Start 5km na tydzień przed półmaratonem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Dawidos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 30 sty 2022, 13:10

Nieprzeczytany post

Cześć,

Co sądzicie o starcie na dystansie 5km tydzień przed półmaratonem ? W planie mam start na 10km dwa tygodnie przed połówką, ale niestety w tym terminie nie ma startów w mojej okolicy na takim dystansie. Myślicie, że jest sens to podmienić na piątkę na tydzień przed ? Dodam, ze ostatnie dni przed połówką w planie to luźne wybiegania z przebieżkami.

Jeżeli chodzi o mnie to staż 2 lata treningu, wiek 30 lat, problemów z regeneracja nie ma, trening 4x w tygodniu.
Link do blogu: viewtopic.php?f=27&t=64732
Link do komentarzy: viewtopic.php?f=28&t=64733
New Balance but biegowy
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Życiówka na 10k: 35:59 U15
Życiówka w maratonie: 3:18:36

Nieprzeczytany post

Ja myślę że to dobry pomysł. Nie widzę przeciwskazań. Trochę się przetrzesz. Zobaczysz jak się szybko biega. No a piątka nie powinna Cię zbytnio zmęczyć.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Piątka na tydzień przed półmaratonem będzie ok. Widziałem plany, w których była dycha na tydzień przed, więc 5k tym bardziej nie zaszkodzi. Ale oczywiście nie należy w 100% wyniku przekładać na półmaraton.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dawidos pisze: 09 sty 2023, 20:47 Cześć,

Co sądzicie o starcie na dystansie 5km tydzień przed półmaratonem ? W planie mam start na 10km dwa tygodnie przed połówką, ale niestety w tym terminie nie ma startów w mojej okolicy na takim dystansie. Myślicie, że jest sens to podmienić na piątkę na tydzień przed ? Dodam, ze ostatnie dni przed połówką w planie to luźne wybiegania z przebieżkami.

Jeżeli chodzi o mnie to staż 2 lata treningu, wiek 30 lat, problemów z regeneracja nie ma, trening 4x w tygodniu.
nie rób tego szczególnie jesli jesteś bardzo dobrze przygotowany szybkościowo i masz wytrenowaną zdolnośc do znoszenia duzego zakwaszenia bo wyjedziesz się w trupa na te 20 minut np. wysiłku i będzie dupa. Albo wystartuj ale z lekka rezerwą by przepalic nogę
Tompoz
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bartek_91 pisze: 09 sty 2023, 20:49 Ja myślę że to dobry pomysł. Nie widzę przeciwskazań. Trochę się przetrzesz. Zobaczysz jak się szybko biega. No a piątka nie powinna Cię zbytnio zmęczyć.
jest kompletna bzdurą twierdzenie że startowy krótki czasowo start na maxa nie zmęczy tak jak dłuzszy czasowo.
Tompoz
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1953
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystko jest bzdurą, jeśli nie znamy samego siebie i swoich możliwości i preferencji.

Ja robiłbym bez jakichkolwiek obaw.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 10 sty 2023, 21:05 Wszystko jest bzdurą, jeśli nie znamy samego siebie i swoich możliwości i preferencji.

Ja robiłbym bez jakichkolwiek obaw.
jeśli tak twierdzisz to jesteś [obraźliwe określenie] która nie potrafi wyjechadz się w trupa podczas 20 minutowego wysiłku na maxa

Świeżak: Pilnuj języka, nie obrażaj innych użytkowników.
Tompoz
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1953
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panzer_General pisze: 10 sty 2023, 21:15 jeśli tak twierdzisz to jesteś [obraźliwe określenie] która nie potrafi wyjechadz się w trupa podczas 20 minutowego wysiłku na maxa
Co zrobić? :O Ty tu w obcym (dla siebie) języku piszesz?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zależy czy faktycznie kontrolnie, czy na 100%. Po piątce na 100%, przez 2 tygodnie zwykle robię tylko lekkie treningi, bo na nic mocniejszego nie mam siły. Tydzień przed bym nie ryzykował. Jak zakładasz rezerwę i biegniesz np. T10-(5-10)" czy coś w tym stylu, to pewnie i tydzień przed można zrobić, jako ostatni akcent.
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Życiówka na 10k: 35:59 U15
Życiówka w maratonie: 3:18:36

Nieprzeczytany post

W zasadzie piątka to taki dystans który można biegać tydzień w tydzień. Niektórzy mają ponad 250 parkrunów pokonanych. Żeby się dobrze wyjechać trzeba trochę odpocząć więc nawet co 2 tygodnie będzie okej. To jest naprawdę krótki dystans.
Wuek jest po prostu [obraźliwe określenie]... i wszystko w temacie. I już pisze tak na przekór. Jak się komuś biegać nie chce to niech przerzuci się na inne forum.

Świeżak: Nie obrażaj innych użytkowników, bo sam się przerzucisz na inne forum.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem tych inwektyw w obu kierunkach. Na tydzień przed startem można jeszcze całkiem solidny akcent zrobić, po którym spokojnie do wtorku/ środy, kiedy wrzucamy coś na wyostrzenie, się mięśniowo zregenerujemy. Więc na starcie docelowym ani nie zabraknie mięsa, ani energii, za to pierwsze 10km półmaratonu będzie sprawiało wrażenie spacerku, no i jest szansa by jako tako oszacować sobie docelowe tempo. Do tego, jak się dawno nie startowało, to można sobie przećwiczyć rutynę przedstartową.

Bieganie 5k na maksa, to trudna sztuka. I zakładam, że autor wątku nie jest od tej sztuce mistrzem :-)
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze: 11 sty 2023, 11:18 Na tydzień przed startem można jeszcze całkiem solidny akcent zrobić, po którym spokojnie do wtorku/ środy, kiedy wrzucamy coś na wyostrzenie, się mięśniowo zregenerujemy.
Przecież doskonale wiesz, że solidny akcent a zawody na 5km to nie to samo.
No chyba że autor podczas zawodów na 5km robi akcent :bum:
MM91
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 15 mar 2014, 22:21
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: 3:59:24

Nieprzeczytany post

Bartek_91 pisze: 11 sty 2023, 11:00 W zasadzie piątka to taki dystans który można biegać tydzień w tydzień. Niektórzy mają ponad 250 parkrunów pokonanych. Żeby się dobrze wyjechać trzeba trochę odpocząć więc nawet co 2 tygodnie będzie okej. To jest naprawdę krótki dystans.
Wuek jest po prostu [obraźliwe określenie]... i wszystko w temacie. I już pisze tak na przekór. Jak się komuś biegać nie chce to niech przerzuci się na inne forum.
Nie dość, że głupi to ślepy. Bez sensu wplatasz wyzwiska i w dodatku nie do tej osoby co trzeba, przecież akurat on ma takie samo zdanie jak Ty 😂
U Danielsa po 5km zawodach zalecane są 2 dni BSów, także tydzień odpoczynku powinien starczyć spokojnie. Farah w krótkim czasie zdobył zloto na 5000 i 10000 (tego samego dnia? Nie pamiętam dokładnie) i nie kojarze żeby jakoś szczególnie odnosił się do zmęczenia po pierwszym biegu.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie jestem zwolennikiem trenowania metodą startową, ale jeśli jest możliwość wykorzystania formy na zawodach w okresie startowym, to lepiej to zrobić, niż nie robić.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

MM91 pisze: 11 sty 2023, 12:03 U Danielsa po 5km zawodach zalecane są 2 dni BSów, także tydzień odpoczynku powinien starczyć spokojnie. Farah w krótkim czasie zdobył zloto na 5000 i 10000 (tego samego dnia? Nie pamiętam dokładnie) i nie kojarze żeby jakoś szczególnie odnosił się do zmęczenia po pierwszym biegu.
Zawodowiec ma inny poziom regeneracji. Zresztą on biegnie na zawodach nie po życiówkę (to biega na mityngach) tylko żeby wygrać. Na mistrzostwach, dystans 5000 rozstrzyga się zwykle na finiszu.
ODPOWIEDZ