowanie
B:51km 4:48min/km // ~146bpm
R:-km
P: -m
74,5kg (-1,0kg).
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (09.05)
~BS
DYSTANS- 8,97km
ŚREDNIE TEMPO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-41 m
ŚREDNIE TĘTNO- 150ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 174ud./min
Całkiem spoko z nogami, tętno jednak wysokie, na przebieżkach na koniec taka wartośc haha. NO ogolnie za szybko...nie mam zdolności do panowania nad soba, żeby byo mocno lekko
Środa(10.05)
~BS
DYSTANS- 8,99km
ŚREDNIE TEMPO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Czwartek(11.05)
BS
DYSTANS- 10,45km
ŚREDNIE TEMPO- 4:56 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-75 m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bardziej góskie wydanie Zabrza hehe. Udało się utrzymać w miare nisko z tętnem. w Nagrode lvl up pułap tlenowy 58!, jak to wskakuje na takich biegach to cieszy najbardziej, garmin nie kuma za bardzo przewyższeń
Piątek(12.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +1kmBS
DYSTANS- 10,35km
ŚREDNIE TEMPO- 4:22 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Ależ podjarka na myśl o wizycie na bieżni po takim czasie...Zrobiłem sobie moją descending ladder, no i weszło to fajnie, coprawkda dałem sobie 600m restu przed osiemsetką, ale to już całkiem inny poziom zmęczenia...
No i kurde, odpoczywam potem te 4min i wpada mi koło w 66sekund.... jest git
Sobota(13.05)
BS
DYSTANS- 12,64km
ŚREDNIE TEMPO- 5:11 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-77 m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Bieg w jedną strone, chiałem krócej, ale coś sie chyba nie dało... ogólnie fajnie spokojnie, nogi troche obolałe
Niedziela WOLNE
Podsumowanie
B:51km 4:48min/km // ~146bpm
R:-km
P: -m
74,5kg (-1,0kg).
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 20
Poniedziałek (15.05)
BS
DYSTANS- 9,36km
ŚREDNIE TEMPO- 5:07 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22 m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Wtorek(16.05)
2kmBS+8kmBC2+1kmBS
DYSTANS- 11,52km
ŚREDNIE TEMPO- 4:30 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-41 m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Pierwsze w tym sezonie mocne pasywne chłodzenie...przemokłem konkretnie,.
Środa (17.05)
BS
DYSTANS- 8,99km
ŚREDNIE TEMPO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-32 m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
żwawo, no ale tętno BSowe. Ciekawe ile w tym prawdy, bo w mojej ocenie to porpstu wydolność mi wzrasta i pompa mniej pompuje...ciekawe czy sie to przełoży na prędkość...
Znowu tak super zimno, chyba ok 12 stopni, ale już bez deszczu i biegło się super
Czwartek (18.05)
BS
DYSTANS- 10,24km
ŚREDNIE TEMPO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 169ud./min
Na końcu przebieżki, trochę mnie poniosło na ostatniej i pobiegłem do odcięcia, ale tempo 1:54min/pokazało...31,5km/h. Co tam, że z górki ale to już dla mnie szybko.
Piątek(19.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +0kmBS
DYSTANS- 10,86km
ŚREDNIE TEMPO- 4:22 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
1600 po @4:00
1200 po @3:50
1000 po @3:40
800 po @3:30
400 po MOCNO
potem skok w kolce i 1km 100/100 średnio po 18s/100,a potem kółko w samych zokach na rozjazd, nie chciało mi sie już biegać:P
Pomiedzy 1000 a 800 dłuższa przerwa, 600m.. już powoli czuje, że jestem gotowy, żeby to ukróci, zresztą wszystkie odcinki weszły ładnie z zapasem, po za ostatnimi 400m. Tu za krótka przerwa, 200m i mnie odcinało, a nie miałem żadnych leginsów na horyzoncie, żeby włączyć adrenaline:P
Sobota(20.05)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMPO- 5:09 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22 m
ŚREDNIE TĘTNO- 134ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 141ud./min
Niedziela(21.05)
~BS
DYSTANS- 9,88km
ŚREDNIE TEMPO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-65 m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Miałem mieć wolne, już dosyć zmęczony się czułem, ale nie potrafiłem przejść obok takiej okazji do aklimatyzacji temperaturowej, dzisiaj dobra patelnia. Dodatkowo słabo to z tajmingiem wyszło, bo chyba 2h nie mineły po solidnym śląskim obiedzie z dwoma roladami...no i czułem się podle ciężki, lody tuż przed biegiem też nie pomogły...kolka cały czas gdzieś tam tłukła. No i pobiegłem taki fest miszmasz
Podsumowanie
B:68km 4:43min/km // ~145bpm
R:-km
P: -m
73,9kg (-0,6kg).
Poniedziałek (15.05)
BS
DYSTANS- 9,36km
ŚREDNIE TEMPO- 5:07 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22 m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Wtorek(16.05)
2kmBS+8kmBC2+1kmBS
DYSTANS- 11,52km
ŚREDNIE TEMPO- 4:30 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-41 m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Pierwsze w tym sezonie mocne pasywne chłodzenie...przemokłem konkretnie,.
Środa (17.05)
BS
DYSTANS- 8,99km
ŚREDNIE TEMPO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-32 m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
żwawo, no ale tętno BSowe. Ciekawe ile w tym prawdy, bo w mojej ocenie to porpstu wydolność mi wzrasta i pompa mniej pompuje...ciekawe czy sie to przełoży na prędkość...
Znowu tak super zimno, chyba ok 12 stopni, ale już bez deszczu i biegło się super
Czwartek (18.05)
BS
DYSTANS- 10,24km
ŚREDNIE TEMPO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 169ud./min
Na końcu przebieżki, trochę mnie poniosło na ostatniej i pobiegłem do odcięcia, ale tempo 1:54min/pokazało...31,5km/h. Co tam, że z górki ale to już dla mnie szybko.
Piątek(19.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +0kmBS
DYSTANS- 10,86km
ŚREDNIE TEMPO- 4:22 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
1600 po @4:00
1200 po @3:50
1000 po @3:40
800 po @3:30
400 po MOCNO
potem skok w kolce i 1km 100/100 średnio po 18s/100,a potem kółko w samych zokach na rozjazd, nie chciało mi sie już biegać:P
Pomiedzy 1000 a 800 dłuższa przerwa, 600m.. już powoli czuje, że jestem gotowy, żeby to ukróci, zresztą wszystkie odcinki weszły ładnie z zapasem, po za ostatnimi 400m. Tu za krótka przerwa, 200m i mnie odcinało, a nie miałem żadnych leginsów na horyzoncie, żeby włączyć adrenaline:P
Sobota(20.05)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMPO- 5:09 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22 m
ŚREDNIE TĘTNO- 134ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 141ud./min
Niedziela(21.05)
~BS
DYSTANS- 9,88km
ŚREDNIE TEMPO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-65 m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Miałem mieć wolne, już dosyć zmęczony się czułem, ale nie potrafiłem przejść obok takiej okazji do aklimatyzacji temperaturowej, dzisiaj dobra patelnia. Dodatkowo słabo to z tajmingiem wyszło, bo chyba 2h nie mineły po solidnym śląskim obiedzie z dwoma roladami...no i czułem się podle ciężki, lody tuż przed biegiem też nie pomogły...kolka cały czas gdzieś tam tłukła. No i pobiegłem taki fest miszmasz
Podsumowanie
B:68km 4:43min/km // ~145bpm
R:-km
P: -m
73,9kg (-0,6kg).
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 21
Poniedziałek (22.05)
~BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-35 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 157ud./min
Wtorek WOLNE
Środa(24.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +0kmBS
DYSTANS- 10,9km
ŚREDNIE TEMPO- 4:24 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 179ud./min
Założenia takie jak tydzień wcześniej, jednak dzisiaj mniej to kontrolowałem i poszedł ogień. Ale pozytywnie...jedynie kończąc kilometrówkę, pomyślałem "kruca fuks, jak po kilometrze jestem taki zmęczony, to jak tu pjontke ciągnąc takim tempem... no ale wyszło, że pobiegłem to o wiele za mocno. Następnym razem będę patrzył na międzyczasy...
400 pobiegnięte z większym luzem niż ostatnio, mniej mnie odcinało, a wynik całkiem fajny. Dojechałem potem jeszcze łydy 1km 100/100 w kolcach... Nogi już dobrze ogarnięte...tak mnie korci, żeby polecieć allout 400 w kolcach niedługo...
Czwartek WOLNE
Piątek (26.05)
~BS
DYSTANS- 10,21km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-42 m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Sobota (27.05)
BS
DYSTANS- 7,8km
ŚREDNIE TEMO- 5:04 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18 m
ŚREDNIE TĘTNO- 137ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 143ud./min
NIedziela(28.05)
BS
DYSTANS- 16,06km
ŚREDNIE TEMO- 4:42 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-88 m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bieg w południe, jak na to słońce to fajnie się to biegło/
Podsumowanie
B:54km 4:41min/km // ~146bpm
R:-km
P: -m
74,0kg (+0,1kg).
Poniedziałek (22.05)
~BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-35 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 157ud./min
Wtorek WOLNE
Środa(24.05)
2kmBS+(1600+1200+1000+800+400)/p +0kmBS
DYSTANS- 10,9km
ŚREDNIE TEMPO- 4:24 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 179ud./min
Założenia takie jak tydzień wcześniej, jednak dzisiaj mniej to kontrolowałem i poszedł ogień. Ale pozytywnie...jedynie kończąc kilometrówkę, pomyślałem "kruca fuks, jak po kilometrze jestem taki zmęczony, to jak tu pjontke ciągnąc takim tempem... no ale wyszło, że pobiegłem to o wiele za mocno. Następnym razem będę patrzył na międzyczasy...
400 pobiegnięte z większym luzem niż ostatnio, mniej mnie odcinało, a wynik całkiem fajny. Dojechałem potem jeszcze łydy 1km 100/100 w kolcach... Nogi już dobrze ogarnięte...tak mnie korci, żeby polecieć allout 400 w kolcach niedługo...
Czwartek WOLNE
Piątek (26.05)
~BS
DYSTANS- 10,21km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-42 m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Sobota (27.05)
BS
DYSTANS- 7,8km
ŚREDNIE TEMO- 5:04 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18 m
ŚREDNIE TĘTNO- 137ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 143ud./min
NIedziela(28.05)
BS
DYSTANS- 16,06km
ŚREDNIE TEMO- 4:42 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-88 m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bieg w południe, jak na to słońce to fajnie się to biegło/
Podsumowanie
B:54km 4:41min/km // ~146bpm
R:-km
P: -m
74,0kg (+0,1kg).
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 22
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (30.05)
2kmBS+(4km P+4km P)/p.800m+1kmBS
DYSTANS- 12,63km
ŚREDNIE TEMO- 4:13 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 157ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 178ud./min
Plan był taki, by pierwsze 2km progowego biec tak po 4min/km i potem delikatnie przyspieszać na trzecim i czwartym, przerwa w truchcie 800m i powtórka.
jak widać miałem problem z odbijaniem lapów i odbiłem jeden o 200m za wcześnie, dlatego w ramce, jako jeden kilometr....
Dorzucam też kadencje...ta w tym sezonie mnie mocno zaskakuje... tzn niby rozumiem, ale trochę nie rozumiem....
W zeszłym sezonie wyuczyłem w sobie lekkość biegania na 180. Myślałem, że teraz nawet nie ćwicząc pod to, nogi będą chciały wrócić na ten poziom Hz....a póki co wszystkie szybsze powtórzenia na tempach ~4min/km są nadrabiane długością kroku.... Taaak, to też ćwiczeń, mam fajną rutynę wbiegania co trzeci schodek na 4 piętro z nogi na noga z mocnym wybiciem, ładuje ostro przysiady, rozgrzewki też dajom aded valju do siły...ale żeby aż tak to się poprzekręcało? Nie mniej dalej mam tak, że jak nogi puchną to wtedy zmniejszam kadencje, w przeciwieństwie do co poniektórych.
Dostatecznie chyba tak...nie wiem czy jestem gotów na 10k w tempie 3:50...
Ogólnie uleciałem to w miare...forma idzie cały czas do góry...zegarek pokazuje próg na 4:03 - lajk never bifor. Tempo 4min/km biegam PRAWIE jak mocne BC2...niesamowite to dla mnie...
Środa (31.05)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMPO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-40 m
ŚREDNIE TĘTNO- 146ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Lekko dynamiczniej, ale ogólnie słońce też zrobiło swoje.
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 247km
ŚREDNIE TEMPO- 4:42min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud/min
WAGA 75,1,kg (koniec kwietnia ) - 74,kg(koniec maja) = -1,1kg w dół.
Czwartek WOLNE
Piątek (02.06)
1kmBS+1200+800+2x200+1kmBS
DYSTANS- 6,40km
ŚREDNIE TEMPO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bardzo mało czasu, dużo biegania za dzieciaczkiem na rowerku, wiec coś tam już zaliczone... takie se coś wcisnąłem, dwusety w kolcach...dostrajam się pod allout- te rzecz jasna to były takie bardzo mocne...także nie spodziewam się super wyniku....
Sobota (03.06)
3kmBS+5kmBC2+2kmBS
DYSTANS- 10,27km
ŚREDNIE TEMPO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 161ud./min
Myślałem, że będzie zamulasty BS po całym dniu łażenia z dzieciakami na plecach... po chwili biegu czułem, że będzie tak dynamicznie, bo jednak nogi kręciły...a po paru km postanowiłem przejść do BC2
Niedziela (04.06)
BS
DYSTANS- 10,20km
ŚREDNIE TEMPO- 4:44 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-72 m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Całkiem nieźle to poszło zważywszy na warunki... bieg poprzedniego dnia robiłem koło 20 wieczorem, więc czułem jeszcze trochę te nogi. Po za tym udało mi się zrobić caaaały kubełek KFC:P 15 sztuk...jestem gość co?...no popite dobrze.... no i dzisiaj biegłem to w południowej lampie...
Podsumowanie
B:50km 4:30min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+1,0kg). A masz... za to KFC....
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (30.05)
2kmBS+(4km P+4km P)/p.800m+1kmBS
DYSTANS- 12,63km
ŚREDNIE TEMO- 4:13 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 157ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 178ud./min
Plan był taki, by pierwsze 2km progowego biec tak po 4min/km i potem delikatnie przyspieszać na trzecim i czwartym, przerwa w truchcie 800m i powtórka.
jak widać miałem problem z odbijaniem lapów i odbiłem jeden o 200m za wcześnie, dlatego w ramce, jako jeden kilometr....
Dorzucam też kadencje...ta w tym sezonie mnie mocno zaskakuje... tzn niby rozumiem, ale trochę nie rozumiem....
W zeszłym sezonie wyuczyłem w sobie lekkość biegania na 180. Myślałem, że teraz nawet nie ćwicząc pod to, nogi będą chciały wrócić na ten poziom Hz....a póki co wszystkie szybsze powtórzenia na tempach ~4min/km są nadrabiane długością kroku.... Taaak, to też ćwiczeń, mam fajną rutynę wbiegania co trzeci schodek na 4 piętro z nogi na noga z mocnym wybiciem, ładuje ostro przysiady, rozgrzewki też dajom aded valju do siły...ale żeby aż tak to się poprzekręcało? Nie mniej dalej mam tak, że jak nogi puchną to wtedy zmniejszam kadencje, w przeciwieństwie do co poniektórych.
Dostatecznie chyba tak...nie wiem czy jestem gotów na 10k w tempie 3:50...
Ogólnie uleciałem to w miare...forma idzie cały czas do góry...zegarek pokazuje próg na 4:03 - lajk never bifor. Tempo 4min/km biegam PRAWIE jak mocne BC2...niesamowite to dla mnie...
Środa (31.05)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMPO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-40 m
ŚREDNIE TĘTNO- 146ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Lekko dynamiczniej, ale ogólnie słońce też zrobiło swoje.
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 247km
ŚREDNIE TEMPO- 4:42min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud/min
WAGA 75,1,kg (koniec kwietnia ) - 74,kg(koniec maja) = -1,1kg w dół.
Czwartek WOLNE
Piątek (02.06)
1kmBS+1200+800+2x200+1kmBS
DYSTANS- 6,40km
ŚREDNIE TEMPO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-0 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bardzo mało czasu, dużo biegania za dzieciaczkiem na rowerku, wiec coś tam już zaliczone... takie se coś wcisnąłem, dwusety w kolcach...dostrajam się pod allout- te rzecz jasna to były takie bardzo mocne...także nie spodziewam się super wyniku....
Sobota (03.06)
3kmBS+5kmBC2+2kmBS
DYSTANS- 10,27km
ŚREDNIE TEMPO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-38 m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 161ud./min
Myślałem, że będzie zamulasty BS po całym dniu łażenia z dzieciakami na plecach... po chwili biegu czułem, że będzie tak dynamicznie, bo jednak nogi kręciły...a po paru km postanowiłem przejść do BC2
Niedziela (04.06)
BS
DYSTANS- 10,20km
ŚREDNIE TEMPO- 4:44 min/km
WZROST WYSOKOŚC6-72 m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 156ud./min
Całkiem nieźle to poszło zważywszy na warunki... bieg poprzedniego dnia robiłem koło 20 wieczorem, więc czułem jeszcze trochę te nogi. Po za tym udało mi się zrobić caaaały kubełek KFC:P 15 sztuk...jestem gość co?...no popite dobrze.... no i dzisiaj biegłem to w południowej lampie...
Podsumowanie
B:50km 4:30min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+1,0kg). A masz... za to KFC....
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 23
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (06.06)
2kmBS+1000+2x400+4x200+1kmBS
DYSTANS- 9,06km
ŚREDNIE TEMO- 4:27 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 177ud./min
Mało czasu miałem, ale postanowiłem koniecznie zrobić coś mocniejszego z tymi kolcami. Ostatni trening na którym były kolce to tak średnio poszedł.. wysnułem wniosek aby bardziej skupić się właśnie na kolcach, bo dają mega robotę dla nóg. No i dzisiaj fajnie to czułem, kiedy tak naprawdę ostatnią dwusete byłem odpowiednio dogrzany i pobiegłem super napięty, w kompletnej kontroli kroku i mocy uderzenia- przed metą myślałem ze jakieś 32s po poziomie zmęczenia, a tu taki czas, że teraz myśle o sub58 na 400...technika!!!!!!!
Środa (07.06)
2kmBS+5kmBC2+2kmBS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:24 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-29m
ŚREDNIE TĘTNO- 156ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Płaszczkowate mocno obite...ale dziwnie udaje mi się to porozbjać i biegne mocno...
no ten ostatni km to już taki bliżej progu. Na schłodzeniu czułem już wyraźny koniec swojej mocy... pierwszy raz od dłuższego czasu już nie chciałem biegać....
Czwartek (08.06)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 174ud./min
Zwariowany troche BS wbo razem z dzieciakami na rowerze w parku, dużo gadania podczas biegu i to wszystko takie szarpane... na koniec ścigałka z synkiem na rowerze.... nie dał rady noobek
No, ale ogólnie dobry gruz w nogach, boli ten mocny trening z kolcami
Piątek (09.06)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Dalej ała w łydkach...kurde za mocno?
Sobota (10.06)
troche progu
DYSTANS- 17,77km
ŚREDNIE TEMO- 4:30 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-51m
ŚREDNIE TĘTNO- 157ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 178ud./min
No...dzisiaj to dopiero temperaturowa aklimatyzacja.....prawie 7km walki o życie...tak mi lampe wywaliło po tych szybkich kilometrach na wałach, że miałem chyba idealną symulacje maratonu na końcówce...MIejmy nadzieje, że to też zadziała coś pozytywnie na organizm...
ogólnie na wałaach założyłem, że se pykne 4:10, 4:00, 3:50 i następne zwalniam do 4:00 i dalej do 4:10... no i udało się, ale już na trzecim kilometrze od początku czułem, że ta temperatura to mnie dzisiaj zweryfikuje :P w ogóle tez dalej nogi nie świeże, tempo 4:00 z górki i wcale nie komfortowo...
Niedziela (11.06)
BS
DYSTANS- 7,27km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-36m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 149ud./min
Noo to zaczynamy sanatorium...byl mocny tydzien, a teraz spróbuje sie odbudować..
Podsumowanie
B:60km 4:34min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
--,-kg (+-,-kg). Ni ma wagi na urlopu sasasa..
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (06.06)
2kmBS+1000+2x400+4x200+1kmBS
DYSTANS- 9,06km
ŚREDNIE TEMO- 4:27 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 177ud./min
Mało czasu miałem, ale postanowiłem koniecznie zrobić coś mocniejszego z tymi kolcami. Ostatni trening na którym były kolce to tak średnio poszedł.. wysnułem wniosek aby bardziej skupić się właśnie na kolcach, bo dają mega robotę dla nóg. No i dzisiaj fajnie to czułem, kiedy tak naprawdę ostatnią dwusete byłem odpowiednio dogrzany i pobiegłem super napięty, w kompletnej kontroli kroku i mocy uderzenia- przed metą myślałem ze jakieś 32s po poziomie zmęczenia, a tu taki czas, że teraz myśle o sub58 na 400...technika!!!!!!!
Środa (07.06)
2kmBS+5kmBC2+2kmBS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:24 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-29m
ŚREDNIE TĘTNO- 156ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Płaszczkowate mocno obite...ale dziwnie udaje mi się to porozbjać i biegne mocno...
no ten ostatni km to już taki bliżej progu. Na schłodzeniu czułem już wyraźny koniec swojej mocy... pierwszy raz od dłuższego czasu już nie chciałem biegać....
Czwartek (08.06)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 174ud./min
Zwariowany troche BS wbo razem z dzieciakami na rowerze w parku, dużo gadania podczas biegu i to wszystko takie szarpane... na koniec ścigałka z synkiem na rowerze.... nie dał rady noobek
No, ale ogólnie dobry gruz w nogach, boli ten mocny trening z kolcami
Piątek (09.06)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Dalej ała w łydkach...kurde za mocno?
Sobota (10.06)
troche progu
DYSTANS- 17,77km
ŚREDNIE TEMO- 4:30 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-51m
ŚREDNIE TĘTNO- 157ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 178ud./min
No...dzisiaj to dopiero temperaturowa aklimatyzacja.....prawie 7km walki o życie...tak mi lampe wywaliło po tych szybkich kilometrach na wałach, że miałem chyba idealną symulacje maratonu na końcówce...MIejmy nadzieje, że to też zadziała coś pozytywnie na organizm...
ogólnie na wałaach założyłem, że se pykne 4:10, 4:00, 3:50 i następne zwalniam do 4:00 i dalej do 4:10... no i udało się, ale już na trzecim kilometrze od początku czułem, że ta temperatura to mnie dzisiaj zweryfikuje :P w ogóle tez dalej nogi nie świeże, tempo 4:00 z górki i wcale nie komfortowo...
Niedziela (11.06)
BS
DYSTANS- 7,27km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-36m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 149ud./min
Noo to zaczynamy sanatorium...byl mocny tydzien, a teraz spróbuje sie odbudować..
Podsumowanie
B:60km 4:34min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
--,-kg (+-,-kg). Ni ma wagi na urlopu sasasa..
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 24
Poniedziałek (12.06)
BS
DYSTANS- 14,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:49 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-58m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Bieg w prawo Sianożęt. Tu jakoś mocno górzyście... nie mniej jednak to co od początku wakacji...czuć mega różnice w ilości tlenu...nie wiem, niech mnie ktoś wyajśni o co kaman...ale tu każdy wdech daje boosta, inaczej niż u nas między tymi kopalniami, jak to sie dzieje?
Wtorek (13.06)
BS
DYSTANS- 12,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-25m
ŚREDNIE TĘTNO- 139ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 150ud./min
w lewo Sianożęt, bardziej płasko, wygodniej. tu bede latać. jedensasty kilometr przyspieszam, średnie 147bpm, max 150bpm a tempo 4:25...co sie dzieje.. (4up, 2down)...Kocham biegać nad morzem.
Środa (14.06)
BS
DYSTANS- 12,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-28m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 155ud./min
Kalka treningu z poprzedniego dnia - ja sam 180deg - niedospany, dopity i przywalony żarciem huehue.
Czwartek WOLNE
Piątek(16.06)
BNP
DYSTANS- 21,34km
ŚREDNIE TEMO- 4:28 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 169ud./min
Taki se o półmaraton wyszedł- kolejna piątka 10bpm wyżej (140/150/160/ do tempa- to średnio 20s/min na te 10bpm wzrostu. Super wydajność.
Sobota ~WOLNE
Niby bez treningu, ale wypożyczyliśmy rowerki, ja nie wziąłem, żeby bomblom pomagać, no i tak mnie pozytywnie zaskoczyły, że wyszło mi 10k całkiem aktywnego biegu, bolało...
Niedziela(18.06)
BS
DYSTANS- 7,72km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-31m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Już na ślunsku, we Zabrzu... cały dzień na dupie w aucie ,ale skusiłem się jeszcze na bieg.
Podsumowanie
B:67km 4:39min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
--,-kg (+-,-kg)..
Poniedziałek (12.06)
BS
DYSTANS- 14,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:49 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-58m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Bieg w prawo Sianożęt. Tu jakoś mocno górzyście... nie mniej jednak to co od początku wakacji...czuć mega różnice w ilości tlenu...nie wiem, niech mnie ktoś wyajśni o co kaman...ale tu każdy wdech daje boosta, inaczej niż u nas między tymi kopalniami, jak to sie dzieje?
Wtorek (13.06)
BS
DYSTANS- 12,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-25m
ŚREDNIE TĘTNO- 139ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 150ud./min
w lewo Sianożęt, bardziej płasko, wygodniej. tu bede latać. jedensasty kilometr przyspieszam, średnie 147bpm, max 150bpm a tempo 4:25...co sie dzieje.. (4up, 2down)...Kocham biegać nad morzem.
Środa (14.06)
BS
DYSTANS- 12,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-28m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 155ud./min
Kalka treningu z poprzedniego dnia - ja sam 180deg - niedospany, dopity i przywalony żarciem huehue.
Czwartek WOLNE
Piątek(16.06)
BNP
DYSTANS- 21,34km
ŚREDNIE TEMO- 4:28 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 169ud./min
Taki se o półmaraton wyszedł- kolejna piątka 10bpm wyżej (140/150/160/ do tempa- to średnio 20s/min na te 10bpm wzrostu. Super wydajność.
Sobota ~WOLNE
Niby bez treningu, ale wypożyczyliśmy rowerki, ja nie wziąłem, żeby bomblom pomagać, no i tak mnie pozytywnie zaskoczyły, że wyszło mi 10k całkiem aktywnego biegu, bolało...
Niedziela(18.06)
BS
DYSTANS- 7,72km
ŚREDNIE TEMO- 4:40 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-31m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Już na ślunsku, we Zabrzu... cały dzień na dupie w aucie ,ale skusiłem się jeszcze na bieg.
Podsumowanie
B:67km 4:39min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
--,-kg (+-,-kg)..
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 25
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (20.06)
~BS
DYSTANS- 16,31km
ŚREDNIE TEMO- 4:45 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-94m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 167ud./min
W krótkim okresie czasu drugi taki trening, gdzie kompletnie mnie odcieło. Chciałem pobiec do mamy skracając możliwie jak się da, żeby nie wyszło te standrardowe 12, tylko coś kolo 10....a skończyłem na 16, bo mnie to zadanie przerosło..ehhh, jeszcze bez energii, traumatyczny bieg
Środa WOLNE
Czwartek (22.06)
MISZMASZ
DYSTANS- 7,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:29 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 156ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 181ud./min
Czasu starczyło na szybką wizytę na bieżnie, jakieś dwie kilometrówki i 4x200. jakiś tam impuls.
Piątek (23.06)
BS
DYSTANS- 6,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-13m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 155ud./min
Sobota (24.06)
TRAIL
DYSTANS- 10,28km
ŚREDNIE TEMO- 5:28 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-458m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 173ud./min
Bieg na Biskupią Kope. Ciekawe, wbiegało mi się znacznie gorzej niż w zeszłym sezonie...czuć brak tej regularnej siły aplikowanej na nogi. Z drugiej strony zbiegało mi się elegancko, prędkość dobra przy zachowaniu spokoju ducha...ale ogólnie poszło w czwórki dobrze
Niedziela (25.06)
~BS
DYSTANS- 12,84km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-65m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Niby luźno, ale te nogi po górach bardzo obolałe w udach
Podsumowanie
B:53km 4:51min/km // ~152bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+-,-kg). No ostatnie tygodnie to słaba kontrola michy.
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (20.06)
~BS
DYSTANS- 16,31km
ŚREDNIE TEMO- 4:45 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-94m
ŚREDNIE TĘTNO- 153ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 167ud./min
W krótkim okresie czasu drugi taki trening, gdzie kompletnie mnie odcieło. Chciałem pobiec do mamy skracając możliwie jak się da, żeby nie wyszło te standrardowe 12, tylko coś kolo 10....a skończyłem na 16, bo mnie to zadanie przerosło..ehhh, jeszcze bez energii, traumatyczny bieg
Środa WOLNE
Czwartek (22.06)
MISZMASZ
DYSTANS- 7,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:29 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 156ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 181ud./min
Czasu starczyło na szybką wizytę na bieżnie, jakieś dwie kilometrówki i 4x200. jakiś tam impuls.
Piątek (23.06)
BS
DYSTANS- 6,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-13m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 155ud./min
Sobota (24.06)
TRAIL
DYSTANS- 10,28km
ŚREDNIE TEMO- 5:28 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-458m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 173ud./min
Bieg na Biskupią Kope. Ciekawe, wbiegało mi się znacznie gorzej niż w zeszłym sezonie...czuć brak tej regularnej siły aplikowanej na nogi. Z drugiej strony zbiegało mi się elegancko, prędkość dobra przy zachowaniu spokoju ducha...ale ogólnie poszło w czwórki dobrze
Niedziela (25.06)
~BS
DYSTANS- 12,84km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-65m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Niby luźno, ale te nogi po górach bardzo obolałe w udach
Podsumowanie
B:53km 4:51min/km // ~152bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+-,-kg). No ostatnie tygodnie to słaba kontrola michy.
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 26
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (27.06)
1600+1200+1000+800
DYSTANS- 9,8km
ŚREDNIE TEMO- 4:21 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 179ud./min
taka bardziej lajowa wersja, bo czwórki dobry gruz po tych górach...No nie wiem, może czuje już permanentne zmęczenie, treningi raczej mocniejsze mam za sobą... we wrześniu najbliższy start, chyba coś zwolnię, zanim znowu zacznę ostro dziobać...tryb życia mi nie ułatwia. Nie mam czasu na lifestyle sportowca;/
Pozmieniałem trochę statystyki na tym foto, ciekawostka w tym sezonie, straszliwie mi sie wydłużył krok, na takich tempach 3:40 dalej wyciągam poniżej 180... NIe walcze z tym, bo bardzo miło mi się tak biega...ale jestem ciekaw, jakby teraz do tego jeszcze Hz podkręcić możliwie bez straty ekonomii
Środa (28.06)
3kmBS+5kmBC2+1kmBS
DYSTANS- 9,02km
ŚREDNIE TEMO- 4:23 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-32m
ŚREDNIE TĘTNO- 150ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 162ud./min
Czasem tak mam, że dzień po bieżni wpada moc w nogi..no i dziś tak było
Czwartek(29.06)
BS
DYSTANS- 7,83km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-20m
ŚREDNIE TĘTNO- 139ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 146ud./min
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 235km
ŚREDNIE TEMPO- 4:39min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud/min
WAGA 74,0,kg (początek czerwca ) - 75,0kg(koniec czerwca) = +1,kg w góre.
Sobota (01.07)
2kmBS+3x1km(@T5)/p.90s+400+200
DYSTANS- 8,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Za szybko mi szły te kilometróki, dlatego nie robiłem kolejnych, choć planowałem zrobić te 5 powtórzeń. Raczej powinno ybć po 3:40, zeby sie nie zajechać.
No ale to potem wskoczyłem sobie w kolce, pobiegłem jeszcze taką szybszą cztersete na przepałke i po chwili 200 takie na prawie max. Bieżnia troche mokra, i czułem dyskomfort na łuku, żeby tak się puścić po całosci...sub27 musi wpasc w niedługim czasie... wtedy pewnie jest szansa by mysleć o jakims sub58
Niedziela (02.07)
BS
DYSTANS- 7,75km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-28m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 152ud./min
Podsumowanie
B:42km 4:32min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+-,-kg). ujofo ale stabilnie:)
Poniedziałek WOLNE
Wtorek (27.06)
1600+1200+1000+800
DYSTANS- 9,8km
ŚREDNIE TEMO- 4:21 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 179ud./min
taka bardziej lajowa wersja, bo czwórki dobry gruz po tych górach...No nie wiem, może czuje już permanentne zmęczenie, treningi raczej mocniejsze mam za sobą... we wrześniu najbliższy start, chyba coś zwolnię, zanim znowu zacznę ostro dziobać...tryb życia mi nie ułatwia. Nie mam czasu na lifestyle sportowca;/
Pozmieniałem trochę statystyki na tym foto, ciekawostka w tym sezonie, straszliwie mi sie wydłużył krok, na takich tempach 3:40 dalej wyciągam poniżej 180... NIe walcze z tym, bo bardzo miło mi się tak biega...ale jestem ciekaw, jakby teraz do tego jeszcze Hz podkręcić możliwie bez straty ekonomii
Środa (28.06)
3kmBS+5kmBC2+1kmBS
DYSTANS- 9,02km
ŚREDNIE TEMO- 4:23 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-32m
ŚREDNIE TĘTNO- 150ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 162ud./min
Czasem tak mam, że dzień po bieżni wpada moc w nogi..no i dziś tak było
Czwartek(29.06)
BS
DYSTANS- 7,83km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-20m
ŚREDNIE TĘTNO- 139ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 146ud./min
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 235km
ŚREDNIE TEMPO- 4:39min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud/min
WAGA 74,0,kg (początek czerwca ) - 75,0kg(koniec czerwca) = +1,kg w góre.
Sobota (01.07)
2kmBS+3x1km(@T5)/p.90s+400+200
DYSTANS- 8,2km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Za szybko mi szły te kilometróki, dlatego nie robiłem kolejnych, choć planowałem zrobić te 5 powtórzeń. Raczej powinno ybć po 3:40, zeby sie nie zajechać.
No ale to potem wskoczyłem sobie w kolce, pobiegłem jeszcze taką szybszą cztersete na przepałke i po chwili 200 takie na prawie max. Bieżnia troche mokra, i czułem dyskomfort na łuku, żeby tak się puścić po całosci...sub27 musi wpasc w niedługim czasie... wtedy pewnie jest szansa by mysleć o jakims sub58
Niedziela (02.07)
BS
DYSTANS- 7,75km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-28m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 152ud./min
Podsumowanie
B:42km 4:32min/km // ~148bpm
R:-km
P: -m
75,0kg (+-,-kg). ujofo ale stabilnie:)
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 27
Poniedziałek (03.07)
BS
DYSTANS- 5,26km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-21m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
oj coś słabiutko się czułem, nie warto było ciągnąć tą mękę. Jakieś infekcje nas teraz penetrują...
Wotrek WOLNE
Środa (5.07)
2kmBS+4kmP+5x100/100+100max+1kmBS
DYSTANS- 9,6km
ŚREDNIE TEMO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
Na bieżni, 4km progu, troche opornie to wlazło... potem kilometr 100x100 tak na średniej mocy, no i ostatnia seta lotna max. Średnio ale ważne, że sztrom był.
Czwartek(06.07)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMO- 4:45 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 152ud./min
Piątek(07.07)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 168ud./min
+3 przebiechy na koniec
Sobota WOLNE
NIedziela(09.07)
LONG
DYSTANS- 20,74km
ŚREDNIE TEMO- 4:42 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-98m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Lampa w opór, ale mimo wszystko dobrze się to biegło, zdecydowanie za szybko, pewnie teraz bede wychodził z tego pare dobrych dni...
Podsumowanie
B:52km 4:40min/km // ~149bpm
R:-km
P: -m
74,5kg (-0,5kg). na dlugo sie zakrecilem przy tej wadze...troche za, ehh. ogolnie slaby tydzien, piierwszy raz tez zegrek mi podpowiada, że już się nie pne do góry. Zwalniam wszystkie "zakresy"...albo przynajmniej spróbuje:P
Poniedziałek (03.07)
BS
DYSTANS- 5,26km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-21m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
oj coś słabiutko się czułem, nie warto było ciągnąć tą mękę. Jakieś infekcje nas teraz penetrują...
Wotrek WOLNE
Środa (5.07)
2kmBS+4kmP+5x100/100+100max+1kmBS
DYSTANS- 9,6km
ŚREDNIE TEMO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 154ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
Na bieżni, 4km progu, troche opornie to wlazło... potem kilometr 100x100 tak na średniej mocy, no i ostatnia seta lotna max. Średnio ale ważne, że sztrom był.
Czwartek(06.07)
BS
DYSTANS- 7,81km
ŚREDNIE TEMO- 4:45 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-18m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 152ud./min
Piątek(07.07)
BS
DYSTANS- 8,98km
ŚREDNIE TEMO- 4:37 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 168ud./min
+3 przebiechy na koniec
Sobota WOLNE
NIedziela(09.07)
LONG
DYSTANS- 20,74km
ŚREDNIE TEMO- 4:42 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-98m
ŚREDNIE TĘTNO- 151ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 165ud./min
Lampa w opór, ale mimo wszystko dobrze się to biegło, zdecydowanie za szybko, pewnie teraz bede wychodził z tego pare dobrych dni...
Podsumowanie
B:52km 4:40min/km // ~149bpm
R:-km
P: -m
74,5kg (-0,5kg). na dlugo sie zakrecilem przy tej wadze...troche za, ehh. ogolnie slaby tydzien, piierwszy raz tez zegrek mi podpowiada, że już się nie pne do góry. Zwalniam wszystkie "zakresy"...albo przynajmniej spróbuje:P
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 28
Poniedziałek (10.07)
BS
DYSTANS- 5,40km
ŚREDNIE TEMO- 4:58 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Po tym lomgu bylem totalnie bez energii, miało by krótko w parku, ale tyle plugastwa w powietrzu, że się odychać nie dało, więc poleciałem na górke na miasto.
Wtorek WOLNE
Środa (12.07)
3x1kmTHM+5x100/100
DYSTANS- 8,5km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
BIeżnia, jak lżej to lżej. Chciałbym wrócić z takim luzem w nogach, gdzie w ciągu dnia czuje dużo siły, a teraz mam tak, że wiecznie jestem słąby i schody bolą... moze kilka takich lżejszych treningów i siła wróci
Czwartek (13.07)
6kmBC2
DYSTANS- 10,25km
ŚREDNIE TEMO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-33m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 159ud./min
Jeszcze coś z tego longa siedzi, szybciej mi się nie chciało nawet, to co jest typowe dla BC2, że ciężko nie przyspieszać..
Piątek WOLNE
Sobota(15.07)
BS
DYSTANS- 11,05km
ŚREDNIE TEMO- 4:50 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Niedziela(16.07)
BS
DYSTANS- 10,94km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-52m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 161ud./min
Ukropy w ten weekend. tętno można głównie zwalić na temp, ale brak poweru w nogach to już chyba co innego...
Podsumowanie
B:46km 4:46min/km // ~144bpm
R:-km
P: -m
74,0kg (-0,5kg). przynajmniej w tak pogodę waga lepiej idzie, bo jeść sie nie chce...
Poniedziałek (10.07)
BS
DYSTANS- 5,40km
ŚREDNIE TEMO- 4:58 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Po tym lomgu bylem totalnie bez energii, miało by krótko w parku, ale tyle plugastwa w powietrzu, że się odychać nie dało, więc poleciałem na górke na miasto.
Wtorek WOLNE
Środa (12.07)
3x1kmTHM+5x100/100
DYSTANS- 8,5km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
BIeżnia, jak lżej to lżej. Chciałbym wrócić z takim luzem w nogach, gdzie w ciągu dnia czuje dużo siły, a teraz mam tak, że wiecznie jestem słąby i schody bolą... moze kilka takich lżejszych treningów i siła wróci
Czwartek (13.07)
6kmBC2
DYSTANS- 10,25km
ŚREDNIE TEMO- 4:36 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-33m
ŚREDNIE TĘTNO- 147ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 159ud./min
Jeszcze coś z tego longa siedzi, szybciej mi się nie chciało nawet, to co jest typowe dla BC2, że ciężko nie przyspieszać..
Piątek WOLNE
Sobota(15.07)
BS
DYSTANS- 11,05km
ŚREDNIE TEMO- 4:50 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-39m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Niedziela(16.07)
BS
DYSTANS- 10,94km
ŚREDNIE TEMO- 4:51 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-52m
ŚREDNIE TĘTNO- 144ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 161ud./min
Ukropy w ten weekend. tętno można głównie zwalić na temp, ale brak poweru w nogach to już chyba co innego...
Podsumowanie
B:46km 4:46min/km // ~144bpm
R:-km
P: -m
74,0kg (-0,5kg). przynajmniej w tak pogodę waga lepiej idzie, bo jeść sie nie chce...
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 29
Poniedziałek (17.07)
BS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:41 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34m
ŚREDNIE TĘTNO- 146ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 157ud./min
Na ostatnich kilometrach bezsensownie mi sie przyspieszyło do 4:35... no bez sensu po co...
Wtorek (18.07)
2x1kmP/p.1min+300+2x200/p.1min+ 5x100/100
DYSTANS- 8,10km
ŚREDNIE TEMO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bieżnia, po rozgrzewce
dwa kilometry progowo po 3:55 na przerwie minutowej, co by się dogrzać, potem skok w kolce i:
300m w 52s
200m w 33,5s i 33s
100m wszystko po 16s, ostatnia mocniej w 15s. Dziwne te wyniki 16s, bo biegłem z bardzo wyraźnym podziałem na spokojne rozpędzanie, 20-30 docisku i ok 30fly. Chyba ten focus na długie kroki pomaga z sekundami.
Środa (19.07)
BS
DYSTANS- 6,30km
ŚREDNIE TEMO- 4:58 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-20m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Czwartek (20.07)
BS
DYSTANS- 7,80km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-21m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Piątek (21.07)
2x3kmP/p.1'30"+ 5x100/100
DYSTANS- 11,04km
ŚREDNIE TEMO- 4:29 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 152ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bieżnia. Dobrze, że zrobiłem taki niski ten próg, bo energetycznie słabo. Tętno szybko rosło. W tej dyspozycji tempo 3:35 przez 3km to raczej nie moja bajka...Na liczbach wygląda to znacznie lepiej niż było w realu
Jedynie z tych sprintów jestem dumny, bo na serio chciałem je biec luźno a tu wszystkie czasy sub16, no i ostatni taki dociśnięty. Następnym razem musze te kroki policzyc, czy mam jakiś postęp względem zapisków z innych sezonów.
Spokoju mi nie daje ten mój dół. Runalyze też to widzi.
Ktoś to ogarnia? Mam na myśli, czy algorytm jest w miarę kumaty i ma kilka więcej zmiennych niż dwie?:P No bo ta monotonia to chyba trochw przesadzona wartośc....chyba nie mam takiej biegowej nudy....
Sobota (22.07)
BS
DYSTANS- 9,36km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-24m
ŚREDNIE TĘTNO- 132ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 140ud./min
Wow, tak przed południem, niby 25stopni, a powietrze jeszcze takie rześkie. fajnie
Niedziela (23.07)
BS
DYSTANS- 12,19km
ŚREDNIE TEMO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-66m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
No i w miare fajnie wlazło, mimo parówy i duchoty
Podsumowanie
B:63km 4:44min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
73,7kg (-0,3kg).
Do połowy tygodnia było tragicznie, jeżeli chodzi o moją formę i nastawienie. Runalyze też tak to widzi. Monotonii nie widze, ta pewnie jest mocno związana z algorytmem odpowiedzialnym za przetrenowanie, więc zakładam, że to właśnie mnie dopadło. Straszliwie fajnie to żarło przez ostatnie miesiące, a ja się nie oszczędzałem, bieganie bez "prawdziwych" easy pewnie na dłuższą nie przechodzi.
No ale wystarczyło kilka dni zwolnienia i od razu czuje zmiane trendu...być może w następnym tygodniu znowu napisze, że jest kicha, ale póki co zmieniłem recepture i od razu reakcja.
Poniedziałek (17.07)
BS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:41 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-34m
ŚREDNIE TĘTNO- 146ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 157ud./min
Na ostatnich kilometrach bezsensownie mi sie przyspieszyło do 4:35... no bez sensu po co...
Wtorek (18.07)
2x1kmP/p.1min+300+2x200/p.1min+ 5x100/100
DYSTANS- 8,10km
ŚREDNIE TEMO- 4:25 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 149ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Bieżnia, po rozgrzewce
dwa kilometry progowo po 3:55 na przerwie minutowej, co by się dogrzać, potem skok w kolce i:
300m w 52s
200m w 33,5s i 33s
100m wszystko po 16s, ostatnia mocniej w 15s. Dziwne te wyniki 16s, bo biegłem z bardzo wyraźnym podziałem na spokojne rozpędzanie, 20-30 docisku i ok 30fly. Chyba ten focus na długie kroki pomaga z sekundami.
Środa (19.07)
BS
DYSTANS- 6,30km
ŚREDNIE TEMO- 4:58 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-20m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 158ud./min
Czwartek (20.07)
BS
DYSTANS- 7,80km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-21m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Piątek (21.07)
2x3kmP/p.1'30"+ 5x100/100
DYSTANS- 11,04km
ŚREDNIE TEMO- 4:29 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 152ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bieżnia. Dobrze, że zrobiłem taki niski ten próg, bo energetycznie słabo. Tętno szybko rosło. W tej dyspozycji tempo 3:35 przez 3km to raczej nie moja bajka...Na liczbach wygląda to znacznie lepiej niż było w realu
Jedynie z tych sprintów jestem dumny, bo na serio chciałem je biec luźno a tu wszystkie czasy sub16, no i ostatni taki dociśnięty. Następnym razem musze te kroki policzyc, czy mam jakiś postęp względem zapisków z innych sezonów.
Spokoju mi nie daje ten mój dół. Runalyze też to widzi.
Ktoś to ogarnia? Mam na myśli, czy algorytm jest w miarę kumaty i ma kilka więcej zmiennych niż dwie?:P No bo ta monotonia to chyba trochw przesadzona wartośc....chyba nie mam takiej biegowej nudy....
Sobota (22.07)
BS
DYSTANS- 9,36km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-24m
ŚREDNIE TĘTNO- 132ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 140ud./min
Wow, tak przed południem, niby 25stopni, a powietrze jeszcze takie rześkie. fajnie
Niedziela (23.07)
BS
DYSTANS- 12,19km
ŚREDNIE TEMO- 4:46 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-66m
ŚREDNIE TĘTNO- 142ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 153ud./min
No i w miare fajnie wlazło, mimo parówy i duchoty
Podsumowanie
B:63km 4:44min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
73,7kg (-0,3kg).
Do połowy tygodnia było tragicznie, jeżeli chodzi o moją formę i nastawienie. Runalyze też tak to widzi. Monotonii nie widze, ta pewnie jest mocno związana z algorytmem odpowiedzialnym za przetrenowanie, więc zakładam, że to właśnie mnie dopadło. Straszliwie fajnie to żarło przez ostatnie miesiące, a ja się nie oszczędzałem, bieganie bez "prawdziwych" easy pewnie na dłuższą nie przechodzi.
No ale wystarczyło kilka dni zwolnienia i od razu czuje zmiane trendu...być może w następnym tygodniu znowu napisze, że jest kicha, ale póki co zmieniłem recepture i od razu reakcja.
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 30
Poniedziałek (24.07)
BS
DYSTANS- 7,00km
ŚREDNIE TEMO- 5:10 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Pojechałem na bieżnie, bo nie byłem pewny ile mi się uda ubiegać, nie chciałem dostać pjorónem, a wiadomo,... tartan... głufka pracuje mhm.
Słaby byłem, ale nie na tyle, by robić mocną regeneracje, więc przeplatałem takie różne easy i jakies przebieżki, żeby sie nie nudziło
Wtorek (25.07)
9x40''(@3:10)/p3''(trucht)
DYSTANS- 11,80km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
BEZTLEN wg garmina...kłócą się te różne tarcze podsumowań wysiłków/przygotowań itp. na zegarku, no dla mnie to chyba za wolne te tajmingi, pobiegłem to mocniej. W rezultacie i tak nie zaliczyło mi tego treningu z korzyścią anaerobową...to nie wiem. Trochę tak dziwnie się biega na te piknięcia. Zaskoczyło mnie pierwsze powtórzenie, że tak od razu, więc musiałem się rozpędzać. Wyciągnę wniosek z odcinków w przeliczeniu na setki i tak se to zrobię w przyszłym tygodniu z większą kontrolą.
Środa (26.07)
BS
DYSTANS- 10,24km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-36m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 149ud./min
temp 16stopni, wszystkie systemy chłodzenia w końcu wybrały się na urlop., przyjemnie tak.
Czwartek (27.07)
BS
DYSTANS- 7,36km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-26m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Jakieś takie dziwne bóle w łydkach.
Piątek (28.07)
5kmP
DYSTANS- 8,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:14 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 159ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bieżnia- 5km:19 37...cos ta liczba za mną chodzi. @3:55 przy średnim 167bpm i 175bpm max. 15 dni biegania pod rząd, wiec próbuje się usprawiedliwić...no ale ogólnie słabo...nie widziałem tu luki 20sekund do ściągnięcia przy jakimś wyścigu.
Sobota (29.07)
BS
DYSTANS- 10,00km
ŚREDNIE TEMO-5:00 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
U szwagrów na mechaniku w garażu. Makabrycznie bez cyrkulacji powietrza. Dryf ogromny
Niedziela(30.07)
BS
DYSTANS- 9,50km
ŚREDNIE TEMO-4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Pod Wrockiem u rodziny, troche na kacu po browarach.. ups.
Podsumowanie
B:64km 4:46min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
73,2kg (-0,5kg).
Poniedziałek (24.07)
BS
DYSTANS- 7,00km
ŚREDNIE TEMO- 5:10 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 136ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Pojechałem na bieżnie, bo nie byłem pewny ile mi się uda ubiegać, nie chciałem dostać pjorónem, a wiadomo,... tartan... głufka pracuje mhm.
Słaby byłem, ale nie na tyle, by robić mocną regeneracje, więc przeplatałem takie różne easy i jakies przebieżki, żeby sie nie nudziło
Wtorek (25.07)
9x40''(@3:10)/p3''(trucht)
DYSTANS- 11,80km
ŚREDNIE TEMO- 4:39 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 148ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 176ud./min
BEZTLEN wg garmina...kłócą się te różne tarcze podsumowań wysiłków/przygotowań itp. na zegarku, no dla mnie to chyba za wolne te tajmingi, pobiegłem to mocniej. W rezultacie i tak nie zaliczyło mi tego treningu z korzyścią anaerobową...to nie wiem. Trochę tak dziwnie się biega na te piknięcia. Zaskoczyło mnie pierwsze powtórzenie, że tak od razu, więc musiałem się rozpędzać. Wyciągnę wniosek z odcinków w przeliczeniu na setki i tak se to zrobię w przyszłym tygodniu z większą kontrolą.
Środa (26.07)
BS
DYSTANS- 10,24km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-36m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 149ud./min
temp 16stopni, wszystkie systemy chłodzenia w końcu wybrały się na urlop., przyjemnie tak.
Czwartek (27.07)
BS
DYSTANS- 7,36km
ŚREDNIE TEMO- 4:43 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-26m
ŚREDNIE TĘTNO- 143ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 154ud./min
Jakieś takie dziwne bóle w łydkach.
Piątek (28.07)
5kmP
DYSTANS- 8,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:14 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 159ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 175ud./min
Bieżnia- 5km:19 37...cos ta liczba za mną chodzi. @3:55 przy średnim 167bpm i 175bpm max. 15 dni biegania pod rząd, wiec próbuje się usprawiedliwić...no ale ogólnie słabo...nie widziałem tu luki 20sekund do ściągnięcia przy jakimś wyścigu.
Sobota (29.07)
BS
DYSTANS- 10,00km
ŚREDNIE TEMO-5:00 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 135ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
U szwagrów na mechaniku w garażu. Makabrycznie bez cyrkulacji powietrza. Dryf ogromny
Niedziela(30.07)
BS
DYSTANS- 9,50km
ŚREDNIE TEMO-4:55 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-22m
ŚREDNIE TĘTNO- 140ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 148ud./min
Pod Wrockiem u rodziny, troche na kacu po browarach.. ups.
Podsumowanie
B:64km 4:46min/km // ~143bpm
R:-km
P: -m
73,2kg (-0,5kg).
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Tydzień 31
Poniedziałek (31.07)
5x1kmP/p.70s trucht
DYSTANS- 9,46km
ŚREDNIE TEMO- 4:16 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Bieżnia, słabo mi się to biegło...
Ostatni kilometr od polowy przyspieszenie, ostatnie 200 gaz, ostatnie 100 sprint allout
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 251km
ŚREDNIE TEMPO- 4:42min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud/min
WAGA 75,0,kg (początek lipca ) - 73,5kg(koniec lipca) = -1,5kg w góre.
Miesiąc spadku formy. Miejmy nadzieje, że to ogarne.
Wtorek WOLNE
Środa (02.08)
BS
DYSTANS- 4,75km
ŚREDNIE TEMO- 5:00 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-15m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 146ud./min
Strasznie słabo, kolki jeszcze jakieś mnie wzięły bo żarcia dobrze nie ogarnąłem...pas
Czwartek WOLNE
Piątek WOLNE
Sobota (05.08)
BS
DYSTANS- 13,71km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-42m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Niedziela (06.08)
BS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:48 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Podsumowanie
B:37km 4:45min/km // ~145bpm
R:-km
P: -m
73,5kg (+0,3kg).
Poniedziałek (31.07)
5x1kmP/p.70s trucht
DYSTANS- 9,46km
ŚREDNIE TEMO- 4:16 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-0m
ŚREDNIE TĘTNO- 155ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 180ud./min
Bieżnia, słabo mi się to biegło...
Ostatni kilometr od polowy przyspieszenie, ostatnie 200 gaz, ostatnie 100 sprint allout
PODSUMOWANIE MIESIĄCA
DYSTANS- 251km
ŚREDNIE TEMPO- 4:42min/km
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud/min
WAGA 75,0,kg (początek lipca ) - 73,5kg(koniec lipca) = -1,5kg w góre.
Miesiąc spadku formy. Miejmy nadzieje, że to ogarne.
Wtorek WOLNE
Środa (02.08)
BS
DYSTANS- 4,75km
ŚREDNIE TEMO- 5:00 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-15m
ŚREDNIE TĘTNO- 138ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 146ud./min
Strasznie słabo, kolki jeszcze jakieś mnie wzięły bo żarcia dobrze nie ogarnąłem...pas
Czwartek WOLNE
Piątek WOLNE
Sobota (05.08)
BS
DYSTANS- 13,71km
ŚREDNIE TEMO- 4:57 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-42m
ŚREDNIE TĘTNO- 141ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 151ud./min
Niedziela (06.08)
BS
DYSTANS- 9,01km
ŚREDNIE TEMO- 4:48 min/km
WZROST WYSOKOŚCI-38m
ŚREDNIE TĘTNO- 145ud./min
MAKSYMALNE TĘTNO- 170ud./min
Podsumowanie
B:37km 4:45min/km // ~145bpm
R:-km
P: -m
73,5kg (+0,3kg).
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]