Ryszard Kopijasz: truchtania nie lubiłem, ale 27:56 pobiegłem

[gasper]

Napisałem do Sebastiana, żeby się nie wygłupiał z tymi minimami na dychę. W odpowiedzi wysłał mi skrin naszego ulubionego kalkulatora, gdzie za punkt wyjścia wpisał minimum na 1500 i co z tego wynika dla reszty konkurencji, a w zasadzie dyscyplin od trójki w górę. No i żebym zamknął już ryj, bo te 27:10 to duża uprzejmość z jego strony dla Polski.

ulubiony kalkulator Sebastiana Coe.jpg

Trójka już kosmiczna wychodzi

[yacool]

Dwójka jeszcze spoko. Czyli coś dzieje się pomiędzy 2K i 3K. Inaczej - między piątą i ósmą minutą zmienia się system i Polacy tego nie ogarniają. Ciekawe co to takiego. Bo to ani ciężką pracą, ani determinacją, ani pomarańczami i robaczywymi papierówkami nie da się wyjaśnić.

[pawo]

Czyli coś dzieje się pomiędzy 2K i 3K. Inaczej - między piątą i ósmą minutą zmienia się system i Polacy tego nie ogarniają. Ciekawe co to takiego.

To maksymalny czas biegu z maksymalnym poborem tlenu, albo średni czas stosunku płciowego osób nie uprawiających biegów długich.. Czego Ty nie rozumiesz?

[yacool]

Czyli nie ma nad Wisłą problemu z maksymalnym poborem tlenu. Jest problem z niemaksymalnym poborem, tak?

[gasper]

Czyli nie ma nad Wisłą problemu z maksymalnym poborem tlenu. Jest problem z niemaksymalnym poborem, tak?

ale on mówi o niecałych 2 minutach

[pawo]

No to ja już nie wiem, mnie nie pytajcie, ja najwartościowszy wynik mam na 10 km.

[yacool]

No ale już skończyć proszę te przechwałki, bo zaraz jakiś Karaś albo inny onanista wykaże, że można przez 24h uprawiać pobór tlenu.

[pawo]

O nie, nie. Znasz kogoś w Polsce kto ma najwartościowszą dychę?

[yacool]

To jest problem, bo speców na dychę czeka pułapka maratońska z jednej strony i bezlitosny kalkulator z drugiej.

[Siedlak1975]

Wrzuciłem wynik naszego ulubionego Norwega na 1500 w kalkulator bieganie.pl. zaokrągliłem w górę wynik do 3:29 i musi pobiec 10000m w 26:15
Myslę że nawet z lekami na astmę gdzieś po drodze się pogubi

[pawo]

Nie wydaję mi się, że to pułapka maratonu, to znaczy nie tylko to.

[Adam Klein]

Taki mały komentarz, bo czytam, że ktoś się powołuje na kalkulator i nie wiem czy na poważnie, wiec:

W kalkulatorze jest jasno napisane, że do szacowania długich wyników należy brać dystanse długie. (Dłuższe niż 1500m).
Równie dobrze moznaby wstawić wynik Mariana Woronina na 100m i szacunki na dowolnym dystansie wyjdą jeszczze bardziej absurdalne (maraton 1h43 ). Nie wiem kto to Sebastian ale niewłaściwie używa kalkulatora. Nie przeczytał chyba komentarza pod nim.

[yacool]

Absurdalne to jest 27:10 i tu nie ma wytłumaczenia, że ktoś nie przeczytał obsługi kalkulatora, bo się zagapił. Minimum powinno wynosić 28:58. Na zachętę za zajęcie pierwszego miejsca, żeby zawodnika zmotywować do uprawiania jakiegoś sportu.

[pma]

Na igrzyska w Paryżu minimum na 10k to już 27:00 a w maratonie 2:08:10 co chyba w naturalny sposób eliminuje większość zawodników spoza Afryki.

[gokish]

Na igrzyska w Paryżu minimum na 10k to już 27:00 a w maratonie 2:08:10 co chyba w naturalny sposób eliminuje większość zawodników spoza Afryki.

Co liczę z tego roku to 30 zawodników spoza afryki zrobiło taki czas. Tylko inna sprawa, że większość z nich to i tak zawodnicy z czarnego lądu z innym paszportem.