jnalew - byle szybciej! komentarze
Moderator: infernal
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Tak wiem, ale firmy na Allegro różnie kombinują, szczególnie komisy.
Trzeba uważać, łatwo się naciąć.
Często lepiej kupić używany od osoby fizycznej, która sprzedaje zegarek wraz z dowodem zakupu.
Wysłane z mojego SM-S916B .
Trzeba uważać, łatwo się naciąć.
Często lepiej kupić używany od osoby fizycznej, która sprzedaje zegarek wraz z dowodem zakupu.
Wysłane z mojego SM-S916B .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Póki co wygląda to dobrze, jest kontakt ze sprzedawcą. 17.03. lekko się przypomniałam, choć to dopiero ósmy dzień od otrzymania przez nich przesyłki. Sama nie lubię jak klient jest natrętny, wysyła maila, po 10 minutach wysyła wiadomość przez formularz kontaktowy, a po kolejnych 10 minutach dzwoni z pretensjami kiedy ktoś się z nim wreszcie skontaktuje.. Tak więc przypomniałam się grzecznie na zasadzie "wiem że jeszcze sporo czasu na rozpatrzenie reklamacji i w żaden sposób nie poganiam;), chciałabym tylko zapytać czy już może cokolwiek wiadomo co z zegarkiem?". Po godzinie miałam już odpowiedź, że postarają się jak najszybciej rozpatrzyć reklamację, jak tylko będzie coś wiadomo to się odezwą i serdecznie pozdrawiają. Wczoraj dostałam wiadomość, że najprawdopodobniej wymienią zegarek na inny, czekają na dostawę, sprawdzą towar, wybiorą najlepszy jaki jest dostępny, a jeżeli nie uda się znaleźć nic, to zwrócą środki. Zasugerowałam, że może to być też Pacer Pro, odpisali że mają tylko Pacer zwykłego, więc odmówiłam. Zobaczymy jak to się rozwiąże ale póki co wynika z tego, że Vantage V2, który był przez chwilę mój, umarł na dobre tudzież wymiana elektroniki nie jest opłacalna..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Na zwykłego Pacera się nie zgadzaj. Tylko Pro lub V2.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Podaję kilometry z zegarka. Trzeci raz biegłem Maniacką 10 i za każdym razem jest ten rozstrzał. Wiosną 2017 jeszcze miałem zwykły stoper i zgłupiałem. Celowo zwolniłem, a potem okazało się, że 38.13 pobiegłem 19.33+18.40 a nie tak miało być.
No i za każdym razem (również analizując wyniki z 2018, 2021, kiedy nie startowałem) odnoszę wrażenie, że mata 5km jest ciut dalej niż 5.0km. Bo ja miałem przesunięcie aż o 14s względem zegarka a na mecie tylko 6s więc tak jakby na drugiej piątce zabrakło dystansu. Finalnie 10.04km miałem.
No i za każdym razem (również analizując wyniki z 2018, 2021, kiedy nie startowałem) odnoszę wrażenie, że mata 5km jest ciut dalej niż 5.0km. Bo ja miałem przesunięcie aż o 14s względem zegarka a na mecie tylko 6s więc tak jakby na drugiej piątce zabrakło dystansu. Finalnie 10.04km miałem.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Zegarkowa sprawa wygląda tak, że sprzedawca zobowiązał się do zwrotu pieniędzy - płatność była dokonana przez Allegro Pay, pisał chwilę temu że zrobił zwrot przez PayU. Nie kupowałam nigdy przez AllegroPay, ale z tego co wyczytałam Allegro w ciągu 14 dni rozliczy tę płatność, a zapewne wcześniej bo drugą ratę miałam ustawioną do 11.04. Mam więc po opłaceniu pierwszej raty nadpłatę, Allegro powinno zwrócić.
W międzyczasie kupiłam nowego Polar Pacera Pro , ale z jego użyciem czekałam na finalizację sprawy z VV2, w razie czego mając 14 dni na zwrot.
@Morderca_z_głębi_lasu ktoś już też gdzieś pisał, że ten znacznik na 5 km przesunięty.
Mam do Was pytanie. Chcę jutro pobiegać 3x3km lub 4x3km, jakby było za ciężko przy tej drugiej wersji to może modyfikacja 3x3 km + 1x2 km.
Jakie tempo sugerujecie? Biegać będę na stadionie, tartan.
Tempo z HM (Wiązowna) 4:37
Tempo z Recordowej 4:17
Planowane na maraton to już mi wychodzi bliżej 5:00, ale zacznę zapewne nie szybciej niż 5:11.
Nie chcę się tymi trójami zarżnąć, w niedzielę czeka long.
Ps. Wczoraj mój wewnętrzny trener kazał mi zrobić podbiegi 10x200m i tak też uczyniłam
W międzyczasie kupiłam nowego Polar Pacera Pro , ale z jego użyciem czekałam na finalizację sprawy z VV2, w razie czego mając 14 dni na zwrot.
@Morderca_z_głębi_lasu ktoś już też gdzieś pisał, że ten znacznik na 5 km przesunięty.
Mam do Was pytanie. Chcę jutro pobiegać 3x3km lub 4x3km, jakby było za ciężko przy tej drugiej wersji to może modyfikacja 3x3 km + 1x2 km.
Jakie tempo sugerujecie? Biegać będę na stadionie, tartan.
Tempo z HM (Wiązowna) 4:37
Tempo z Recordowej 4:17
Planowane na maraton to już mi wychodzi bliżej 5:00, ale zacznę zapewne nie szybciej niż 5:11.
Nie chcę się tymi trójami zarżnąć, w niedzielę czeka long.
Ps. Wczoraj mój wewnętrzny trener kazał mi zrobić podbiegi 10x200m i tak też uczyniłam
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Ja takie treningi biegam na tętno. 3x3km, 3x4km, 2x5km to dla mnie typowe treningi progowe wiec biegane w strefie S4. Przy czym ja najczęściej biegam je jak najbliżej progu czyli na granicy S4 i S5.
Gratuluję zakupu Oby pomagał w osiąganiu założonych celów
Gratuluję zakupu Oby pomagał w osiąganiu założonych celów
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
DKrunner dziś pierwszy raz z nim biegłam. Przyzwyczajona do VV2 nie myliłam już przycisków, w Polar430 było trochę inaczej np. przyciskiem którym się zmieniało ekran, w VV2 i Pacer lapuje się. Nad jednym póki co ubolewam - ekran podsumowujący po automatycznym lapie pokazuje tempo tego lapa i czas całkowity. W Polar M430 na ekranie było tempo lapa i śr. tętno z lapa i to dużo bardziej mi odpowiadało. Z tego co widzę nie dało się tego zmienić i w VV2 i Pacer (Pacerze? chyba się nie odmienia) też nie jest to możliwe
Co do treningu - 2x5km biegałam te tętno, 3-ek nie miałam okazji biegać, ale jak 2-ki biegam na tempo to myślałam żeby i 3km tak zrobić.
A tak w ogóle to mam kłopot tzn. w sumie nawet go nie mam, bo wiem co wybiorę.. Trening vs. życie społeczne.
Zapomniałam, że jutro po pracy wychodzimy z naszym małym zespołem (jedną nogą i połową drugiej już w nim jestem, jeszcze nie było okazji aby wspólnie wyjść - dział rozwojowy, a resztą nogi tkwię jeszcze w obsłudze klienta) na piwo i żeby coś zjeść. Na spotkaniu będą dodatkowo dwie nowe osoby, dobrze by było się zintegrować, poznać lepiej. Przyjemniej się wtedy pracuje. A w dodatku wszystko na fakturę, płaci szef, więc można poszaleć .
Tyle że na jutro zaplanowałam ten trening 3-4x3km.. i nie mam jak tego przełożyć. Przełożę na sobotę, to niedzielny long będę męczyła i to nawet nie byłoby rozsądne, żeby tak sobie nakładać zmęczenie. Long w poniedziałek zamiast w niedzielę? To wszystko mi się poprzesuwa o jeden dzień, za to po wczorajszych podbiegach będzie za dużo luzu. Może bym sobie przesunęła, gdyby nie było tak mało czasu do Dębna. Pojawię się na spotkaniu na herbacie i będę patrzeć jak jedzą, bo przecież nie będę jeść w restauracji 1h przed treningiem na stadionie, bo sensacje żołądkowe murowane ? Tak sobie.
I dochodzimy to do kolejnej kwestii, myślicie że powiem w pracy - przepraszam ale jednak nie mogę, muszę ważny trening zrobić? Mimo że to naprawdę fajni ludzie to pewnie i tak stałabym się dziwakiem w ich oczach Wytłumaczenie pozostawię dla samej siebie :P
Co do treningu - 2x5km biegałam te tętno, 3-ek nie miałam okazji biegać, ale jak 2-ki biegam na tempo to myślałam żeby i 3km tak zrobić.
A tak w ogóle to mam kłopot tzn. w sumie nawet go nie mam, bo wiem co wybiorę.. Trening vs. życie społeczne.
Zapomniałam, że jutro po pracy wychodzimy z naszym małym zespołem (jedną nogą i połową drugiej już w nim jestem, jeszcze nie było okazji aby wspólnie wyjść - dział rozwojowy, a resztą nogi tkwię jeszcze w obsłudze klienta) na piwo i żeby coś zjeść. Na spotkaniu będą dodatkowo dwie nowe osoby, dobrze by było się zintegrować, poznać lepiej. Przyjemniej się wtedy pracuje. A w dodatku wszystko na fakturę, płaci szef, więc można poszaleć .
Tyle że na jutro zaplanowałam ten trening 3-4x3km.. i nie mam jak tego przełożyć. Przełożę na sobotę, to niedzielny long będę męczyła i to nawet nie byłoby rozsądne, żeby tak sobie nakładać zmęczenie. Long w poniedziałek zamiast w niedzielę? To wszystko mi się poprzesuwa o jeden dzień, za to po wczorajszych podbiegach będzie za dużo luzu. Może bym sobie przesunęła, gdyby nie było tak mało czasu do Dębna. Pojawię się na spotkaniu na herbacie i będę patrzeć jak jedzą, bo przecież nie będę jeść w restauracji 1h przed treningiem na stadionie, bo sensacje żołądkowe murowane ? Tak sobie.
I dochodzimy to do kolejnej kwestii, myślicie że powiem w pracy - przepraszam ale jednak nie mogę, muszę ważny trening zrobić? Mimo że to naprawdę fajni ludzie to pewnie i tak stałabym się dziwakiem w ich oczach Wytłumaczenie pozostawię dla samej siebie :P
Ostatnio zmieniony 30 mar 2023, 21:19 przez j.nalew, łącznie zmieniany 1 raz.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Wychodzi brak doświadczenia
Akcenty robimy we wtorki i piątki!!!!
Akcenty robimy we wtorki i piątki!!!!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
No właśnie, jutro piątek, planowany akcent i jednocześnie wyście integracyjno-biznesowe. Ech. Tu wychodzi różnica między trenowaniem, a biegniemSiedlak1975 pisze: ↑30 mar 2023, 21:18 Wychodzi brak doświadczenia
Akcenty robimy we wtorki i piątki!!!!
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Albo: te 3x3km w tempie PM można zrobić powiedzmy jeszcze do środy, jutro lekko z przebieżkami, resztę bez zmian, tylko odpowiednio przestawić...wydaje mi się, że dość łatwo można ten problem rozwiązać...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Akcent przed nawadnianiem. Prostej.nalew pisze: ↑30 mar 2023, 21:21No właśnie, jutro piątek, planowany akcent i jednocześnie wyście integracyjno-biznesowe. Ech. Tu wychodzi różnica między trenowaniem, a biegniemSiedlak1975 pisze: ↑30 mar 2023, 21:18 Wychodzi brak doświadczenia
Akcenty robimy we wtorki i piątki!!!!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Jakby w tym przypadku było to proste to nie musiałabym wybierać i w ogóle bym o tym nie pisała tutaj. Wierz mi.
PiotrSn przemyślę sprawę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Akcent w sobotę a w niedzielę long na zmęczonych nogach. Będziesz się czuła jak na 30km maratonu. Walkę z tego typu zmęczeniem tez trzeba trenować.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Takie życie amatora
Powodzenia!
Powodzenia!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze