Skręcenie kostki podczas biegania. Jak sobie poradzić z urazem?

[bieganie.pl]

Niestety bardzo często zdarza się, iż właśnie w mroźnych warunkach pogodowych, gdzie droga jest pokryta śniegiem, a pod nim czyha zdradliwy lód, noga ucieka w trakcie pokonywania piątego, dziesiątego czy też dwudziestego kilometra. Słychać trzask, chrupnięcia, następnie z kończyny dolnej biegnie informacja: BOLI! Biegacz zaczyna oszczędzać nogę, bo nie może na niej stanąć. Cóż właśnie doszło do skręcenia stawu skokowego.
https://bieganie.pl/zdrowie/skrecenie-k ... -z-urazem/

[Kangoor5]

Nierzadko jest tak, że w celu przygotowania się do zawodów lub progresowania wyników realizowane są wieloetapowe programy rozpisane na dłuższy okres. Cykle treningowe wypadają nie tylko w ciepłe okresy, takie jak późna wiosna, lato czy też wczesna jesień, ale również w zimę.

Ojej, naprawdę?
Na poważnie: to jest informacja skierowana do biegaczy?

Niestety bardzo często zdarza się, iż właśnie w mroźnych warunkach pogodowych, gdzie droga jest pokryta śniegiem, a pod nim czyha zdradliwy lód, noga ucieka w trakcie pokonywania piątego, dziesiątego czy też dwudziestego kilometra. Słychać trzask, chrupnięcia, następnie z kończyny dolnej biegnie informacja: BOLI! Biegacz zaczyna oszczędzać nogę, bo nie może na niej stanąć. Cóż właśnie doszło do skręcenia stawu skokowego.

Chyba raczej nie do biegaczy, bo kto z biegaczy dałby sobie taki kit wcisnąć? Ilu ludzi skręciło sobie staw skokowy przy poślizgnięciu na lodzie, i jak niby miało by się to stać? Ja miałem poważne skręcenie (skutkujące utrzymującym się bólem lub obrzękiem) co najmniej 6 razy (tyle w swoim życiu pamiętam), i ani razu nie było to w wydumany przez "Columna Medica" sposób.

[Kangoor5]

No dobra, Przeskanowałem tekst do końca i poza wstępniakiem wydaje się bardzo merytoryczny i przedstawiający dobre rozwiązania.
Od siebie polecam też filmik Marka Purczyńskiego dotyczący tego tematu.