[wątek wydzielony] Blokada i usunięcie użytkownika cichy70

[Viki_83]

@cichykot teraz to mi zaimponowałeś, porządny z ciebie chłop

Sebastian znam Pawo z innego forum sportowego, lubi czasem manifestować swoje poglądy, czasem nawet dość dosadnie, ale mimo to to jest miły, pomocny gość. Osobiście też miałam okazję poznać go kilka lat temu na zawodach, sympatyczny facet. Więc nie skreślałabym odrazu, taki ma sposób bycia, nikt idealny nie jest. Natomiast zgadzam się że posty takie jak ten wyżej to nie na tym forum. To ma być miejsce bezstronne, dla ludzi z pasją, niezależnie od poglądów. @pawo pamiętaj że dla niektórych bieganie to ucieczka od rzeczywistości i oderwanie się od tego politycznego i społecznego bajzlu, więc niech forum sportowe pozostanie bezstronne w kwestiach polityki. I tak ta polityka wchodzi z butami w nasze codzienne życie, więc czasem trzeba odpocząć. Na takie polityczne akcje to trzeba poszukać jakiegoś innego forum. A tu niech każdy się skupi na bieganiu, bo od politycznych przepychanek życiówek nie będzie.

[pawo]

No mam kłopot, bo po pierwsze mi się nie chcę,a po drugie obiecałem szefowi, że nie będę tu nakręcał atmosfery, ale jak zmuszasz tym poczerwienieniem.
Taż uważam, że jestem miły, no i ciotka Helena mi tak mówiła.
Jest taka niepisana zasada kłótni, że nie wyciąga się zdarzeń z przeszłości a na pewno nie zdarzeń z innego świata i niedotyczących sprawy, ale jeśli chcesz.
Tak przypomniałaś mi inne forum, no i ...
- Obrona Fansa przed niesprawiedliwością (coś ala kampania freecichy), to nie ciężary wiec to polityka.
- Wspomaganie i angażowanie się w zbiórkę na protezę i operację dla Marka, który na starej zleciał ze schodów, to też nie dźwiganie, wiec polityka.
- Wspieranie czynne łącznie z 1% podatku i obrona inwalidy Ola to też raczej nie ciężary, wiec polityka.
- Użeranie się z osobą niezrównoważoną, która potrzebowała pomocy, a potem podziękowała jak narkomani Kotańskiemu, czyli danie w morę, to też nie ciężary, wiec polityka.
Uczestniczyłaś chyba we wszystkich akcjach, więc...
Czy żałuje? Ani trochę.
A teraz wróćmy tu. To chyba najmniej upolitycznione i uspołecznione forum jakie znam, oprócz elektroda.pl
No yacool trochę ratuje sytuację Meszakiem. No i mój plakat "stop wojnie" może nie potrzebnie ale emocje, bo w chałupie miałem kilkanaście dziewczyn z dziećmi które całe dnie coś mruczały o kadyrowcach. No ale faktycznie rozpędziłem się, się za co najmocniej przepraszam, więcej się to nie powtórzy, bo to cholera przecież polityka Tylko zaproszenie Mentzena to sport w czystej postaci.
Na rower idę więc skończe inną razą.
-

[Rolli]

Jestem tylko ciekawy, ilu tu popiera decyzje o niedopuszczeniu Rosji do sportu międzynarodowego? Czy ci panowie i panie tez tak głośno będą krzyczeć o podziale miedzy sportem a polityka.

[50latek]

Jestem po prostu taką polityczną "hybrydą".
Jak już wspominałem, mnie polityczne wstawki zawsze bardzo rozweselają!

No to mamy idealnego kandydata na nowego moderatora. Chociaż nie będzie kolejnych banów politycznych.
Kto jest przeciw?
Nie widzę, nie słyszę (głosy spoza PL , a zwłaszcza z RFN się nie liczą)

[pawo]

Kto jest przeciw?

Jestem za.

Jestem tylko ciekawy, ilu tu popiera decyzje o niedopuszczeniu Rosji do sportu międzynarodowego? Czy ci panowie i panie tez tak głośno będą krzyczeć o podziale miedzy sportem a polityka.

Albo sportu od machlojek polityczno-bankowych. Miał być ośrodek sportowy, a na razie jest tylko spłacanie dwóch baniek.

Dobra koniec tego (sam się wypikam)pier***nia.
Łapcie wszyscy to, a ja stąd znikam,

https://youtu.be/mzAb3m0a2Sk?t=36

[ragozd]

Napiszę krótko, jestem w szoku, za co poleciał Cichy70 i przez kogo ... Rzadko tu zaglądam ostatnio, więc tym bardziej
Nie widzę nic do tak radykalnego i bardzo ciężko odwracalnego kroku

[50latek]

Jak polityka wpływa na życie zwykłych ludzi to opiszę autentyczną historię chyba z 2018 r. jaka miała miejsce w firmie gdzie pracowała moja żona. Właściciel , kiedyś stary "komuch", teraz przeflancowany na PO. Po wyborach z 2015 chodził wściekły i szukał kto z biura głosował na PiS. Nikt się oczywiście nie przyznał. Aż tu nagle w lecie była taka impreza coś lato z Dwójką (TVP) w jakiejś nadmorskiej miejscowości i koleś oglądał to i wypatrzył w pierwszym rzędzie bawiącego się kierownika budowy z tej firmy, w dodatku reporter TVP akurat jego zapytał jak się bawi, to odpowiedział że świetnie. Co było potem? Tak , zgadliście, kierownik budowy wyleciał z roboty w poniedziałek. TYLKO ZA POGLĄDY. Wróg klasowy został znaleziony.

[PiotrSn]

Jestem tylko ciekawy, ilu tu popiera decyzje o niedopuszczeniu Rosji do sportu międzynarodowego? Czy ci panowie i panie tez tak głośno będą krzyczeć o podziale miedzy sportem a polityka.

To są jednak kompletnie różne rzeczy.
Tutaj nie chodzi o politykę, tylko o wrzucanie do forum metod, które polegają na sianiu nienawiści...że jak ktoś pracuje w TVP to...że ktoś faszysta, nazista, szowinista itp. ...A akurat w Polsce wypada rozumieć znaczenie i wagę tych słów.

[Rolli]

Jestem tylko ciekawy, ilu tu popiera decyzje o niedopuszczeniu Rosji do sportu międzynarodowego? Czy ci panowie i panie tez tak głośno będą krzyczeć o podziale miedzy sportem a polityka.

To są jednak kompletnie różne rzeczy.
Tutaj nie chodzi o politykę, tylko o wrzucanie do forum metod, które polegają na sianiu nienawiści...że jak ktoś pracuje w TVP to...że ktoś faszysta, nazista, szowinista itp. ...A akurat w Polsce wypada rozumieć znaczenie i wagę tych słów.

Ach? To sa kompletnie rożne rzeczy? I ty chcesz po prostu sam wyznaczać granice, jakie tu nie wolno przekraczać? Nie zaczęła sie ta cala dyskusja od politycznej wypowiedzi?

To jest wykorzystywanie sportu na rzecz polityki. I tego powinno sie na forum biegowym (i w sporcie) unikać.

[yacool]

Była już o tym rozmowa, że nie ma sportu bez polityki. Dostawałeś zdaje się przykłady od dopuszczania hybryd po regulacje olimpijskie zdaje się. Jakby przykładowo start w Igrzyskach miał zależeć czysto od wyniku sportowego, to w maratonie olimpijskim byliby Keniole i Etiopczycy. Gdybyśmy mieli dziesięciu Fajdków i Nowickich, to też inaczej byśmy na to patrzyli. Rozwiązania sią polityczne, bo takie muszą być. W tym banowanie sportowców z Rosji i Białorusi. Jako jedyna, możliwa forma protestu przeciwko zabijaniu ludzi. Sportowcy cierpią z powodu decyzji politycznych, ale żyją. W przeciwieństwie do Ukraińców, którzy z powodu decyzji politycznych nie żyją.

[cichy70]

yacool +

[Rolli]

Była już o tym rozmowa, że nie ma sportu bez polityki. Dostawałeś zdaje się przykłady od dopuszczania hybryd po regulacje olimpijskie zdaje się. Jakby przykładowo start w Igrzyskach miał zależeć czysto od wyniku sportowego, to w maratonie olimpijskim byliby Keniole i Etiopczycy. Gdybyśmy mieli dziesięciu Fajdków i Nowickich, to też inaczej byśmy na to patrzyli. Rozwiązania sią polityczne, bo takie muszą być. W tym banowanie sportowców z Rosji i Białorusi. Jako jedyna, możliwa forma protestu przeciwko zabijaniu ludzi. Sportowcy cierpią z powodu decyzji politycznych, ale żyją. W przeciwieństwie do Ukraińców, którzy z powodu decyzji politycznych nie żyją.

Tu mi wcale nie zależało na ocenie sytuacji sportowców z Rosji czy ocenie politycznego podejścia IOC do sportu. To był tylko przykład, jak szybko niektórzy zmieniają zdanie, jeżeli jednak polityczne podejście do sportu, w innych sytuacjach, im nagle nie przeszkadza.

"a bo to cos innego"...

Edit, nawet Cichemu nie przeszkadza, chociaż przed 2 dniami płakał nad politycznymi wpisami na bieganie.pl.

[cichy70]

Roland to nie jest polityka, to jest życie i fundamentalne wartości. nie rozmawiamy o Polsce tylko na forum biegowym o tematach biegowych, a nie kto jakią telewizji ogląda.
i nie uczestniczę w dyskusji tylko zdecydowanie podpisuje się pod tym co Jacek napisał.
ps
i nie mów że nie widzisz różnicy.
sam nota bene prowokujesz.

[PiotrSn]

Ach? To sa kompletnie rożne rzeczy? I ty chcesz po prostu sam wyznaczać granice, jakie tu nie wolno przekraczać? Nie zaczęła sie ta cala dyskusja od politycznej wypowiedzi?

To jest wykorzystywanie sportu na rzecz polityki. I tego powinno się na forum biegowym (i w sporcie) unikać.

Granice, jakie chcę wyznaczać (gdybym miał taką możliwość), to jedynie te, żeby się szanować. Nie przeszkadzają mi czyjeś poglądy z którymi kompletnie się nie zgadzam na temat polityki, religii, czy fizyki, nawet wyrażane na tym forum, pod warunkiem, że nie obrażamy siebie nawzajem i innych. Inna sprawa, że jeśli jest z tym kłopot, to lepiej ograniczyć się do kwestii ściśle związanych ze sportem. "Piekiełko", o którym pisał tu gdzieś wyżej Pawo, że mu się podoba (a może tylko to określenie), ma to do siebie, że wciąga, a przecież wszyscy mamy inne sprawy na głowie...

A co do zakazu startu Rosjan, i bałamutnego hasła o oddzieleniu sportu od polityki w tym przypadku, to jakiś czas temu chyba Pawo próbował ten temat tu zainicjować, zakładając wątek, skończyło się bodaj na trzech postach, i to było zarazem zabawne i budujące: dobrze świadczy o forum (moim zdaniem).

Ok, trochę spóźniłem się, rozmowa się w międzyczasie rozwinęła, więc może niepotrzebnie odpowiadam...

[Rolli]

Nie. Nie widzę różnicy.

Sport to dla mnie zawsze: linia startu i linia mety, kto pierwszy przeleciał, ten wygrał. Reszta, wokół tego wydarzenia jest polityka i ja nie che mieszać tych dwóch rzeczy. Ty jednak dzielisz politykę w sporcie, która jest dla ciebie OK i politykę, która jest dla ciebie no OK.