Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4083
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Oczywiście, bo przecież wiadomo, że metr jest większy niż kilogram.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A nawet cięższy - jak w biegu na piątkę.
- Deter
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1018
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Można być dobrym średniakiem z wysokim VO2max i nie pobiec nawet 2:30. Niedawno w podcaście Kszczot rozmawiał z Szostem. Adam wspomniał, że biegał 3:20 na 2 mole. Henio mu odpowiedział, że to dzięki bardzo wysokiemu progowi LT, który mają średniacy mógł szybko biegać z niskim LA... ale to nie przełożyłoby się w ogóle na maraton.yacool pisze:Póki co łatwiej udowodnić, że fizjologia jest mało ważna podając za przykład kogoś z VO2max >80, kto nie pobiegnie 2:05.
PS
W pewnym sensie przypadki z wysokim VO2max bez jakichkolwiek bardzo dobrych wyników (bo nie tylko o maraton tu chodzi) to ciekawe przypadki. Ale co jeszcze ciekawsze, ci zawodnicy uważają, że brakowało im... tradycyjnych metod.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4199
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
akuratnie dziś trafiłem na coś chyba pasującego do powyższej dyskusji.
https://www.sisuracing.co.uk/post/what- ... c-capacity
https://www.sisuracing.co.uk/post/what- ... c-capacity
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13579
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Poszukiwania musza być i sa prowadzone bez przerwy. Jeżeli sie liczby zgadzają, to nie trzeba sie nabijać czy tłumaczyć, tylko nowe sie same przetrą. Nawet najbardziej betonowy trener zmieni wtedy podejscie. Ale do teraz tu te liczby sie nie zgadzają... znaczy konwencjonalny trening jest do teraz duzo lepszy. U Seby tez.Drwal Biegacz pisze: ↑07 sty 2023, 17:18Rolli szukajmy razem, bo nie mam wątpliwości najmniejszej, że szukasz z nami. Gdybyś miał stać się krytykiem metody/treningu której/który, puki co uważasz na najlepszy, myślę że wyliczyłbyś najwięcej słabych punktów, przede wszystkim dlatego, że najlepiej (no nie wiem czy najlepiej, ale jesteś specjalistą z górnej półki w tym zakresie) się na tym znasz. Dlatego też, tak pomocny, w sensie dlatego tak współpracujesz w naszych poszukiwaniach.
Problem jest w tym, ze niektórzy, nieliczni, chcą stare zburzyć i stworzyć nowe bez gwarancji. Inni natomiast chcą rozwinąć i poprawić stare, które jest z gwarancja.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No ale co znaczy dużo lepszy? Wynikowo u Seby jest porównywalny, więc gdzie ta przewaga?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W przypadku wyczynu zawsze będzie za mało. To jest studium przypadku. Dlatego właśnie twierdzenie, że jakiś system się sprawdza jest nieuprawnione. Sprawdzać to się zaczynają metody oparte o statystyki z baz danych o aktywności tysięcy użytkowników. Ale to nie jest wyczynowe bieganie tylko rekreacja. Chcesz być na topie, to musisz trenować inaczej niż cała reszta. Nikt jak na razie nie ma monopolu na produkcję maszyn do biegania. Canova się nie liczy, bo do niego już na starcie przychodzą takie maszyny, więc on niczego nie tworzy, tylko eksperymentuje na najszybszych ludziach na świecie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1285
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
To jest tak trochę jak z pracą na etacie a pójściem w biznes: przewidywalnie stabilnie w miarę albo wszystko może się wydarzyć (możesz zbankrutować, ale możesz zostać też milionerem)
PS
Stare cegły na pewno się przydadzą do realizacji nowej wizji
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Za bardzo nie ma co burzyć. 13:17 za chwilę będzie obchodzić 50 lat. Jeżeli już ktoś coś próbuje burzyć, to wszyscy ci co od dekad walą głową w mur.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4083
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Jak yacool powie całą prawdę i przestanie być sobą, to po zabawie.
Przecież nikt normalny nie sądzi, że on uważa, że trening jest niepotrzebny a wystarczy majtać ładnie nogami, tak samo jak Rolli nie sądzi, że tylko 150 dają postęp a technika się nie liczy. Wróć, to znaczy yacool myśli tak o Rollim, a Rolli o yacoolu. albo na odwrót, albo nie wiem.
Przecież nikt normalny nie sądzi, że on uważa, że trening jest niepotrzebny a wystarczy majtać ładnie nogami, tak samo jak Rolli nie sądzi, że tylko 150 dają postęp a technika się nie liczy. Wróć, to znaczy yacool myśli tak o Rollim, a Rolli o yacoolu. albo na odwrót, albo nie wiem.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ten cholerny trening niestety jest potrzebny. Bez regularnego bodźcowania nie przebuduję układu nerwowego i kolagenu. To jak w kulturystyce. Jak tylko przestajesz pompować, to wszystko flaczeje i zanika.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1285
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Szukamy czegoś w rodzaju żelbetonu co otworzy nowe możliwości budowania, czyli czegoś nowego co w połączeniu z tym co znamy pozwoli budować wyżej.
W praktyce, moim zdaniem tym żelbetonem jest rozluźnienie, albo umiejętności szybkiego rozluźnienia, tak by rozluźnienie było bardziej odczuwalne niż napięcie. (albo maksymalne skrócenie napięcia)
Czyli bieganie od rozluźnienia do rozluźnienia
W praktyce, moim zdaniem tym żelbetonem jest rozluźnienie, albo umiejętności szybkiego rozluźnienia, tak by rozluźnienie było bardziej odczuwalne niż napięcie. (albo maksymalne skrócenie napięcia)
Czyli bieganie od rozluźnienia do rozluźnienia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13579
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Na pewno nie udowadnia, ze twój jest lepszy, ale udowadnia, ze inni sie lepiej rozwinęli, czyli lepiej trenują. Proste?
PS. Moj tez nie jest dobry (najlepszy), ale prace naukowe udowadniają postawione tezy za pomocą "poprawy". A moi wszyscy sie signifikantnie (istotnie?) poprawili. Jestem zadowolony.
ABC dowodu naukowego.