Adizero Road to Records 2023 – wielkie emocje na niemieckim torze wyścigowym

[Pączek]

W niemieckim Herzogenaurach, w siedzibie marki adidas, kolejny raz można było podziwiać zmagania najszybszych ludzi na świecie. Do walki o rekordy podczas Adizero Road to Records 2023, w butach z serii adidas adizero stanęła ponad setka biegaczy, która na trzech dystansach w sześciu biegach zapewniła ściganie na światowym poziomie. Padły aż 2 rekordy świata oraz 6 krajowych rekordów.

https://bieganie.pl/sport/adizero-road- ... yscigowym/

[jacwos]

Ja nie notuje tego typu rekordow ale w 2016r w Manchesterze na 10km Dominika Napieraj uzyskała 32.22, więc dzisiejszy wynik Mach nie moze byc rekordem Polski w biegu bez udziału mężczyzn. Dało to wtedy 4m, najlepsze z europejskich zawodniczek , a brały w nim udział mistrzynie Europy na kilku dystansach.

[kkkrzysiek]

Padły aż 2 rekordy świata oraz 6 krajowych rekordów.

Warto byłoby w tekście wskazać te rekordy świata. A w ogóle, to coś mi tu nie gra.

Kobiety
Półmaraton:
1:07:44
RŚ: 1:05:16 (1:02:52 podczas startu wspólnie z mężczyznami)

10k K:
30:23
RŚ: 30:01 (29:14)

5k K:
14:46
RŚ: 14:29 (14:19)


Mężczyźni
Półmaraton:
1:00:04
RŚ: 57:31

10k M:
26:49
RŚ: 26:24


5k M:
13:06
RŚ: 12:49

Czy chodziło o rekordy świata w kategoriach wiekowych?

[Pączek]

Z różnych względów, m.in. terminy, podróż powrotna, etc. Tworzenie tekstu nie wyglądało tak jak w przypadku innych newsów. Nie chcę jednak się zagłębiać w szczegóły.

Najlepsze wynik na świecie padły w kategorii U20 na 5 km kobiet w wykonaniu Eisy i na 10 km u Getachew.

Rekordy kraju to RPA na 5 km mężczyzn
Polski ??? na 10 km womens only
Hong Kongu womens only 10 k
Rumunii na 10 km kobiet
Szwecji na 10 km kobiet womens only
Burundi na 5 km mężczyzn

Pewne są jedynie dwa, czyli Chelimo z rekordem Rumunii i Kwizera z Burundi.

Trenerze, ja do tego wyniku Angeliki to sam podchodziłem z dystansem. Organizatorzy podali jednak, że to jest NR i postanowiłem to podać dalej. Niestety PZLA nie komentowało sprawy. Np. ten sam przypadek był z Brazylijką i tam po kilkudziesięciu minutach związek brazylijski zdementował.

[bieganie.pl]

W niemieckim Herzogenaurach kolejny raz odbyła się impreza adidas Adizero Road to Records. O samej sportowej stronie imprezy przeczytacie w naszej relacji. Poza samym szybkim ściganiem impreza poprzedzona była także zjazdem społeczności adidas Runners z całego świata. Jako dziennikarze mieliśmy też okazję do zajrzenia do laboratorium adidas oraz poznania modeli obuwia i strojów startowych, które dopiero pojawią się na rynku. Czekało nas także inspirujące spotkanie z gwiazdami biegów długich — Mary Keitany, Peres Jepchirchir, Violą Cheptoo i Haile Gebreselassie. O tym, jak wyglądało wydarzenie w kwaterze głównej mark, przeczytacie poniżej.
https://bieganie.pl/sport/adizero-road- ... -poziomie/

[yacool]

Bartek,
to jak w końcu jest z tą miłująca się rodziną, gdzie zawodnicy nie są zmuszani do biegania w niewygodnych butach, ale naciskani są na start i kończenie niewygodnych biegów?

[Pączek]

Hmmmm, Jacek coś mi tu nie gra. Nikt nikogo do niczego nie zmusza i nie wiem do czego nawiązujesz. Jeśli start wynika z kontraktu, to na jego treść decyduje się chyba każda ze stron? Nie wiem też o co chodzi z niewygodnymi butami? Czy Seba, który przyznaje, że woli Vaporfly to jest zmuszany przez Saucony do czegokolwiek? Jest ich niewolnikiem, czy zgodził się na współpracę z nimi sam z własnej woli i jest w tym, bo mu dobrze?

[yacool]

Spoko ja nie mam tutaj wojowniczego nastawienia. Po prostu próbuję to ogarnąć. Saucony wydaje się elastyczny pozwalając startować w kolcach najka przykładowo, ale jak byłoby z innymi sprawami w tym z polityką startową to nie wiem, bo takiej za bardzo nie ma w przypadku Seby.
Sam pisałeś, że wiadomo jak jest i trzeba swoje przebiec co w kontrakcie, ale wydaje mi się, że Zalewski mógłby zejść w Pradze i miałby teraz siły pobiec jeszcze coś w tej części sezonu. Dlaczego nie zszedł? Aż tak tam musi być ostro napisane w umowie, że trzeba ukończyć? Tego nie wiemy lecz to wszystko by kłóciło się z ideą rodziny. No chyba, że Zalewski jest jeszcze bardziej naiwny niż ja i myślał, że przyspieszy w drugiej części maratonu.