Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Czytam i chyba wszystko dobrze✔, co bardzo cieszy!
Dzik na drodze to przypadek, ale nie dwa razy
Kiedyś mnie locha goniła w głębi lasu. Na szczęście jej młode spłoszyłem w przeciwnym kierunku i zawróciła.
Dzik na drodze to przypadek, ale nie dwa razy
Kiedyś mnie locha goniła w głębi lasu. Na szczęście jej młode spłoszyłem w przeciwnym kierunku i zawróciła.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Ten "mój" dzik przebiegł mi drogę z prawej na lewą stronę (8-10 m ode mnie) i kontynuował biegł w tym sam kierunku co ja. Po ok. 10 sekundach przebiegł mi ponownie drogę, z lewej na prawą stronę. Oczywiście wypatrywałem innych dzików, szczególnie młodych, ale był sam.
Czasami zdarza się w lesie, że stadko jeleni z łaniami przebiegnie drogę, i gdy przebiegam już to miejsce, to czuję silny, wręcz ostry, zapach ich potu unoszący się w powietrzu - niesamowite doznanie. Czuje się wtedy więź z naturą i tymi pięknymi zwierzętami.
Czasami zdarza się w lesie, że stadko jeleni z łaniami przebiegnie drogę, i gdy przebiegam już to miejsce, to czuję silny, wręcz ostry, zapach ich potu unoszący się w powietrzu - niesamowite doznanie. Czuje się wtedy więź z naturą i tymi pięknymi zwierzętami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
W Koszycach maraton jest na dwu identycznych pętlach. Sama trasa raczej płaska, choć jest jedno "siodło" i jeden stromy krótki podbieg. Na pierwszej pętli biegnie się z połówkowiczami, co w przypadku trudnych warunków pogodowych jak silny wiatr jest zaletą bo łatwiej jest się ukryć w grupie biegnącej na określone tempo. Później zostają tylko maratończycy. Gdy biegłem w 2019 połówkowiczów było niewiele powyżej 4 tys, a maratończyków 1,5 tys. Rzuciłem nawet okiem na protokół i podają, że było 8m/s, czyli ok 29 km/h, a temperatura to 8-10C. W zakładce ze statystyką można przejrzeć warunki pogodowe z poszczególnych lat by wyrobić sobie opinię co do potencjalnej pogody.wigi pisze: ↑02 gru 2022, 12:01 Wczoraj ruszyły zapisy na jubileuszowy 100. Maraton w Koszycach (najstarszy maraton w Europie). Fajna okazja i zastanawiam się czy tam nie pobiec, data biegu 1.10.2023. Na stronie maratonu piszą, że trasa jest płaska i łatwa. Czy ktoś już tam startował i może napisać coś o trasie i ogólnie o wrażeniach z pobytu tam?
Reasumując - absolutnie polecam.
Co do Torunia i jego obecnej trasy to się nie wypowiem, bo biegłem go w latach 2013- 2014.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki @Keri za informacje o trasie koszyckiego maratonu. W tym roku odpuściłem start, ale za rok i dwa lata również będą możliwości startu w jubileuszowym maratonie (100-lecie maratonu i setny maraton), więc jubileuszowa "okazja" będzie jeszcze trwać długo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
To super.
Miałem kiedyś taki trochę chory plan by 100 zrobić przed pięćdziesiątką.
No cóż, wiele rzeczy się wydarzyło, ale akurat nie to. Więc cel nadal otwarty. Kolejna cezura to 60ka - tu jeszcze kilka lat jest więc może dam radę.
Miałem kiedyś taki trochę chory plan by 100 zrobić przed pięćdziesiątką.
No cóż, wiele rzeczy się wydarzyło, ale akurat nie to. Więc cel nadal otwarty. Kolejna cezura to 60ka - tu jeszcze kilka lat jest więc może dam radę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
@Keri dasz radę! Nie rezygnuj z marzeń i wyznaczaj cele.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
@wigi Prusice to super impreza, polecam gorąco. Tak swoją drogą Andrzej Witek, przebiegł tydzień przed maratonem piątkę na maksa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
@ziko303 Słyszałem pozytywne opinie o tym cyklu. Czy masz zamiar w tym roku wziąć w nim udział? Sprawdziłem terminy i ogólnie nie jest źle. Wolałbym jednak soboty zamiast niedziel (starty w niedzielę utrudniają przygotowania do maratonu).
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
@wigi startowałem tam już kilka razy, co prawda nie w całym cyklu tylko pojedynczych biegach. Jako, że teraz skupiam się na przygotowaniach do 5k to pewnie w tym roku, czy też półroczu będę tam regularnie. Jestem już zapisany, 12 marca na pewno się pojawię.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Po 3:50Interwały weszły zgodnie z planem po 4:50.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Minuta robi dużą różnicę. Dzięki za uważność, już poprawiłem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1300
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Co ewentualnie dałoby pobiegnięcie w tempie maratońskim?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
To byłby bardzo dobry, mocny trening w tempie startowym. W końcu przygotowuję się do maratonu, więc wypada trochę obiegać się w tym tempie.
Ta połówka jest 5 tygodni przed maratonem, a więc mógłbym bez obaw pobiec na maksa. Swój maks w połówce szacuję na 1:30, ale ponieważ trasa jest pagórkowata, to mogę się przeliczyć i umierać w końcówce. Mam czas jeszcze to przemyśleć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1300
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Biegnę półmaraton w najbliższą niedzielę i też się zastanawiam jak to pobiec. Wydaje mi się, że najwięcej korzyści odniosę biegnąc go na maksa ryzykując, że tego tempa (No właśnie jakiego tempa? Do końca nie wiem) nie wytrzymam.
Przede man dwa biegania z przebieżkami i rozruch, zobaczę jak się będę czuł, ale raczej będzie to opcja na maksa.
Pozdrawiam!
Przede man dwa biegania z przebieżkami i rozruch, zobaczę jak się będę czuł, ale raczej będzie to opcja na maksa.
Pozdrawiam!