Cześć, opisze tu swój problem. Może uda mi się znaleźć jakąś pomoc, radę albo i osobę która miała podobny problem. Jestem mężczyzną mam 24 lata. Staram się grać w piłke 2x tydzień, bieganie 3km co drugi dzień do tego 80 brzuszków i 80 pompek 4x w tygodniu. W teorii wygląda to kolorowo, jednak tak nie jest. Jak dobrze pamiętam to moje kłopoty zaczęły się w wieku dojrzewania 14-15 lat i trwają do dzisiaj. Jako dziecko miałem bardzo dobrą kondycje, ale dzisiaj wygląda to źle. Staram się ćwiczyć regularnie. Moje ćwiczenia robię regularnie od około 3 lat więc już dosyć długo, ale przechodząc do sedna. Obecnie wygląda to tak że nie jestem praktycznie w stanie grać w piłkę. Po 2 sprintach łapie mnie zadyszka. Ciężko łapie mi się powietrze. Grająć w piłke zdarza mi się że tetno średnie mam ok 175 a maksymalne aż 200. Po graniu też jest kiepsko złe samopoczucie. Ale najgorsze jest ok 2 godziny po wysiłku, Totalne wyplucie z energii. Leże tylko na łózku źle sie czuje na nic nie mam siły i na nic nie mam ochoty. Ale najlepiej mój obecny stan kondycyjny pokazują wyniki moich biegów. Podam wynik z dzisiaj
Dystans 2,65 km, czas 22:12, średnie tempo 8:20 km, średnie tętno 152, maksymalne 170, samopoczucie w czasie biegu słabe i po biegu także, a jak widać po tempie to tylko trucht. Zrobiłem też dużo badań
Cholesterol LDL 158 mg/dl (w normie)
Cholesterol całkowity 234 mg/dl (za wysoki)
Cholesterol HDL 48,7 mg/dl (w normie)
Cholesterol nie-HDL 185 mg/dl (w normie)
TSH 2,29 (w normie)
LDH 190 U/l (w normie)
Próba wysiłkowa nic nie wykazała
Spirometria rozkurczowa nic nie wykazała
EKG Holtera nic nie wykazało
Echo serca nic nie wykazało
Glukoza 95 mg/dl (w normie)
OB po 1h 6 mm/1h (w normie)
Fosforany 1,04 mmol/l (w normie)
Magnez 0,88 mmol/l (w normie)
Testosteron 4,36 ng/ml (w normie)
WItamina 25-OH D3 22,2 ng/ml (niskie)
CK-Kinaza kreatynowa 268 U/l (w normie)
Wapń 2,51 mmol/l (ciut za wysokie)
Żelazo 132 ug/dl (w normie)
Badanie moczu wszystko w normie
Morfologia wszystko w normie ale za dużo tego żeby pisać.
Samopoczucie po bieganiu czy graniu jest bardzo złe w trakcie i nawet jakieś 2-3h po wysiłku. Kondycja widocznie odstaje na boisku do wszystkich nawet wobec widocznie starszych osób. Występuję jeszcze u mnie bardzo często pieczenie w płucach i kaszel przy glębokich wdechach
Lekarz stwierdził że nic mi nie jest, że po prostu taki organizm, że nie toleruje wysiłku. Ale tego nie kupuje i uważam że stwierdził tak bo nie wiedział. Prosiłbym o jakieś rady, bardzo proszę może ktoś byłby w stanie mi pomóc
bardzo słaba kondycja
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 maja 2022, 19:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Wyga
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:21
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: 3:59:24
Nie napisałeś nic o wadze ale zakładając że jest w normie to olej leniwego konowała i szukaj kumatego lekarza. Na forum mogą paść jakieś propozycje ale i tak finalnie potrzebny będzie lekarz -> skierowanie na badania.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja nie wiem czy tu jest w ogóle temat dla lekarza. Bo może to jak w temacie, bardzo słaba kondycja
Cieżko z pompek i brzuszków zbudować sobie tolerancję na wysiłki beztlenowe jakie są przy piłce. Tak samo takie truchtanie w tempie energicznego chodu przez 20 minut nic w tym temacie nie robi, a jeżeli takie ćwiczenia są robione od lat bez progresji obciążeń, to one w ogóle już nie mają na nic wpływu.
Cukier na czczo jest moim zdaniem bardzo wysoko, na granicy normy, więc może za dużo siedzenia na dupsku plus dużo węgli w diecie.
Po prostu w tym wieku już kondycja nie rośnie od samego patrzenia na sport w telewizji.
No ale nie przesądzam, może to faktycznie jakiś problem zdrowotny, zdalnie tego nikt nie stwierdzi.
Cieżko z pompek i brzuszków zbudować sobie tolerancję na wysiłki beztlenowe jakie są przy piłce. Tak samo takie truchtanie w tempie energicznego chodu przez 20 minut nic w tym temacie nie robi, a jeżeli takie ćwiczenia są robione od lat bez progresji obciążeń, to one w ogóle już nie mają na nic wpływu.
Cukier na czczo jest moim zdaniem bardzo wysoko, na granicy normy, więc może za dużo siedzenia na dupsku plus dużo węgli w diecie.
Po prostu w tym wieku już kondycja nie rośnie od samego patrzenia na sport w telewizji.
No ale nie przesądzam, może to faktycznie jakiś problem zdrowotny, zdalnie tego nikt nie stwierdzi.
The faster you are, the slower life goes by.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1952
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Dlatego nie patrzę na żaden. Absolutnie.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.