Oglądając amerykańskie filmy, można zauważyć wiele powtarzających się sytuacji. Numery telefonów zaczynają się na 555, w filmach o policjantach zawsze jeden jest po ciężkich przejściach, a dobro prawie zawsze zwycięża. Z punktu widzenia sportowca amerykańskie filmy pokazują często, jak wysoką rangę ma sport akademicki. Wysoki poziom, nowoczesne obiekty, stypendia, masa kibiców. O ile amerykańskie telefony nie zaczynają się od piątek, a dobro niekoniecznie zawsze wygrywa, to sytuacja sportu akademickiego jest pokazana prawdziwie. O tym, jak wygląda biegowa część NCAA przeczytacie poniżej.
https://bieganie.pl/sport/lekkoatletycz ... at-sportu/
Lekkoatletyczna potęga Stanów Zjednoczonych. Czyli jak system uczelnianych rozgrywek buduje świat sportu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Było chyba nawet kilkoro zawodników i zawodniczek z Polski którzy biegali w ramach NCAA, nie wiem czy to przypadek Artura Kerna (???), nie wiem czy on nie był już za stary na studia w USA kiedy robił ten wynik (mówię, że nie wiem), było jesczze kilka osób o których chyba przez te lata na bieganie.pl coś było, ale już nie pamietam nazwisk.
A tych tłumów z przełajów możemy im tylko pozazdrościć.
A tych tłumów z przełajów możemy im tylko pozazdrościć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 377
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Był Artur Kern, była Aneta Lemiesz, i wielu innych. Ostatnio też biegają/biegały - Aneta Konieczek, Weronika Pyzik. Tradycje sportowe plus duża kasa i to się kręci.
Już na etapie szkół średnich sport jest na bardzo wysokim poziomie. Chodziłem do takiej szkoły, miejscowość 3000 mieszkańców, mała szkoła a były wszystkie możliwe dyscypliny, od footballu przez koszykówkę po tenisa no i oczywiście track & field. Wszysko prowadzone profesjonalnie, zajęcia bezpośrednio po lekcjach - CODZIENNIE przez 2-3 godziny, rozgrywki, wyjazdy. Każdy coś robił. Jeśli nie sport to inne aktywności, koła naukowe, gazeta szkolna, zespoły muzyczne. To zupełnie inny świat niż u nas. Co do sportów to oczywiście najbardziej uzdolnione ruchowo osoby wybierały football/koszykówkę/baseball - czasem wszystko naraz. Biegać mało kto chciał, ale i tak była drużyna i konkretny, przemyślany i zorganizowany trening przez cały rok, zaangażowany trener, w sezonie zawody co weekend.
Już na etapie szkół średnich sport jest na bardzo wysokim poziomie. Chodziłem do takiej szkoły, miejscowość 3000 mieszkańców, mała szkoła a były wszystkie możliwe dyscypliny, od footballu przez koszykówkę po tenisa no i oczywiście track & field. Wszysko prowadzone profesjonalnie, zajęcia bezpośrednio po lekcjach - CODZIENNIE przez 2-3 godziny, rozgrywki, wyjazdy. Każdy coś robił. Jeśli nie sport to inne aktywności, koła naukowe, gazeta szkolna, zespoły muzyczne. To zupełnie inny świat niż u nas. Co do sportów to oczywiście najbardziej uzdolnione ruchowo osoby wybierały football/koszykówkę/baseball - czasem wszystko naraz. Biegać mało kto chciał, ale i tak była drużyna i konkretny, przemyślany i zorganizowany trening przez cały rok, zaangażowany trener, w sezonie zawody co weekend.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Był taki plan, niestety tak jak w wielu przypadkach, tu też problemem jest chęć z drugiej strony.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak