Czy ktoś z was biegał w adidas adizero boston 11 (lub 10)?
Warto kupić jako główne buty dla młodego początkującego biegacza (bieganie jako jedna z wielu aktywności) , waga około 75 kg?
Do interwałów itd. na stadionie/asfalcie 1-2 razy na tydzień, ale także raz na tydzień do krótkich do 7 km wybiegań po twardych leśnych ścieżkach. Czasami starty na 5 km , 1 mila itp.
Obecnie biega w tanich butach z Deca, z amortyzacją chyba tylko w nazwie.
Adizero Boston 11 , warto kupić?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 905
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 697
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tu trzeba się zastanowić nad jednym.
Bostony 11 to model który ma jakiś feler z cholewką i się ona sypie błyskawicznie. Tu na forum viewtopic.php?f=42&t=64538
ma z tym problem na facebooku kilka wątków też jest o sypaniu się w tym miejscu tych butów. Więc warto pomyśleć czy ma to sens
Bostony 11 to model który ma jakiś feler z cholewką i się ona sypie błyskawicznie. Tu na forum viewtopic.php?f=42&t=64538
ma z tym problem na facebooku kilka wątków też jest o sypaniu się w tym miejscu tych butów. Więc warto pomyśleć czy ma to sens

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 905
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
To rzeczywiście kiepsko to wygląda, a promocję mamy w pobliskim sklepie stacjonarnym.