Maciej Jagusiak – Chciałbym, by biegacze mieli świadomość ruchu | podcast bieganie.pl

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Maciej Jagusiak, lepiej znany jako Pan Jagoda, to trener biegania metodą POSE. Jako jeden z pierwszych w Polsce rozpropagował metodę opisaną przez Nicholasa Romanova. W naszym podcaście porozmawialiśmy o tym czym jest metoda POSE, która wywołuje skrajne emocje w środowisku biegaczy. Z rozmowy dowiesz się m.in.:
- Czym jest metoda POSE
- Jakie były początki Macieja
- Ile kosztował kurs u Romanova
- Czy Romanov jest szarlatanem
- Czy Panu Jagodzie nie ciąży „łatka wyznawcy POSE”
- Co jest najważniejsze by uzyskać biegowy postęp
- Jak wprowadzić POSE do swojego biegania
- Z kim współpracuje nasz rozmówca
- Czego życzyłby wszystkim biegaczom
Rozmowę prowadzi Bartłomiej Falkowski
https://bieganie.pl/audio/maciej-jagusi ... eganie-pl/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ojojoj . Poznałem Dr. Romanova i jest demagogiem.
Opowiem wam taką scenkę z jego szkolenia.
Na przykładzie najlepszych biegaczy na świecie chciał nam pokazać, że bieganie wcale nie powinno wiązać się odbiciem i zostawieniem nogi z tyłu, tylko, na skróceniem kroku i zwiększeniem kadencji (tak w uproszczeniu),
Zaczął od Usaina Bolta - no to mówię, że to jest kiepski przykłąd, bo sprint to zupełnie inna bajka.
Na to on mówi, że pokaże też przykłądy biegaczy długodystansowych.
I do analizy bierze ..... kilkadziesiąt metrów na finiszu Gebrselassie i Tergata chyba z Sydney.
No to ja mu mówię, że to przecież znowu sprint, niech pokaże topowych długodystansowców gdzieś z trasy i wtedy ich przeanalizujemy.
Nie zrobił tego, zaczął tłumaczyć, że nie ma tego przygotowanego.

Są to totalne bzdury na które nabierają się zazwyczaj ludzie z innych dziedzin (crossfitowcy np, którzy byli w większości uczestnikami tego szkolenia).
Był też wtedy Pan Jagoda.
Nie wiem co o nim myśleć. Człowiek naprawdę biegający wg mnie rozumie, że POSE to farmazon, więc ponieważ Pan Jagoda jednak biega to nie wiem co myśleć o nim, czy on w to wierzy, czy znalazł swoją niszę rynkową?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Masz jagodę w akcji: https://youtu.be/Ut8C-39dhyY Doprowadził swój pose do momentu, w którym to już nie jest ani bieg, ani sprint. To jest pose i to jest właśnie jego rynkowa nisza :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam, ani Bekele, ani Gebreselassi, ani inny maratończyk nie biegnie na koniec maratonu technika sprinterska.
Pan Jagoda tez nie.
:lalala:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 22 maja 2023, 08:29 Adam, ani Bekele, ani Gebreselassi, ani inny maratończyk nie biegnie na koniec maratonu technika sprinterska.
Pan Jagoda tez nie.
:lalala:
Zanim napiszesz coś takiego, to wykonaj wysiłek, poszukaj, obejrzyj a potem pisz. Finisz Gebresselassie i Tergata z Sydney (10000m na bieżni) ma więcej wspolnego ze sprintem niż długim dystansem. W każdym razie nie jest to bieg długodystansowy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 22 maja 2023, 08:50
Rolli pisze: 22 maja 2023, 08:29 Adam, ani Bekele, ani Gebreselassi, ani inny maratończyk nie biegnie na koniec maratonu technika sprinterska.
Pan Jagoda tez nie.
:lalala:
Zanim napiszesz coś takiego, to wykonaj wysiłek, poszukaj, obejrzyj a potem pisz. Finisz Gebresselassie i Tergata z Sydney (10000m na bieżni) ma więcej wspolnego ze sprintem niż długim dystansem. W każdym razie nie jest to bieg długodystansowy.
Na pewno nie. Troche szkolenia lekkoatletycznego pomoze w odróżnieniu tych technik.

Edit: czy kiedykolwiek pobiegł Bekele, Gebreselassie czy Tagert w ten sposób? Jak chcesz, to możemy podyskutować o różnicach, mięśniowych, fizjologicznych i neuronowych tych dwóch rodzajów techniki biegu i dlaczego jest tak czy inaczej na prędkościach powyżej 9m/s. Moge tez podesłać prace naukowe... :bleble:
https://www.youtube.com/watch?v=Rihx9yScTGM
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No czyli reasumując wg Ciebie finisz Gebrselassie jest tak samo dobry do analizy techniki biegu jak reszta dystansu, tak?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 22 maja 2023, 09:39 No czyli reasumując wg Ciebie finisz Gebrselassie jest tak samo dobry do analizy techniki biegu jak reszta dystansu, tak?
Nie.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No wiec po co ta gadka? Przecież zamieniamy tutaj meritum.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 22 maja 2023, 09:42 No wiec po co ta gadka? Przecież zamieniamy tutaj meritum.
Ach Adam, uspokój sie i przeczytaj jeszcze raz. "Ta gadka" jest tylko zwróceniem uwagi, ze nie masz racji twierdząc ze ktoś tam biegnie technika sprinterska na koniec maratonu.

Wiec oddechnij 3 razy głęboko, uspokój sie i nie pisz bzdur. A moze masz problemy, ze ktoś Tobie zwrócił uwagę? Romanov tez ma takie problemy. :ble:
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 392
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Po to jest ten podcast, by można było zainteresować się tematem i samemu odpowiedzieć sobie na pytanie czy to ma sens. Moje pytanie, czy to ze przychodzą do niego głównie crossfitowcy nie sugeruje, że to niekoniecznie ma zastosowanie w tradycyjnym bieganiu było zasadne :)
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 22 maja 2023, 09:55 Ach Adam, uspokój sie i przeczytaj jeszcze raz. "Ta gadka" jest tylko zwróceniem uwagi, ze nie masz racji twierdząc ze ktoś tam biegnie technika sprinterska na koniec maratonu.

Wiec oddechnij 3 razy głęboko, uspokój sie i nie pisz bzdur. A moze masz problemy, ze ktoś Tobie zwrócił uwagę? Romanov tez ma takie problemy. :ble:
Już się nie chciałem odzywać, ale jednak.
NIe pisałem nigdzie "technika sprinterska" ale sprint. To nie są tożsame określenia. Sprint to maksymalnie szybki bieg jaki jesteśmy w stanie wytrzymać przez 10-20 sekund.
Każdy robi to jakoś intuicyjnie nawet jeśli nie zna "poprawnej techniki sprinterskiej".

Po raz drugi piszesz o jakimś maratonie o którym nie było słowa. Pisałem o słynym (jak widać nie dla wszystkich) finiszu Tergata i Gebrselassie który analizował Romanov:
https://www.youtube.com/watch?v=yUFY4dhsjdA

----------------------

Nie wiem czy omawialiście Bartek to z Panem Jagodą czy nie, ale (kiedyś o tym pisałem), że Romanov zgodził sie wziąć udział w badaniu, które trwało 12 tygodni:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16195026/

Romanov był jednym z udziałowców w badaniu, rozumiem, że on zajmował się "trenowaniem" zawodników, i gdzie w podsumowaniu jest napisane:
The global change in running mechanics associated with 12 weeks of instruction in the pose method resulted in a decrease in stride length, a reduced vertical oscillation in comparison with the control group and a decrease of running economy in triathletes.
czyli (tłumacząc z automatu):
Globalna zmiana mechaniki biegu związana z 12-tygodniową nauką metody ułożenia spowodowała zmniejszenie długości kroku, zmniejszenie oscylacji pionowej w porównaniu z grupą kontrolną oraz spadek ekonomii biegu u triathlonistów.
Potem Romanov tłumaczył, że badanie trwało za krótko :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 22 maja 2023, 11:27
Rolli pisze: 22 maja 2023, 09:55 Ach Adam, uspokój sie i przeczytaj jeszcze raz. "Ta gadka" jest tylko zwróceniem uwagi, ze nie masz racji twierdząc ze ktoś tam biegnie technika sprinterska na koniec maratonu.

Wiec oddechnij 3 razy głęboko, uspokój sie i nie pisz bzdur. A moze masz problemy, ze ktoś Tobie zwrócił uwagę? Romanov tez ma takie problemy. :ble:
Już się nie chciałem odzywać, ale jednak.
NIe pisałem nigdzie "technika sprinterska" ale sprint. To nie są tożsame określenia. Sprint to maksymalnie szybki bieg jaki jesteśmy w stanie wytrzymać przez 10-20 sekund.
Już się nie chciałem odzywać, ale jednak: NIE!
Sprint to sprint i będzie zawsze sprinten.
Sprint nie jest tym, co Ty sobie wymyślisz.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli, ale zgodzisz się z tym, że powiedzenie "sprint" na finisz długasa w końcówce biegu, to jest takie potoczne określenie. Ja też powiedziałbym w ten sposób. Bez zagłębiania się w to. To trochę jakby się powiedziało "wyjść pobiegać" zamiast poprawnego "wyjść na trening".
Natomiast, to co prezentuje jagoda jest potworną aberracją. I nie miałbym nic przeciwko jego praktykom, gdyby nie fakt, że on nie tylko przytulił się do biegania wyczynowego, ale wręcz je zawłaszczył. Jego racjonalizacje są po prostu nieuczciwe. To manipulacje nastawione na przekonanie ludzi, którzy nie znają się na bieganiu i stają się łatwymi konsumentami wytworów tego człowieka.
Do mnie przyjeżdżają biegacze od jagody i potwierdzają, że nie ma tam dyskusji. Jest tylko czysta propaganda.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 22 maja 2023, 11:53 Rolli, ale zgodzisz się z tym, że powiedzenie "sprint" na finisz długasa w końcówce biegu, to jest takie potoczne określenie. Ja też powiedziałbym w ten sposób. Bez zagłębiania się w to. To trochę jakby się powiedziało "wyjść pobiegać" zamiast poprawnego "wyjść na trening".
Raczej sie z tym nie zgodzę, ale faktycznie może mam troche inne podejście treningowe w tej kwestii, bo dla mnie sprint to sprint, a przebieżki czy finisz to całkiem inne forma treningowa i technika biegu. Nigdy bym tez nie powiedział: zrób 15km i na koniec nie sprinty, tylko przebieżki.

Jednak w temacie o technice biegu, troche bym zwracał uwagę na różnice tych pojec. U Adama można by było to zrozumieć, ale u Ciebie, jako specjalisty techniki, raczej nie.
ODPOWIEDZ