Blog o biegach długich
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Crippa w debiucie 2:08:57
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na telebimie przy mecie było widać, że na końcówce bardzo ciężko mu szło. W artykule znalazłem, że miał problemy żołądkowe na ostatnich 5km https://www.google.com/amp/s/m.corriere ... le_al_39km
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podrzucam fajny filmik z techniką. Świetnie się oglądało Rosemary Wanjiru na transmisji z Tokio:
https://youtu.be/eeae2jmsjSY
https://youtu.be/eeae2jmsjSY
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Łyka tych brzydkich Japońców, tak jak podczas maratonu w Nowym Jorku pierwszy łyka kobiety w centralparku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cheptegei ładnie pokazuje sztywne lądowanie w overstridingu

A tu jeszcze jedno ujęcie

A tu jeszcze jedno ujęcie
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2023, 23:33 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dobra fota.
No. Czyli to nie ja naginam rzeczywistość, a wszyscy ci co tak propsują lądowanie pod środkiem masy. Na logikę - tam musi być wyhamowanie miednicy i potem przyspieszanie. Pojawia się szarpany, pulsacyjny ruch, który jest bardziej wydajny niż dążenie do jednostajnego biegu, tzw. "rowerowania", żeby tylko unikać hamowania, bo to przecież strata energii. A gówno. Świat jest dziwniejszy niż nam się wydaje.
No. Czyli to nie ja naginam rzeczywistość, a wszyscy ci co tak propsują lądowanie pod środkiem masy. Na logikę - tam musi być wyhamowanie miednicy i potem przyspieszanie. Pojawia się szarpany, pulsacyjny ruch, który jest bardziej wydajny niż dążenie do jednostajnego biegu, tzw. "rowerowania", żeby tylko unikać hamowania, bo to przecież strata energii. A gówno. Świat jest dziwniejszy niż nam się wydaje.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Jakby ktoś mądry rozrysował rozkład sił to by ciekawe było. No bo mogłoby się kazać , że środek ciężkości, to znaczy jakaś równowaga tego wszystkiego wypada przed biegaczem, a nie pod, a to by znaczyło
No właśnie, co by to znaczyło?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1408
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
To by znaczyło, że odczuciowo lądujesz "pod" środkiem ciężkości. Gdybyś lądował pod (czyli bez tego całego dynamizmu, działających sił) to odczuciowo (i faktycznie, uwzględniając działające siły, cały dynamizm ruchu) lądujesz za środkiem ciężkości. 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z kategorii wieści bardziej przyziemnych - Norah Jeruto, aktualna mistrzyni świata na 3000 m z przeszkodami i legitymującą się trzecim wynikiem w historii - 8:53.02, zawieszona za nieprawidłowości w paszporcie biologicznym. Grozi jej pozbawienie medalu z MŚ w Eugene.
https://www.letsrun.com/news/2023/04/st ... ed-sooner/
Sent from my ASUS_I006D .
https://www.letsrun.com/news/2023/04/st ... ed-sooner/
Sent from my ASUS_I006D .
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Co by to znaczyło to nie wiem, ale gdy wysiłki nakierowane są na minimalizowanie hamowania, to może z tego wynikać odwrotny skutek od zamierzonego, czyli wzmożony wydatek energetyczny wynikający z redukowania niemetabolicznego źródła napędu, które potrzebuje najpierw włożenia jakiejś energii do układu, żeby potem ją oddać na wybiciu. Jeżeli włożenie energii wywołuje wyhamowanie, to może właśnie tak działa powięź, że musi być uderzona krótkim, szybkim bodźcem wywołującym efekt podobny do gwałtownie poruszonej (uderzonej) cieczy nieniutonowskiej. Taka ciecz na moment tężeje i zachowuje się jak ciało stałe. W rezultacie mięśnie i stawy są na ułamek sekundy ściśnięte i zablokowane wywołując wzrost ciśnienia w nodze podporowej. No ale ten efekt dla cieczy nieniutonowskiej ustępuje bardzo szybko i taka ciecz znów wraca do bożego porządku rzeczy, czyli staje się na powrót płynem. A wtedy uwalnia się cały potencjał jak z wstrząśniętej butelki z colą nadając miednicy przyspieszenie, a więc niemetaboliczne wybicie, które jest jeszcze w fazie wykrocznej. A więc pojawia się dużo wcześniej niż klasyczne, mięśniowe wybicie w końcówce fazy zakrocznej.
Tak sobie głośno myślę...
Jeżeli mam rację, to wywala to cały system na plecki. Zwłaszcza pojęcie siły biegowej, czyli iloczynu masy i przyspieszenia.
edit:
aha i jeszcze jedno. Weźmy jeszcze tę fotkę z Cheptegeiem. Nie zdziwiłbym się, gdyby uchwycony moment był właśnie tym niemetabolicznym wybiciem, które rejestruje tylko akcelerometr, bo oko nie daje rady.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I to kolejna spektakularna wpadka od Demadonny. Zrobiłem małe podsumowanie długodystansowych dopingowców (poprzednich kilkunastu miesięcy) z ich managementami i przodują właśnie Włosi: Federico Rosa i Gianni Demadonna. Rosa już od kilku lat spotyka się z oskarżeniami dopingowymi, a w 2016 miał nawet sprawę w sądzie w Kenii związaną z Ritą Jeptoo. Co ciekawe w jego obronie stanął wtedy nie kto inny, a Asbel Kiprop.kkkrzysiek pisze: ↑08 kwie 2023, 17:35 Z kategorii wieści bardziej przyziemnych - Norah Jeruto, aktualna mistrzyni świata na 3000 m z przeszkodami i legitymującą się trzecim wynikiem w historii - 8:53.02, zawieszona za nieprawidłowości w paszporcie biologicznym. Grozi jej pozbawienie medalu z MŚ w Eugene.
https://www.letsrun.com/news/2023/04/st ... ed-sooner/
Zawodników reprezentowanych przez Federico Rosę nie zobaczymy już na Maratonie w Walencji po tym jak Lawrence Cherono (zwycięzca z 2021r.) został zawieszony za doping.
Wracając do Demadonny to nie miał wcześniej większych problemów wizerunkowych, a po ostatnich miesiącach powinno go to spotkać. Oprócz przypadku Nory Jeruto, w ostatnich miesiąch na dopingu została złapana zwyciężczyni maratonu w Bostonie, Diana Kipyokei. Do tego wszystkiego dochodzi artykuł sprzed tygodni o morderstwie Agnes Tirop, którą Gianni reprezentował. Kilka cytatów:
O sytuacji, w której zawodniczki są traktowane przez mężów jak niewolnice:
“If you are a slave, but you don’t know to be a slave, you are a slave. So he decides for you"
O tym co by się stało gdyby nie akceptował takiego stanu rzeczy:
"Then you are out of the business very soon. If you don’t want to accept that situation, you are out the business very soon,”
O mężu Agnes:
“The man was very possessive, he was really manipulating her. He was only taking advantage of her. [...] At the end if you don’t want to lose that athlete you have to accept it. So I decided to stay outside the family affairs,”
O jego podejściu w kontekście morderstwa Agnes i ewentualnej pomocy zawodniczce w trudnej sytuacji:
“I am not a Samaritan. I am not the Red Cross. I mean I am doing business. If I don’t deal with that woman or that athlete, somebody else will come and will deal.”
źródło: https://sverigesradio.se/artikel/agent- ... was-killed
Dopingowcy ostatnich miesięcy z managementami w nawiasach:
-Norah Jeruto (Demadonna)
-Purity Changwony (Volare)
-Lawrence Cherono (Rosa)
-El Hassan El Abbassi (Elite Sports)
-Emmanuel Saina (Rosa)
-Marius Kipserem (Rosa)
-Mark Kangogo (Milimani Runners - Julien Lyon)
-Purity Rionoripo (Demadonna)
-Kenneth Kiprop (Elite Sports)
-Edward Kiprop (Ikaika)
-Mathew Kisorio (Pineda)
-Justus Kimutai (Rosa)
-Morris Gachaga (Demadonna)
-Diana Kipyokei (Demadonna)
-Paul Lonyangata (Rosa)
-Philemon Kacheran (NN/Global)
-Betty Wilson Lempus (Demadonna)
-Lilian Kasait Rengeruk (Rosa)
-Justus Kimutai (Rosa)
Liderzy:
1. Rosa (7)
2. Demadonna (5)
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2023, 13:53 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jego lądowania nie pokazuje żaden tych obrazków. Chyba, że chodzi tylko o to, którą częścią stopy jest najpierw kontakt z podłożem co nie jest aż tak istotne.
Cheptegei nie wali ani piętą z wyprostowaną nogą przed siebie, ani nie ląduje na śródstopiu pod środkiem ciężkości. Ląduje na śródstopiu przed środkiem masy.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To jest pierwszy z brzegu obrazek, gdy wpisujesz w googla overstriding. Stopień zobrazowania i uproszczenia zagadnienia jest godny dyskusji na temat kilometrów w maratonie u cioci na imieninach. Taki jest właśnie poziom rozkmin o biomechanice. Za to fizjologia to rakiet sajens. Bez doktoratu nie podchodź...