Krzysztof Wolsztyński – były lekkoatleta, najmłodszy trener w historii Reprezentacji Polski w biegach średnich i długich, a obecnie dyrektor generalny największych imprez lekkoatletycznych w Polsce i na świecie, a także organizator Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy „Serca Bicie”. Ogólnie mówiąc jeden z największych pasjonatów sportu i sztuki jakiego znam, a prywatnie mój tata.
Z naszej rozmowy dowiesz się m.in.:
czym się różni organizacja imprezy lekkoatletycznej od przygotowania festiwalu muzycznego
jak to się stało, że Krzysztof Wolsztyński został najmłodszym trenerem w historii reprezentacji Polski w biegach długich
o współpracy z Ireną Szewińską w pozyskiwaniu wielkich imprez sportowych
czy sport napędza kulturę i sztukę
o stolicy polskiej lekkoatletyki
czego możemy się spodziewać na najbliższych imprezach organizowanych przez Krzysztofa Wolsztyńskiego w 2023r.
https://bieganie.pl/audio/krzysztof-wol ... -kulturze/
Podcast: Krzysztof Wolsztyński, w życiu trzeba mieć szczęście
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kolejny temat do którego nie ma wątku na forum. Nie wiem co powiedzieć, ręce opadają.
Ale do meritum.
Jestem w trakcie słuchania (moja ósma minuta), rozmowa jest ciekawa. W dodatku to jest rozmowa syna z ojcem. Ale ciekawa sprawa, bo jak się słucha to zupełnie nie mogę uwierzyć, że to ojciec i syn.
Syn delikatny, wyważony a tata taki "hop" do przodu.
Nawet styl mówienia, zupełnie jak gdyby pochodzili z całkiem różnych miejsc Polski.
Nigdy jakoś nie zrobiłem rozmowy z Panem Krzysztofem Wolsztyńskim, chociaż powody oczywiście były. No, ale syn robi to świetnie.
Ale do meritum.
Jestem w trakcie słuchania (moja ósma minuta), rozmowa jest ciekawa. W dodatku to jest rozmowa syna z ojcem. Ale ciekawa sprawa, bo jak się słucha to zupełnie nie mogę uwierzyć, że to ojciec i syn.
Syn delikatny, wyważony a tata taki "hop" do przodu.
Nawet styl mówienia, zupełnie jak gdyby pochodzili z całkiem różnych miejsc Polski.
Nigdy jakoś nie zrobiłem rozmowy z Panem Krzysztofem Wolsztyńskim, chociaż powody oczywiście były. No, ale syn robi to świetnie.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Zacząłem słuchać wczoraj i przymierzam się do skończenia, ale to już jutro.
Nawet też chciałem wrzucić linka, ale jakieś czerwone napisy po angielsku wyskoczyły, że się nie da.
Nawet też chciałem wrzucić linka, ale jakieś czerwone napisy po angielsku wyskoczyły, że się nie da.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oj, ale Pan Wolsztyński popełnił straszny błąd (z punktu widzenia Redakcji Portalu). Zupełnie nie ma pojęcie dla kogo ta rozmowa. Mówi, że "Leszek Bebło w rozmowie z kolegami z Biegaj.pl "....
To jest bardzo nieprzyjemny błąd dla każdego prowadzącego Portal, ten czy inny, kiedy przepytywana osoba nie przykłada wagi do tego dla kogo to robi. Miałem w mojej historii też takie sytuacje i bardzo to było dla mnie bolesne, pamiętam taką historię, że przychodzi do mnie dziewczyna która wydaje się byc całkiem zorientowana, namawia na jakąś współpracę, patronat medialny i nagle mówi: "... bo Ty na tym Twoim blogu biegaj.pl....."
No @#$%^, pomyślałem sobie wtedy, Ty ****** **** - wtedy mnie to bardzo bolało. I jeszcze "blogu". To pokazuje jakieś takie lekceważenie, czy niezrozumienie? No nie wiem.
Teraz to juz nie moja sprawa ale poczułem jednak pewien dyskomfort i chwilowo wstrzymałem słuchanie bo na liście priorytetów dalsze przesłuchanie podcastu spadło nieco niżej.
To jest bardzo nieprzyjemny błąd dla każdego prowadzącego Portal, ten czy inny, kiedy przepytywana osoba nie przykłada wagi do tego dla kogo to robi. Miałem w mojej historii też takie sytuacje i bardzo to było dla mnie bolesne, pamiętam taką historię, że przychodzi do mnie dziewczyna która wydaje się byc całkiem zorientowana, namawia na jakąś współpracę, patronat medialny i nagle mówi: "... bo Ty na tym Twoim blogu biegaj.pl....."
No @#$%^, pomyślałem sobie wtedy, Ty ****** **** - wtedy mnie to bardzo bolało. I jeszcze "blogu". To pokazuje jakieś takie lekceważenie, czy niezrozumienie? No nie wiem.
Teraz to juz nie moja sprawa ale poczułem jednak pewien dyskomfort i chwilowo wstrzymałem słuchanie bo na liście priorytetów dalsze przesłuchanie podcastu spadło nieco niżej.
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 04 lut 2015, 18:52
- Życiówka na 10k: 43:35
- Życiówka w maratonie: brak
Usłyszałem błąd ale wątpie żeby ktoś zwrócił na to większa uwagę. Raczej odbiorca wie jakiego podcastu słucha.
Nie każdy przykłada uwagę do nazw własnych... Magda, Monika, Marta, bieganie czy biegaj Łatwo sie pomylić.
Skoro to pierwszy taki wywiad Pana Wolsztyńskiego to całkiem możliwe, że zrobił to dla syna a nie dla portalu
Nie każdy przykłada uwagę do nazw własnych... Magda, Monika, Marta, bieganie czy biegaj Łatwo sie pomylić.
Skoro to pierwszy taki wywiad Pana Wolsztyńskiego to całkiem możliwe, że zrobił to dla syna a nie dla portalu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Odbiorca oczywiście, że wie (chociaż tez nie koniecznie, jeśli trafia na to bezpośrednio na platformie podcastowej).
Tu chodzi o przepytywaną osobę, od której spodziewałbym się takiej świadomości.
Tu chodzi o przepytywaną osobę, od której spodziewałbym się takiej świadomości.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No i co z tego, tym bardziej powinien się przyłożyć i powinien wiedzieć co i po co robi jego syn, albo w ogóle nie przychodzić.